Marudnik vol. 2

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: Nina »

Mój brat totalnie uchlał mi faceta...
Leżą takie zezwłoki na łóżku i tylko czasami coś zamarudzą...
Porażka.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: sssouzie »

jakieś fatum wisi normalnie....

cały tydzień miałam pisać pracę zaliczeniową-
wszyscy w pracy sobie albo lekarskie wzięli albo nie wiem co i zostałam ja sama
( ze względu na to, że muszę mieć miesiąc wolny na wykopaliska nie mam już żadnych dni wolnych,
i jak coś się dzieje to ja zostaje zawsze jak głupia), więc nawet mowy nie było, żeby się tym w pracy zająć.
i jeszcze wszystko na mnie spadało, zrób tamto zrób sramto...

potem trzeba było film skombinować do pracy...4 razy ściągałam bo w połowie zawsze przerywało!
pracę pisałam więc na ostatnią chwilę, do 3 był ostateczny termin, pisałam w nocy z 2 na 3.
napisałam, przepisałam w komputrze tylko tytuł i nie dałam rady poszłam spać.
następnego dnia ugryzła mnie Kamizelka mocno mocno, i w dodatku ugryzła w palec "piszący"
( nie umim niestety pisać "całą dłonią") więc poza tym, że rodzina mnie pilnie wezwała do siebie do wawy,
to od 18 do 20 przepisywałam pracę, o 21 wysłałam, no i w sumie wiedziałam, że JEŚLI w ogóle mi odpowie to dnia następnego.
w piątek po pracy miałam od razu jechać do wawy, bo zapomłam notatek na egzamin, który wydawało mi się, że miał być w niedzielę, a się okazało, że jest w sobotę, i jak koleżanka mówiła o 8 rano.
ale w piątek po pracy byłam tak zmęczona stwierdziłam, że pojadę dziś rano prosto z nasielska do wawy na wykłady.
wróciłam do domu i chcę zobaczyć, czy profesor mi odpisał......internet się popsuł..........
o 22 udało mi się go jakoś połączyć, po telefonach do informatyka. po 22 więc odczytałam wiadomość od profesora, że on bardzo chciałby przeczytać moją pracę, ale nie może,m bo mu się tylko tytuł wyświetla.....ja przerażona, że skasowałam szukam po całym komputerze, a że to nie mój to się połapać nie mogłam. znalazłam...bo wysłałam mu tylko ten tytuł przepisany, a następnego dnia pisałam od nowa w nowym pliku. i bardzo dobrze, że nie pojechałam do wawy, bo by mnie nie dopuścił do egzaminu który jest jutro........
dziś rano sprawdzałam mam autobus o 6.28 w sam raz, żebym dotarła na egzamin o 8.
stałam na przystanku już od 6.
autobus ponoć był, ale ten kierowca ostatnio stwierdził, że nie zajeżdża na przystanek tylko staje sobie na drugim końcu parku, gdzie go oczywiście nie widziałam i stałam do godziny 7 aż podjechał kolejny.
naturalnie się spóźniłam, ktoś na gdańskim rozsiewał plotki, że metro nieczynne, ja już nie wyrabiam z wściekłości, wszyscy lecą autobusami, ale ja zeszłam...cisza, nikogo, wyłączone monitory...ale metro podjechało :o
w centrum przesiadam się w autobus, siedzę siedzę, wychodzi kierowca i mówi : wybaczcie państwo, nie odjedziemy...

na uczelni okazało się, że egzamin jest o 12.

okazało się również, że moja praca się najbardziej podobała ::) a to dlatego, że nie pisałam o żadnych już przejedzonych tematach, tylko wzięłam coś innego, i do teraz mailuję z profesorem :D


a w ogóle, to z tej całej złości i stresu rano dostałam na dworcu okresu :-X


a teraz?
siedzę i się z tego wszystkiego śmieję.
normalnie czuję się jak bohaterka kiepskiej komedii..
albo jak z książki Niziurskiego normalnie.
tyle na dziś marudzenia, wypracowanie wam napisałam. przeczytał ktoś chociaż? O0
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
bubu
Posty: 838
Rejestracja: śr lis 25, 2009 6:07 pm
Lokalizacja: Libiąż

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: bubu »

jeju,sołza, ty to masz przygody :P
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: sssouzie »

jakoś nie czuję się jakaś niesamowicie szczęśliwa z takiego wybraństwa losu ::) :P ;D
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: alken »

hehe, dobre :D

ja się wkurzam bo tż mi każe iść zobaczyć moskitiery w biedronce bo "ty masz czas i tak nic nie robisz". tak, bo tylko on ma swoje superfajne studia i musi zakuwać.
co z tego ze w poniedziałek i wtorek mam egzaminy na które nic nie umiem bo non stop wpatruję się w chorobówke patrząc czy mi się szczur glutami nie udławił.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Dorotka96
Posty: 1702
Rejestracja: pn paź 13, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: Dorotka96 »

O stary jeżu!

Napisałam charakterystykę Zbyszka z Bogdańca na jutro...
We wtorek sprawdzian z matmy z proporcjonalności- przydałoby się napisać na 5.
W środę spr z historii- jak nie dostanę z tego 5, to mogę się pożegnać z piątką na koniec, bo mam 4, 4+, 5, 6 i wygrany konkurs w grupie międzyszkolny, ale nie wiem czy szanowna pani 'dywan' zniży się do mego jakże niskiego poziomu i da mi ciężko zapracowane 5.
Też w środę zapyta mnie z fizyki na 5, bo mam 4 na torach i 5+. :P
W piątek test z biologii... też waży mi się 4/5... ze stron 65-132 :o
W ten sam dzień z techniki, ale to nie problem i z anglika, ale to też nie trzeba się dużo uczyć...

Nie wiem czy mi da z anglika 5, bo mnie nie lubi za mój charakter...
Pewnego dnia nawrzeszczała na mnie, że jestem za głośno podczas sprawdzianu, a ja patrząc się jej w oczy spytałam dobitnym głosem ''Dlaczego pani na mnie krzyczy?'' ::)
Z geografii też nie wiem... Mam 4, 4+, 5, a teraz odda sprawdziany... kciukajcie za 5, błagam!

Jeżu, co się ze mną działo, że mam takie słabe oceny? Zawsze była średnia sporo powyżej 5, a teraz walczę pazurami o 5.0 ...
Dajcie mi te głupie 5, bo coś sobie zrobie, a wam nic się przecie nie stanie.
Dorotkowe prosiaki:Kiwający siusiumajtek oraz Kozackie jagniątko plus kot Mufek.
za TM Julka, Frutka, Odinka, Niunia, patyczak Kijusia i kocur Puchacz (*)...
Żółwik Tuptuś u Muchy.
Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: Flaumel »

Z kurczaka gotowanego wyszedł mi kurczak pieczony, brawo dla mnie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: Magamaga »

Brawo, bo pieczony lepszy ::) .
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Flaumel
Posty: 1354
Rejestracja: pt maja 21, 2010 5:33 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: Flaumel »

Ale pieczony w garnku? Gdzie miał być ugotowany...?
Obrazek
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: Nina »

Dorotka, Ty sie dziewcze przygotowuj na gorsze oceny :P
U mnie Ci genialni w podstawówce i gimnazjum w szkole średniej cieszyli sie z 3 xD


Boli mnie głowa, nic mi sie nie chce.
Kondycja dnia wczorajszego...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
bubu
Posty: 838
Rejestracja: śr lis 25, 2009 6:07 pm
Lokalizacja: Libiąż

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: bubu »

Ja ,jeśli chcę mieć 5 na koniec z wf'u muszę iść na zawody w biegu na 800m.
Taa.. ::) Już widzę moje bieganie.
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: Vicka211 »

Lepiej być nie może :-X
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
matrix360
Posty: 2385
Rejestracja: pn paź 26, 2009 8:34 pm

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: matrix360 »

Jak mnie wku*wia moja rodzina :/ ..brat mi chciał kupić nowy telefon, ale czemu nie kupi? Bo się nie chcę pozbyć szczurów :/ ..mama też mi miała coś kupić, ale nie kupi, bo nie chcę się pozbyć szczurów :/ ..zaraz mnie szlag jasny na miejscu trafi no :/
Awatar użytkownika
bubu
Posty: 838
Rejestracja: śr lis 25, 2009 6:07 pm
Lokalizacja: Libiąż

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: bubu »

matrix,naprawdę ? yyh.
ciekawe jak oni by się czuli gdybyś im na urodziny powiedziała : miałam wam kupić prezent ,ale wolę kupić przysmaki szczurom(albo zaadoptować kolejnego)
...
matrix360
Posty: 2385
Rejestracja: pn paź 26, 2009 8:34 pm

Re: Marudnik vol. 2

Post autor: matrix360 »

No cóż :/ ..jakoś przeżyję, bo matka się zaczyna łamać jak widzi jaka wku*wiona chodzę po tym jak to mówię :/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”