Strona 163 z 302
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Fini prosi o kciuki!
: pn wrz 26, 2011 6:59 pm
autor: unipaks
Fini oczywiście dostaje teraz odpowiednio dobrane jedzonko, gdzie zamiast cappucino i ciastka musiała się w pewnym momencie raczyć odrobiną lekarskiego węgla

; trzeba też dobrze pilnować niebieściaczka, by nie podebrał koleżance tego, co mu się nie należy. A próbuje zawsze, i żeby chociaż zjadał, kiedy zabiera Finlandii to czy tamto.
Martini wywalczyła sobie opuszczoną od marca pufę Dżumy, biega tam i znosi wszelkie szmatki, a potem siaduje przy wejściu i robi niebieskie minki
( doradzam oglądanie w powiększeniu

) :
Finiuszek ma dzisiaj chyba gorszy dzień, poznać to po zmniejszonym łaknieniu, więcej też śpi.

Okrywamy ją ciepłymi szmatkami, bo w mieszkaniu pochłodniało, podsuwamy pyszności, którymi nie jest niestety za bardzo zainteresowana...
Przywitał mnie dzisiaj taki jej słodki pyszczek

:
http://imageshack.us/photo/my-images/849/img5222jj.jpg/
Ciężko oswajać się z myślą, że może niewiele już takich powitań przed nami.
Ale wierzę, że odczuwa naszą miłość i zrozumie, że chcemy jej dobra... Mimo wszystko smutno nam będzie, gdy przyjdzie się żegnać...
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 8:56 am
autor: valhalla
Jeju, po tytule się przeraziłam, że to już... ale nie... niech się Fini nie wygłupia i je ładnie, cały czas kciuków nie puszczam...
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 9:13 am
autor: sr-ola
Martini ma minkę jak do buziaczka, zaspana buźka

Chcemy czy nie, po tylu doświadczeniach wiemy już, kiedy ten czas pożegnania następuje.. Choć przyznam szczerze, pyszczek Fini wygląda wciąż bardzo żwawo.
unipaks, spokoju życzę. I siły.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 9:40 am
autor: Jessica
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 9:50 am
autor: Nietoperrr...
No mnie też tytuł wystraszył...

Ale tak z drugiej strony,faktycznie trzeba się na to już powolutku przygotowywać...Myślę,że ona tak samo jak Wy,czuje już,że ten czas nadchodzi.Wykorzystajcie ten czas jak najlepiej.Życzę jeszcze wielu poranków,życzę ogromnej siły.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 11:48 am
autor: IHime
http://imageshack.us/photo/my-images/339/img5239m.jpg/ <- Czysty cukier, kaloryczność zdjęcia większa niż paczki wafelków w czekoladzie!
http://imageshack.us/photo/my-images/849/img5222jj.jpg/ <- Buziaki najsłodsze dla tego pycholka ślemy! A dla Was dużo, dużo siły.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 12:06 pm
autor: mini
Przestraszył mnie ten temat.. Jednak, okazuje się, że jesteście na tyle silni i posiadacie tyle dobroci aby żeganać się z małą tak jak na to zasuguje, bez ułudy i obietnic. Jednyna jest taka, że jej nie opuścicie i później już będzie tylko dobrze.
Ślemy Wam dużo pozytywnej i ciepłej energii

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 3:19 pm
autor: Agatow
Martini szczęściara ma niezły schowek, pewnie gromadzi tam swoje skarby?
http://imageshack.us/photo/my-images/545/img5234y.jpg/ czyżby czas na mała drzemkę?
To prawda, na zdjęciach wygląda na całkiem żwawą, ale sama znasz najlepiej swoje kochane ogonki. Temat rzeczywiście trochę budzi grozę, zajrzałam z drżącym sercem.. a tu przywitał mnie śliczny pyziolek Fini

Cappuccino i węgiel.. niezła kombinacja

Niech się trzyma, ma w Was doskonałe oparcie

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 7:34 pm
autor: ol.
mocno porouszył mną wydźwięk tego nowego rozdziału
ale jest w nim też jakiś wielki spokój
w Fini również wydaje się być
a także determinacja wybrania wszystkich, ale wszystkich - dobrych chwil
mam jednak nadzieję, że jeszcze są poranki i wspólny czas
uściski dla dziewczynek, i uściski dla Was
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 8:06 pm
autor: Paul_Julian
Taki straszny tytuł ! Niedobrze tak zapeszać. Ściskamy delikatnie na odległość !
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 8:30 pm
autor: manianera
Dobrze, że potraficie tak świadomie korzystać z ostatnich chwil.
(Otwiera to w mojej głowie przegródkę, w której jest m.in. opowieść, którą słyszałam od terapeuty pracującego w hospicjum - o małżeństwie, które kłóciło się o to, czy mąż ma być pochowany z protezą nogi czy bez. Ten heroizm, odwaga by z pewną świadomością przyjąć śmierć swoją czy najbliższej osoby powaliła mnie na łopatki.
Ze zwierzątkiem ciut łatwiej - ale i tak wymaga wielkich sił, stąd podziwiam.)
http://imageshack.us/photo/my-images/849/img5222jj.jpg/ - tak jak napisała ol. - widać w Finiuszku ten sam spokój, co w Was
http://imageshack.us/photo/my-images/339/img5239m.jpg/ - a te niebieskie cudowności pewnie pomagają i Fini i Wam znosić trudne chwile
Ślemy Wam dużo pozytywnej energii! I uściski! I trzymamy kciuki za dobre chwile!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 11:16 pm
autor: unipaks
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=32951
Nie zapeszałam, we wtorkowy ranek już wiedziałam...

Poddała się nasza kochana czekoladowa Finlandia, która dotąd tak pogodnie znosiła wszystkie przeciwności losu; pomogliśmy jej rano zasnąć...

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: wt wrz 27, 2011 11:22 pm
autor: Paul_Julian
Ech, niedobre wieści

Cięzko mi coś więcej napisać, będziemy tęsknić za czekoladką..
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: śr wrz 28, 2011 8:46 am
autor: valhalla
Przykro mi... dobrze, że świadomie wykorzystaliście te ostatnie dni, jakie Fini z Wami spędziła.
Mizianko dla Martini, bo na pewno jej smutno...
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Czas Pożegnania...
: śr wrz 28, 2011 10:16 am
autor: Nietoperrr...
Ech,jak smutno...Jakbyś przeczuła...
Odszedł jeden z najcudowniejszych szczurków na forum...Ale była szczęśliwa z Wami,Wy z nią i to będziecie pamiętać.
Światełko Ci tam na drogę kochana czekoladowa panienko,teraz możesz jeść do woli i być zdrowa i szczęśliwa...
[*]
Trzymaj się unipax...