Strona 166 z 290
Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 3:10 pm
autor: klimejszyn
Sandi pisze:o jeny jeny

zasadniczy bład, pies Tobą rządzi i pokazuje kto tu jest panem.
dając się, popelniasz duuuuzy błąd ktorego nawet szkolenie może Ci nie zlikwidować...
zasada numer 1 - właściciel dominuje. i zadne szkolenie Ci nic nie da, co Ci po tym że pies będzie umiał "siad" "leżeć" skoro i tak będzie miał Cię generalnie, gdzieś? nawet takie rzeczy jak kto pierwszy je obiad, czy kto pierwszy przechodzi w drzwiach dla psa oznacza kto tu rządzi. no, niestety. ciekawostka - najbardziej dominujące są jamniki

taki paradoks, ale kto wie dlaczego prawie wszystkie są takie grube? największe wyłudzacze jedzenia, haha

w dodatku często agresywne nawet na właściciela gdy musi.
jak on Cię tak taranuje, to Ty nie jesteś posiniaczona potem dodatkowo?

on nie taranuje mnie tak, żebym miała siniaki

małe to to i waży 12 kg, jak skacze i gryzie to zostaje odepchnięty, mówię stanowczo 'nie wolno' i jak tylko stara się podejść to znowu go odpycham.
Sysa pisze:Sandi, to co opisujesz bardzo przypomina słynną teorię dominacji, którą obalił sam jej twórca.
Jeśli ja widziałabym tu jakiś problem to przede wszystkim ze skupianiem na właścicielu, a tego też mozna nauczyć szkoleniem.
Jak skacze i gryzie to zamknąć go w innym pokoju mozna.
Żadne okazywanie w kółko psu dominacji na najgłupsze sposoby, nie sprawi, ze pies będzie w nas wpatrzony.
Jamniki są uparte, nie dominujące. Inteligentne, więc szybko ucza się wykorzystywac niekonsekwencję człowieka.
Źle użyta teoria dominacji tłamsi psa, więc nie polecałabym tego na prawo i lewo. Zdusi się w psie temperament i będzie się miało przymulastego niewolnika. O to chodzi?
Primo zamykany jest w pokoju, jak nie reaguję na wołanie. np rozwali się w sypialni rodziców, do którego nie ma wstępu (wystarczy, że wejdę na sekundę po coś) i nie chce z niej wyjść. wtedy go zamykam i wracam po chwili, a on już czeka pod drzwiami.
zalbi pisze:klim - ja na szkolenie iśc chciałam - ale znajoma była z goldenem swoim i stwierdziła, że tego wszystkiego mogą nauczyc ją sami i niepotrzebnie kasę wydawali. a 800 czy 1000 pln wydac po to, żeby dowiedziec się najwyżej tego, co mogłabym przeczytac, to moim zdaniem bez sensu. aż tyle kasy nie mam.
wypróbuj kliker i obrożę uzdową (ale tę cieńszą, nie te grube szkoleniowe kagańce) - mimo, że obrożą ta powinna oduczyc psa ciągnąc na spacerze, daje też inne efekty.
Sysa pisze:Mojego psa uczyłam skupiania na kliker, w moim temacie są filmiki jak to wyglada teraz. Kiedyś potrafiłam mieć łzy w oczach jak widziałam, że ma mnie w nosie...
Z uzdową też trzeba uważać, ale mysle, że Primo ma na tyle silną psychikę, że krzywdy mu nie zrobi.
Niemniej jednka moze na początku spróbować prostego stawania jak ciągnie? Yarpenowi raz, że klikaliśmy chodzenie przy nodze, dwa że jak zaczynał ciągnąć to stawaliśmy słupem i czekaliśmy, najpierw az się do nas odwróci "klik", az do momentu że na zawołanie wraca do nas i dopiero kontynuujemy spacer.
nie wiem za bardzo o co chodzi z tym klikerem, nie wiedziałabym, kiedy należy kliknąć, w którym momencie.
a nam przede wszystkim na szkoleniu przydałaby się nauka chodzenia przy nodze, bez smyczy, no i zachowanie wśród wielu innych psów. przecież nawet u weterynarza w poczekalni nie da się wytrzymać, bo nam szaleje

Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 4:25 pm
autor: zalbi
poczytaj o szkoleniu klikerowym - na forach labradorowych jest o tym dużo, ja nie czytałam bo chciałam od razu zacząc "działac".
u nas dało to efekty niemal natychmiastowe, pies wchodził na miskę na komendę, po czym na komendę schodził. potem było "siad", "łapa", "poproś", "zdechł pies", "piątka", "głos", "daj buzi". aportował sam z siebie, teraz troszkę mu się odechciało ale to nadrobimy. poza tym nie potrafię nauczyc go "leżec" - wiem, że tu ja zrobiłam błąd, że nie nauczyłam go tego od razu bo gdy tylko mówię "leżec" on robi "zdechł pies". pomału jednak łapie, że na tę komendę ma kłaśc się prosto a nie rzucac się od razu na bok. na smyczy aktualnie nie ciągnie ale gdy tylko zacznie kupimy obrożę uzdową (mamy jedną, Bety, ale jest na niego za duża i zbyt masywna, bo to ten kaganiec treningowy).
dobrym rozwiązaniem jest kliker + smakołyk - u nas to kocia, sucha karma z kitekata.
jeden pozytywny ruch psa = klik = smakołyk (jeden koci chrupek).
Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 4:31 pm
autor: klimejszyn
mają u nas klikery w zoologu, kupię jutro i zobaczymy, czy nam się uda
a za pomocą klikera da się też nauczyć chodzić przy nosze i wracać na zawołanie ?
i kiedyś poprostu odstawiamy kliker, a Primo będzie reagował na komendy ?
u nas jako nagroda są takie małe mięsne przysmaki, kupiliśmy u weta i Primo dałby się za nie pokroić

Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 4:42 pm
autor: zalbi
np: mówisz łapa
pies się kręci - nie klikasz, nie klikasz, nic nie dajesz
mówisz łapa
pies wystawia łapę, dotyka cię - klik, smakołyk
mówisz łapa
pies znowu się kręci, dotyka cię ale nic więcej - nie klikasz, nic nie dajesz
mówisz łapa
pies dotyka wystawionej ręki, łapa "spoczywa" na ręce przez chwilę - klik, smakołyk
mówisz łapa
pies kładzie łapę na ręce, ty trzymasz łapę, możesz nią potrząsnąc - klik, smakołyk
chodzi o to, że jeże pies wykona jakiś ruch, który przybliży go do wykonania zadania, wtedy klik i smakołyk. jeżeli pies się "cofa" nie ma kliknięcia i nie ma smakołyka. każdy klik i smakołyk jest za coś więcej. aż pies nie wykona cwiczenia dobrze. potem, na drugi dzień to samo itd itd.. jako tako o to chodzi.
coś takiego:
http://www.youtube.com/watch#!v=d6eMaGS ... re=related
Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 4:58 pm
autor: klimejszyn
będziemy próbować. dzięki wielkie !
a szkoła o której myślałam, to ta (i konkretny kurs podstawowy) :
http://www.alteri.pl/SzkolaPsow/kurs_podstawowy.html
z tego co czytałam jest to polecana szkoła, a kurs nie jest jakiś strasznie drogi.
Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 7:22 pm
autor: Sysa
Zalbi, ksiązkowa wersja, którą ja stosowałam, jest inna.
Chcesz, żeby pies usiadł. Czekasz, pies obniża zad "klik", pies obniża bardziej "klik". Po każdym kliknięciu jest smakołyk. Wcześniej trzeba psu klikac i dawac smakołyk w róznych sytuacjach, zeby powiązał fakt klikniecia ze smakołykiem.
Mozna tez psa naprowadzić ręką, żeby usiadł, podsuwając mu odpowiednio smakołyk nad głową. Usiądzie, "klik" smakołyk.
Po pewnym czasie pies widzac kliker sam zacznie proponowac to zachowanie. Czesto i bez klikera. Dopiero wtedy wprowadzamy komende "siad". Wczesniej ją wprowadzając możemy ją "spalić".
W zoologiku mozna dostac ksiązkę Karen Pryor o szkoleniu klikerowym. Uważam, ze lepiej ja przeczytać zamiast się brać za coś samemu "na ślepo". Mozna więcej zepsuć tylko.
Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 7:25 pm
autor: Sysa
Jeszcze obejrzałam filmik. Nawet na nim widać, że najpierw kształtuje się pożądane zachowanie, a dopiero potem wprowadzi się komendę. Nic na siłę, trzeba być cierpliwym

Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 8:55 pm
autor: zalbi
ja nie napisałam, że tak ma robic a podałam przykład. nie lubię, gdy ludzie nie czytają ze zrozumieniem.
osobiście nie czytałam żadnych książek, komendę podawałam od razu i pies jakoś potrafi wszystko. potrafi nawet więcej niż przypuszczałam.
opis szkoły też jakoś mnie nie przekonał. jestem zdania, że tego mogę psa nauczyc sama.
w każdym razie nie zniechęcam Was - gdyby rzeczywiście potem miały byc problemy z posłuszeństwem to dlaczego nie? to Ty widzisz jak zachowuje się Primek, nie my, więc wiecie lepiej co będzie dobre.
tak czy siak muszę upomniec się o zdjęcia, bo mi tęskno za widokiem tej mordki =)
Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 9:09 pm
autor: klimejszyn
narazie będe czytać o szkoleniu klikerem, oglądac filmiki i próbować. zobaczymy. do szkolenia i tak jeszcze jakieś 2-3 miesiace, więc może akurat do tego czasu uznam, że kliker faktycznie nam pomaga
a zdjęcia Primka może niedługo jakieś będą, narazie nie będę miała czasu raczej do końca tygodnia

Re: Klimatyczna Szajka
: śr wrz 29, 2010 9:16 pm
autor: Sysa
zalbi pisze:ja nie napisałam, że tak ma robic a podałam przykład. nie lubię, gdy ludzie nie czytają ze zrozumieniem.
osobiście nie czytałam żadnych książek, komendę podawałam od razu i pies jakoś potrafi wszystko. potrafi nawet więcej niż przypuszczałam.
opis szkoły też jakoś mnie nie przekonał. jestem zdania, że tego mogę psa nauczyc sama.
w każdym razie nie zniechęcam Was - gdyby rzeczywiście potem miały byc problemy z posłuszeństwem to dlaczego nie? to Ty widzisz jak zachowuje się Primek, nie my, więc wiecie lepiej co będzie dobre.
Zalbi, mam udowodnione, ze czytam ze zrozumieniem, więc mi czegos takiego nie wmawiaj, ok? Bo też nigdzie nie napisałam, ze każesz tak robić, więc kto źle przeczytał? Daruj sobie złośliwości tego typu, proszę.
Podajesz szkolenie klikerowe jako super metodę, ale źle dobrałaś przykład do prawidłowego (czy może raczej ksiązkowego) szkolenia klikerowego. Dlatego ja podałam przykład jak to wyglada przy fachowym klikaniu.
Twoja metoda też może być dobra, ale dla Twojego psa. Inny pies może się zamotać, można spalić komendę.
Czytanie ksiązek, pogłebianie wiedzy to nic złego
Z resztą się zgadzam

Re: Klimatyczna Szajka
: czw paź 07, 2010 1:50 pm
autor: klimejszyn
aaaa, dziewczyny znowu wylazły
zeżarły te uchwyty karminka w lotni. już poprzednio tak zrobiły, ale myślałam, że to ten jeden i więcej tak nie zrobią, tam zabezpieczyłam otwór, o reszcie nie pomyślałam. więc znowu siedzą w małej klatce, aż jej nie zabezpieczę
Primo jest strasznie upierdliwy, nie rozumie 'nie', 'nie wolno'. ściąga sobie wszystko z półek, wchodzi do sypialni moich rodziców, gdzie wstępu nie ma, rozlał im coś na łóżku i zbił szklankę. nasikał mi wczoraj na łóżko, zjadł kolejną parę butów. na smyczy chodzi coraz gorzej. zaczepia ludzi na spacerze, odrazu zaczyna gryźć chcąc się bawić. w porządku, ale on gryzie strasznie mocno, mojej koleżance chwycił rękę tak, że krew poleciała..szolenie zbliża się wielkimi krokami..

Re: Klimatyczna Szajka
: czw paź 07, 2010 2:27 pm
autor: Vena
Typowy labrador. Wbrew powszechnej opinii nie jest to łatwy pies

Re: Klimatyczna Szajka
: czw paź 07, 2010 2:44 pm
autor: klimejszyn
Vena pisze:Typowy labrador. Wbrew powszechnej opinii nie jest to łatwy pies

zauważyłam

ja wiedziałam, że nie będzie łatwo biorąc teraz szczeniaka, ale nie wiedziałam, że aż tak

Re: Klimatyczna Szajka
: czw paź 07, 2010 2:57 pm
autor: Vena
klimejszyn pisze:Vena pisze:Typowy labrador. Wbrew powszechnej opinii nie jest to łatwy pies

zauważyłam

ja wiedziałam, że nie będzie łatwo biorąc teraz szczeniaka, ale nie wiedziałam, że aż tak

Ucz go, męcz go psychicznie i trochę fizycznie - nie za dużo, wiadomo, stawy. Pomoże

Re: Klimatyczna Szajka
: czw paź 07, 2010 2:59 pm
autor: klimejszyn
fizycznie staram się go męczyć ile wlezie - potem ładnie śpi
