szczury.org

Jakie cudne jest to Wasze niebieskie stworzonko ! czy to w wydaniu naręcznym, dziuplowym czy torebkowym,
a przecież są jeszcze to odmalowane słowami - sprytnego liska z główką nie od parady ucieszne te jej fortele

A jedno zdjęcie to po prostu szczyt rozkoszy http://imageshack.us/photo/my-images/812/img5300t.jpg/
nie wiem tylko czy dla szczurka, dla patrzącego, czy ... podającego dropsa

Jesteś pewna, ze to szczur, a nie kryptochomik?
I jak się podobało Martini na basenie? Domyślam się, że w końcu postawiła na swoim i poszła z Wami popływać

tahtimittari pisze:I jak się podobało Martini na basenie? Domyślam się, że w końcu postawiła na swoim i poszła z Wami popływać

A jeśli jej nie wzięliście, to na kim się zemściła i kto świecił dziurą w stroju kąpielowym?

Nie zemściła się na nas, tylko na swojej kołderce z pufa; a może jej marzeniem była tak koronkowa, nie wiem
Czy szczurki płaczą? Bo wczoraj zapomniałam, że zamknęłam Martini w klatce podczas robót i potem ją wszyscy nawoływaliśmy, szukaliśmy po mieszkaniu, a ona nieboraczka siedziała w środku i w oczach błyszczało jej coś jak łezki... (widać w powiększeniu)




Na dodatek zbulwersowała się tym, że gmerano przy jej pufie; dała się jednak udobruchać i odprężyła się nieco



Na koniec - jeszcze parę fotek z miziania. W zamyśle miało być karmienie, ale niebieściak wolał pieszczoty, serwując nam swoje niebieskie rozkoszne minki. Można by ją za te minki schrupać z kosteczkami ( i tłuszczykiem )

Jeju, jaka miziaczka Te jej minki są cudowne!

Taki paskud jesteś, biedną niebieściutkę zamknełaś, kto to widział. Ale miny robi, tłuscioszek

Niebieski cwaniak wie po prostu jak Cię podejść, zrobi łzawe oczka a potem tyyle miziania ma za to, że warto Patrz na tą cwaniaczkowatą minkę, myślał, że nikt nie patrzy http://imageshack.us/photo/my-images/41/img5391jt.jpg/
Dla takich chwil warto żyć http://imageshack.us/photo/my-images/830/img5390m.jpg/..

Paul_Julian pisze:Taki paskud jesteś, biedną niebieściutkę zamknełaś, kto to widział. Ale miny robi, tłuscioszek

Na krótko, bo pod sam koniec roboty przyszła poprzeszkadzać, a ja z takerem szalałam
My po prostu raczej nie szukamy jej nigdy w klatce, tylko na swobodzie, więc o zamnkniętej tam nikt nie pomyślał...

sr-ola pisze:Niebieski cwaniak wie po prostu jak Cię podejść, zrobi łzawe oczka a potem tyyle miziania ma za to, że warto Patrz na tą cwaniaczkowatą minkę, myślał, że nikt nie patrzy http://imageshack.us/photo/my-images/41/img5391jt.jpg/

Istotnie, wygląda tak jak napisałaś
Ta niebieska szelma jest sprytna niczym mały Gawroche; zachowuje się jak dzieciak, choć to przecież starsza pani - tydzień temu skończyła 2 lata i 3 miesiące

unipaks pisze:...choć to przecież starsza pani...

Już sobie wyobrażam jaką sfoszoną minkę zaserwowałby niebieściak gdyby to przeczytał !
http://imageshack.us/photo/my-images/528/img5386r.jpg/ - cudeńko ukryte w dłoniach

Martini nigdy nie kosztowała dotąd Ferrero Rocher - dziś molestowała mnie tak bardzo, że dałam jej ze środka połówkę orzeszka; oczywiście był trochę "utytłany" nadzieniem... i cóż widzę? Niebieściaka, któremu widać smakołyk tak nieziemsko przypadł do gustu, że cała w mgnieniu oka aż się napuszyła i oczywiście rozcapierzyła swoje paluszki do niemozliwości, z tak rozcapierzonymi i zawieszonymi w powietrzu zastygając.
Już wiem, że Ferrero to kolejna rzecz, ze spożywaniem której należy się wynieść do kuchni.
Ostatnio nabijaliśmy się z niebieściaka, że jak dostaje w "Kubusiowej" nakrętce kaszkę albo coś, to bardzo sprytnie unosi główkę w górę, by z poziomo trzymanej w ząbkach nakrętki nie uronić ani odrobiny.
Tylko że są i schody: kiedy dla zmyłki patrzących zmierza z zawartością pod meble, zawsze musi o nie przydzwonić nakrętką.
Parę fotek; z polegiwania na fotelu ( zimno w mieszkaniu, więc przykrywam małą kiedy wykłada się tak na wierzchu ):



nieco gimnastyki podczas mycia uszek...

... i reszty... aż się będzie czystym i ślicznym...


-O moja biedna skacowana głowa...
- Może by tak klina.?

http://imageshack.us/photo/my-images/823/img5460d.jpg/ http://imageshack.us/photo/my-images/850/img5465n.jpg/

Chwilkę przed uprowadzeniem mojego długopisu:

- Czy ty kobieto dasz wreszcie spokój z tymi zdjęciami?! Ja stanowczo protestuję..! ( doradzam powiększenie miny )

Nie ma ucieczki przed tym aparatem, nawet tu..!

Niunia jest boska !

unipaks pisze: -O moja biedna skacowana głowa...

Martinka przesliczna jak zwykle, robi więcej uroczych minek dziennie niż standardowe stadko . A jeszcze Tobie udaje się je uwiecznić ku naszej uciesze !
Miziaki dla niebieściaczka!

No jest świetna A te jej minki! Zawsze się jakaś fajna i odpowiednia znajdzie, w zależności od sytuacji

unipaks pisze:Niebieściaka, któremu widać smakołyk tak nieziemsko przypadł do gustu, że cała w mgnieniu oka aż się napuszyła i oczywiście rozcapierzyła swoje paluszki do niemozliwości, z tak rozcapierzonymi i zawieszonymi w powietrzu zastygając.

Nie dziwię się, ja też tak reaguję na słodziuchy A może to był kop energetyczny po takim zastrzyku cukru? Jak Asterix który wypija tajemny eliksir
Pozycja na żabkę http://imageshack.us/photo/my-images/829/img5439h.jpg/ Rozkoszna minka
No już sio, sio, ile można wyglądać pięknie do zdjęcia? http://imageshack.us/photo/my-images/718/img5428r.jpg/

Jak to ze strzyżeniem, cieniowaniem i czesaniem było czyli ;Martini - fryzjerka

jak widać mała jest w swoim żywiole:

http://imageshack.us/photo/my-images/502/img5478g.jpg/

Wobec klientów nie do końca zdecydowanych prezentuje zdecydowany i mocny uścisk łapek, w które chwyta włosy delikwenta. Nie ma zmiłuj!

Potrafi też skutecznie zmobilizować do przyjęcia postawy wyprostowanej ( patrz ząbki! )

Jest to też bezlitosny kasownik nosów...

... oraz innych części ludzkiego ciała:



Ludojad, panie!