szczury.org

Sheera --> clap, clap

p.s. jutro juz mi tak wesoło nie bedzie, bo na 80 % obleje jutrzejszy exam

Ale ja tam widzę dziwne znaczki, a nie jakieś japońskie literki Chyba, że toto

私は日本語のような
znaczki znaczki znaczki .

Łaaa idę niedługo do lekarza, a właśnie dostaję gorączkę -.-'
Eh.

Znaczki sa piekne
Babli, powinno być coś takiego..Jeśli widać takie coś, to to xD


Chłopcy właśnie rozlali mi herbatę.. ładne zacieki na tapecie się zrobily

nie, ja mam znaczki inne

|||||||||| o taki, tylko grubsze.

wszystko mi się pieprzy.
i nie ogarniam typów wiązań, w związku z czym po raz pierwszy dostanę z chemii coś innego niż 6.

Mam takie pytanie i potrzebuje szybkiej porady : własnie wyczulam u jednej z moich dwoch szczurzyc guza pod pacha, zaraz jedziemy do weta i nie wiem, czy brac je obie? Zeby nie było im smutno? to są siostry, nigdy sie nie rozstawały, zastanawiam się czy może będąc razem w transporterku będą się mniej stresować? Wiem ze to moze głupie ale poradzcie cos

jeśli nie jest skrajnie zimno i nie jedziesz autobusem, weź dwie.

Właśnie sie dowiedziałem, ze przy mojej obnizonej - przez ciagle przyjmowanie lekow - odpornosci, mam dwa wyjscia:
1. iść do szpitala
2. zmienić klimat (jechac nad morze)

Nie chce żadnego! Znaczy... nad morze bym pojechał..ino tam jest mój były TŻ, i matka na pewno postara sie zebysmy sie spotkali. Wkurza mnie to, że ona ciagle probuje nas pogodzić. Non stop o nim gada... Szlag mnie trafia.
A z drugiej strony koooocham Gdańsk!

Szpital na pewno odpada, nie chce do szpitala, no way!

no i pojechaliśmy z oboma dziewczynami lekarka stwierdziła, ze to co Ziuta ma pod pacha to raczej ropień, bo pojawiło się toto bardzo szybko, a Ziuta jest jeszcze młoda (6 m-cy). I w ogole dziewczyny były super, zostały obejrzane i zważone, i nie uciekały, nie wariowały, nic Ziuta dostała antybiotyk dopyszczny na tydzień, ma pomóc w zebraniu i wydostaniu się ropy. Może jakieś rady, jak podawać lekarstwo które smakuje i pachnie ohydnie?

Zabierzcie ode mnie tą paskudną czkawkę

Może jakieś rady, jak podawać lekarstwo które smakuje i pachnie ohydnie?

Ja tu niestety nie pomogę - sam mam problemy z podawaniem chłopcom leków..

Zabierzcie ode mnie tą paskudną czkawkę

Czkawka jest okropna Ja mam ją rzadko, ale jak juz się zdarzy.. ostatnio miałem 6h.. masakra to była, i to jeszcze w szkole.. na lekcjach sam sie z siebie smialem

Męczy mnie już 2 godziny na zmianę, czkawka, kaszel, czkawka...

mi na czkawkę pomaga wstrzymanie oddechu na 10 sekund.

idle pisze:no i pojechaliśmy z oboma dziewczynami lekarka stwierdziła, ze to co Ziuta ma pod pacha to raczej ropień, bo pojawiło się toto bardzo szybko, a Ziuta jest jeszcze młoda (6 m-cy). I w ogole dziewczyny były super, zostały obejrzane i zważone, i nie uciekały, nie wariowały, nic Ziuta dostała antybiotyk dopyszczny na tydzień, ma pomóc w zebraniu i wydostaniu się ropy. Może jakieś rady, jak podawać lekarstwo które smakuje i pachnie ohydnie?

jak Ty pod ta paszką to wyczułaś?moje to tak się wiercą,że dokładne oględziny pozostają raczej w sferze fantazji

Jogurt?Gerberek?Kasza?