
tam nie pisałam wzrostu, bo nie znałam. musze przyznać, że porównując do wzrostu i wagi innych 3-miesięcznych labków, w tamtym temacie, to ja sporego byka mam

Moderator: Junior Moderator
chodzę z nim tylko nad ten staw, jak już się wybieramy poza naszą posesję, bo tam zawsze z psami się chodziRaila pisze:Klimku, trzeba zauważyć, że możliwym jestem iż masz 'sporego byka' przez domieszkę bullowatego. Labradory są znane z tego, że nie są największymi psami i to jest zasługa ich użytkowania. Nie mogły być duże, ponieważ musiały zmieścić się na łódkę myśliwego, ale musiały być przy tym na tyle masywne i odporne na warunki pogodowe, żeby nie straszne im było zimno czy deszcz. Zasada jest taka - im niższy tym lepiej. Nie mniej jednak cieszy mnie to, że Primek dobrze się rozwija.
Co do nauki czystości to radzę chodzić w znane miejsca - obrać sobie konkretną trasę i jeśli maluch się załatwi to niech dostanie smaka, głaski i ogólnie całą Twoją uwagę na dajmy na to pięć minut. Musisz pokazać mu, że załatwianie na dworze równa się smakołyki, zabawa, a załatwianie w domu - niezadowolenie pańci, karę. Możesz też ewentualnie kupić środek odstraszający i spryskać nim strategiczne miejsca. Mojemu psu czasem zdarza się załatwić w domu, ale ona jest z tych, co to jak już zrobią to się wstydzą tego, bo nie wejdzie do danego pokoju póki nie posprzątam. Pokazuję jej, że jestem zła, sprzątam i czekamy do następnego spaceru.
a dobre, Atirka jest najmniejszym szczurem na świecieRaila pisze: Swoją drogą, co u Aresa i Atirki?
właśnie, Primko wydaje się dość wysoki jak na swój wiekzalbi pisze:z tego co wiem amstaffy są niższe i mniejsze niż labradory - skąd masz takie informacje, Rajla? amstaffy może wydają się masywniejsze - mają rzeczywiście dużą klatkę piersiową i proporcjonalnie dużą głowę ale laby są i wyższe i cięższe. chyba, że amstaff będzie mixem amstaffa i doga - to tak, będzie wysoki - znam takiego jednego, nie tylko wysoki ale i śliczny.
z tego co czytałam, labki rosną do drugiego roku życia. jeszcze będzie z niego duży chłopakzalbi pisze: nie wiem jak z tamtymi labkami z forum.. moja czarna kluska waży 14 kg i ma 46 cm w kłębie. w porównaniu z tymi, o których czytałam, wydaje mi się mały..
a nie mam, bo jak puszczam szczury to staram się każdą minutę spędzić przy nich, bo odkąd jest Primo, mam dla nich coraz mniej czasu. no i nawet nie myślę o robieniu zdjęć. ale niedługo przeznaczę cały dzień na sesyjęSysa pisze:A zdjęcia szczurków?
nu cudny jest, cudny. ale gryzie i broi, zaczepia ludzi na spacerze..Primo jest piękny! Cudny! Odziedziczył po przodkach wszystko co najlepsze! Mała (no cóż...) czekoladka!
Prawdziwy szczeniak po prostu!klimejszyn pisze: nu cudny jest, cudny. ale gryzie i broi, zaczepia ludzi na spacerze..