Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Smutnik :(

Post autor: Babli »

Bank ma "problemy techniczne", poczta jest przenoszona - w piątek koniec. Co dalej? Złożyliśmy się z bratem na cudny komputer, tylko teraz żałuję.. :-\ Miałabym już mojego kochanego Canonika EOS 1000D... z_mniej_kochanym_ale_jednak_obiektywem. Gruba i Miluś się nie lubią, jak nie ma Grubej, Milo zachowuje spokój - jeśli jest..Wszystkie szczury zwiewają, a jeśli są w transporterze.. to niech się boją.

Tata jedzie do szpitala. Ma problemy z sercem. Źle mi z tym.

:(
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Smutnik :(

Post autor: Nieja »

Dziś się okazało, że muszę iść na operację... Strasznie się boję. Mam narośl na palcu, która wyrosła na nerwie i powoduje ból. Panicznie boję się szpitali... Nie chce tej operacji ale nie ma innego sposobu :( A co jeśli coś pójdzie nie tak ? :( A co jak źle się będzie goić? Będę mieć kolejną szpecącą bliznę? :( A jeśli uznają, że trzeba operować z narkozą? :( Nie dam się uśpić... Jak usłyszałam, że będzie operacja to mnie zamurowało... Nawet nie spytałam co to dokładnie jest. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Strach przed szpitalem mnie paraliżuje. Nie wiem co robić. Mam tyle czarnych myśli. Mam sobie sama wybrać szpital... Oba szpitale mnie przerażają...
Niech to szlag...
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Smutnik :(

Post autor: Malachit »

Nieja, szpitale nie sa takie straszne :P
ja bylam "usypiana" narkoza 2 razy i jakos zyje ;)
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Nieja
Posty: 411
Rejestracja: pn lis 03, 2008 8:22 am
Lokalizacja: Opole

Re: Smutnik :(

Post autor: Nieja »

Malachit, ja wiem, że w szpitalu leczą i pomagają jednak to jest spowodowane tym, że moja mama bardzo często była w szpitalu i tam też ją pożegnałam... Dlatego jest to dla mnie takie trudne.
Mieliśmy kiedyś w Opolu szpital, który później zamieniono na budynek uniwersytecki. Jak byłam mała, moja mama tam leżała. Ponad 10 lat później, kiedy szpital zamieniono na uniwerek, a mama już nie była z nami, nie byłam w stanie wytrzymać na uczelni, bo wszędzie ją widziałam... Pożegnałam ją niedawno, więc tym bardziej jest mi trudno przekroczyć próg jakiegokolwiek szpitala, bo tak naprawdę leżała w każdym w Opolu. Szpitale są straszne dla mnie i chyba nic tego nie zmieni...
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Smutnik :(

Post autor: Malachit »

Wybacz, nie wiedzialam... :(

Ale bede trzymac za ciebie kciuki.
Wyszukiwarka nie gryzie
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Smutnik :(

Post autor: Telimenka »

Nie wiem czy Jogi przezyje ta operacje :(.. jest baaardzo slaba.
Tj moj maly Terminator ona musi poradzic sobie

Powiedzcie mi ile trwa wybudzanie sie z narkozy?


edit: niewazne.. [']['][']....
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Smutnik :(

Post autor: Nina »

Uwielbiam takie teksty :(

Najpierw: absolutnie sie nie zgadzam.
A po sprawie: no przecież wiesz, że sie zgadzałam

I tym genialnym sposobem dzikus o którym marzyłam przeszedł mi koło nosa :'(
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Smutnik :(

Post autor: Telimenka »

Jakos tak smutno mimo ze wszystko idzie ku lepszemu. Mam nadzieje chociaz.

Ale ja chce juz :(.. i wiem ze wszystko bylo by dobrze tylko troche checi.

Ehh czemu niektorzy nie przejawiaja az tyle checi.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Piromanka
Posty: 411
Rejestracja: pt lip 27, 2007 2:52 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smutnik :(

Post autor: Piromanka »

Ernest ['][']
Awatar użytkownika
julia i stefan
Posty: 137
Rejestracja: wt lut 05, 2008 11:29 pm
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Smutnik :(

Post autor: julia i stefan »

znowu w życiu mi nie wyszło... :'( :'( :'(
Nie ma Ciebie nie ma mnie...
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Smutnik :(

Post autor: yss »

z moją lily bardzo źle :(
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Smutnik :(

Post autor: pin3ska »

Kto wymyslił sesje? No pytam sie, kto? >:( >:( >:(
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
anik1
Posty: 268
Rejestracja: sob paź 04, 2008 7:47 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Smutnik :(

Post autor: anik1 »

smutno mi, bo ludzie których łaczy miłość do szczurków kłócą się na Forum, piszą rzeczy, które sprawiają przykrość innym:(
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Smutnik :(

Post autor: susurrement »

w niedzielę kończą mi się ferie, a ja całe przewaliłam..
w tym roku matura, a ja nie zrobiłam nic.
prezentacja nie tknięta, nauka nie tknięta..
na szczęście do moich docelowych studiów i tak mam jeszcze rok, bo w ramach poprawy matury muszę zrobić jeszcze jeden przedmiot.
mimo to jakoś mnie to dobiło.
dobrze, że chociaż zacznę się wreszcie odczulać.
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Awatar użytkownika
Asiulec
Posty: 300
Rejestracja: czw mar 27, 2008 9:44 pm
Lokalizacja: Ozimek

Re: Smutnik :(

Post autor: Asiulec »

Tak mi źle... Tydzień temu rozstałam sie z moim Jackiem... Jest coraz ciężej...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”