Strona 170 z 302

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Martini i my

: czw paź 20, 2011 1:55 am
autor: sr-ola
Odważnie zważywszy na to, że nowa nigdy nie żyła w stadzie. Chyba jestem skrzywiona po trafieniu na aspołecznego Kwika, już nie wierzę, że prawie każdego szczurka można połączyć. Cudnie unipaks, naprawdę się cieszę :) I oczywiście wiesz na co przyszła teraz pora i na co wszyscy czekamy? :)
Jesteś fantastyczna. I gdybym miała być szczurkiem to chciałabym być Twoim ;D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Martini i my

: czw paź 20, 2011 7:17 am
autor: StasiMalgosia
Cudownie :) do Niebieściaka dołączyła Śniegowa Kula ;D Oby dziewczynki szybko się dogadały

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Martini i my

: czw paź 20, 2011 8:06 am
autor: zocha
O jak fajnie :)
Gratuluję. Super, że Martini będzie miała kogo iskać :D
Trzymam kciuki za jak najlepsze relację między nimi.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Martini i my

: czw paź 20, 2011 2:37 pm
autor: unipaks
sr-ola pisze:Odważnie zważywszy na to, że nowa nigdy nie żyła w stadzie.
Też się poważnie obawiałam, ale Shanzi jest bardzo przyjacielska i nieagresywna, kamień spadł mi z serca :D

Dziękuję za miłe słowa :-*
Zgodnie z obietnicą - dzisiejsze fotki, z poranka w łazience, a potem mąż porobił im na parapecie :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Martini wyglądała trochę jak kupka nieszczęścia, Shanzi też jest nieco zestresowana, ale nie ma w nich żadnej agresji.

Obrazek

Albinoska nadstawia się pod iskanie i usiłuje się odwzajemnić, na razie bardzo nieporadnie. Jest bardzo sympatyczna, wylizuje nam palce od momentu przybycia. :)

Miała być fotka z dropsikiem, ale czmychnęła i tylko tyle widać: ;D

Obrazek

Nowa dziewczynka ma na grzbiecie tłustawą sklejoną sierść, może to od wylizywania przez psa? Nie chciałabym jej niepotrzebnie dręczyć kąpielą w nizoralu... :-\

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Martini i my

: czw paź 20, 2011 3:01 pm
autor: mini
Fajnie, że się dziewczyny dogadały :D Cieszę się :)

Też zauważyłam to "coś" na sierści i zastanawiałam się co to może być, zdecydowanie sierść w tym miejscu jest zabrudzona, a może warto przyjrzeć się skórze w tym miejscu?

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Martini i my

: czw paź 20, 2011 3:14 pm
autor: zocha
http://imageshack.us/photo/my-images/851/img5683m.jpg/ śliczności :-*

A czy to przypadkiem nie jest od tego, że jest tłuścioszek z niej i po prostu się tam nie domywa sama/nie sięga ??? A że była sam to nie miał jej kto wyiskać tam i pomóc :)

Fajnie, że dziewczyny się dogadują. Głaski dla obu panienek przesyłam :-* :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Martini i my

: czw paź 20, 2011 3:54 pm
autor: Entreen
Nawet nie wiesz, jak bardzo mnie ucieszyły te wieści!
A puchata kuleczka strasznie słodka <3! :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: czw paź 20, 2011 7:27 pm
autor: pariscope
Ooo! Ale fajnie! Macie misia polarnego! Martini chwilowo zakłopotana, ale jestem pewna, że będzie szczęśliwa mając nową towarzyszkę.
Mnóstwo mizianka dla obu dziewczynek :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: czw paź 20, 2011 8:39 pm
autor: Paul_Julian
Jaka ona fajna ! http://imageshack.us/photo/my-images/97/img5641ab.jpg/ Lubię grube duże albinoski :) Niech sie zdrowo obie chowają ! Tez myślę , ze to tluste to może brud, Martini jej pomoże. Niebiesciutka zakłopotana, ale szybko pewnie przejdzie.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: pt paź 21, 2011 8:20 am
autor: unipaks
Wczoraj wieczorem Shenzi pogoniła Martinkę, kiedy po raz trzeci (ze wspólnej już przecież miski :D ) wygarniała paszczęką karmę, żeby ją znów zachomikować w pufie... :P
Dziś niebieściak stroni od nowej koleżanki, ani myśli iskać choć albinoska się przymila i podkłada. Martini nie pamięta, kiedy ostatnio ktoś tak ją przegonił z własnych włości ::) ; garnie się do swoich państwa i żali na szczurzą niegodziwość... Puszczę je razem na wersalkę, może niebieściaczek nie zwieje zbyt prędko. Wczorajsze przeżycie tak ją rozstroiło, że zdezorientowana lata teraz z zapasami do pudełka w przedpokoju. ;D
Przemyłam lekko zwykłym mydłem grzbiet Shenzi, ale raczej nie pomoże, to trochę wygląda jak łojotok na skórce ???

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: pt paź 21, 2011 8:43 am
autor: valhalla
Jaka śliczna nowa lokatorka :) Bez obaw, na początku muszą się dotrzeć, ale jak to minie, to zapanuje miłość i szczęście :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: pt paź 21, 2011 10:15 am
autor: unipaks
Shenzi, przywoływana po imieniu: :) Obrazek

Obrazek I tu też: :D

Zaraz będzie kolejna porcja pieszczot... Obrazek

Obrazek małe takie przytulenie, ale zawsze coś... :)

Więcej nie były stresowane fotkami, pod kocem Shenzi z niebieściaczkiem w bliskości były głaskane jedną ludzką dłonią; obie pulsowały oczyskami aż miło :D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: pt paź 21, 2011 10:18 am
autor: Naixinka
Cudna kulka! I świetnie, że dziewczyny tak szybko się dogadały. Pełna uznania jestem dla Shenzi, że pomimo braku wcześniejszego kontaktu ze szczurkami tak zareagowała :) Trzymam kciuki aby dalej było tylko lepiej. Zaczęłam nawet zastanawiać się nad towarzystwem dla mojej Kishy, ale jest tyle przeciwskazań...

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: pt paź 21, 2011 12:01 pm
autor: Zuzolka
Super, że Martini nie będzie sama :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze

: pt paź 21, 2011 12:24 pm
autor: valhalla
Jaki ona ma cudny pyś :D Oj, będą z nich przyjaciółki na dobre i na złe :)