Strona 170 z 290

Re: Klimatyczna Szajka

: wt paź 19, 2010 7:13 pm
autor: Cyklotymia
Hm, zauważam ciekawą tendencję - że osoby z dużą ilością ogonów mają potem "syndrom wypalenia szczurzego", już druga osoba z dużym stadem mówi, że rozważa czy w przyszłości w ogóle będzie mieć szczury...

Re: Klimatyczna Szajka

: wt paź 19, 2010 7:21 pm
autor: klimejszyn
a wiesz, coś w tym jest.
bo mając dużo szczurów trzeba być strasznie odpowiedzialnym, szczury chorują, często parami, uciekają z klatek i trzeba potem wyłapywać kilkanaście sztuk z różnych dziwnych miejsc, jeszcze ja mam 2 płcie, więc strach towarzyszący ucieczkom jest podwójny.

szczury w przyszłości chciałabym mieć, bardzo. ale niestety zależy to od tego, czy będę miała wystarczająco czasu, bo już teraz dużo mniej go ogonom poświęcam i strasznie mi źle z tego powodu.. poza tym rodzice cały czas narzekają, że śmierdzi (nawet zaraz po sprzataniu - ja tam nic nie czuję..), że dużo pieniędzy na nie idzie, że weterynarz drogi. oczywiście dają mi pieniądze na szczurze potrzeby, ale od stycznia zaczynam pracę, jak tylko skończę 18 lat i będę sama łożyć na karmę, ściółkę, weta.
jak kiedyś uda mi się wyprowadzić i po opłaceniu rachunków, wyżywieniu siebie i psa itd zostanie mi pieniążków, to napewno jakieś bidy przygarnę :)

tutaj nie ma szans na szczurzy pokój (mimo, że mam duży dom, ale wszystkie pokoje zajęte, a nie chcę ich wywalać do kotłowni czy innego pomieszczenia pode mną), ale marzy mi się taki we własnym mieszkaniu.. nawet dla piątki, czy nawet dwójki ogonów, własny pokój. klatek nie wyrzucam, jak będzie na tyle miejsca, zrobię willę z tego wszystkiego, co mam na prawie 30 szczurów :)

Re: Klimatyczna Szajka

: wt paź 19, 2010 7:27 pm
autor: Mucha321
Ja odpuściłam studia w tym roku, bo nie wyrobiłabym. Zwłaszcza, że pracuję na 3 zmiany i nie tylko w tygodniu ale również w niektóre weekendy. Dobrze, że chłopa nie mam. ;D

Cyklotymia, ciężko żegnać przyjaciela średnio raz na miesiąc (i częściej), bo staruszki odchodzą zwykle w niewielkim odstępie czasowym. Sypią się kolejno a Ty nic nie możesz zrobić.

Re: Klimatyczna Szajka

: ndz lis 07, 2010 6:47 pm
autor: kulek
Co u Was? :)

Re: Klimatyczna Szajka

: ndz lis 07, 2010 6:58 pm
autor: Mucha321
klimejszyn nie ma dostępu do internetu, bo laptop się sp.. yy.. odmówił współpracy. :P

Re: Klimatyczna Szajka

: ndz lis 07, 2010 8:29 pm
autor: Nietoperrr...
No właśnie...Jakoś tu tak dziwnie cicho bez Klimy... :-\

Re: Klimatyczna Szajka

: wt lis 09, 2010 5:39 pm
autor: klimejszyn
jestem już, jestem !
po długiej przerwie witamy ponownie :)

co u nas.. leci, powoli. ogony w porządku, ani nas nie ubyło ani nie przybyło.

Roti okazała się siamese husky, jak Hinnoya, tylko Roti nie ma tak podbitych oczu :)

miałam nową sesję, narazie części szczurów. i co ? i dysk padł, dane nie do odzyskania. aż straciłam chęć do focenia.

mam sporo do nadrobienia, nie tylko na forum, ale postaram się to jak najszybciej ogarnąć i odzywać sie na forum.

wiecie co ? cholernie tęskniłam za Orgami !

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 10:18 am
autor: Mucha321
My za Tobą również.. ;) Rób nową sesję i wklejaj. ;D

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 11:24 am
autor: klimejszyn
póki co mam jeszcze 121 stron tego tematu do przejrzenia, w celu zapisania szczurzych zdjęć. nie powiem - męczące zajęcie. a jeszcze muszę pozapisywać z fb i innego forum zdjęcia Prima.

jak uda mi się to wszystko ogarnąć to może zrobię nową sesję :)

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 11:42 am
autor: jordan
witamy z powrotem na pokładzie :)

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 11:48 am
autor: klimejszyn
witam i ja :)
muszę przyznać, że taki powrót po dłuższej nie obecności jest ciężki. tzn strasznie się cieszę, że tu znowu jestem, ale ciężko to wszystko ogarnąć. u każdego jakieś nowości, mnóstwo nowych tematów, eh.

a co do naszego dysku... laptop pojechał do serwisu, bo jest na gwarancji. wymienili nam dysk na nowy. mama dzwoniła, czy mogą odzyskać dane albo przysłać nam ten zepsuty dysk, to zrobimy to sami.
dowiedziała się, że :
- oni danych nei odzyskują, bo to nie ich sprawa
- nasz zepsuty dysk możemy od nich odkupić za cenę rynkową nowego dysku.
bulić za zepsuty dysk nie będziemy. tzn ja bym dała, byleby te wszystkie zdjęcia odzyskać, ale mama mówi, że to chore :-\

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 1:56 pm
autor: IHime
Barany w tym serwisie pracują, pardon my french. >:D Jedyne wyjście to szybciutko odgniewać się na fotografowanie i machnąć nową sesję. Miło Cię widzieć/czytać znowu. :D

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 2:03 pm
autor: Sysa
Ale to okropne z tym laptopem! :-\
I straszne chamstwo!

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 6:23 pm
autor: Paul_Julian
klimejszyn pisze: a co do naszego dysku... laptop pojechał do serwisu, bo jest na gwarancji. wymienili nam dysk na nowy. mama dzwoniła, czy mogą odzyskać dane albo przysłać nam ten zepsuty dysk, to zrobimy to sami.
dowiedziała się, że :
- oni danych nei odzyskują, bo to nie ich sprawa
- nasz zepsuty dysk możemy od nich odkupić za cenę rynkową nowego dysku.
bulić za zepsuty dysk nie będziemy. tzn ja bym dała, byleby te wszystkie zdjęcia odzyskać, ale mama mówi, że to chore :-\
Zadzwoncie do biura konsumenckiego, bo to co robią jest chyba bezprawne.

Re: Klimatyczna Szajka

: śr lis 10, 2010 9:35 pm
autor: klimejszyn
kolega mi powiedział, żebyśmy postraszyli sądem, a jeśli to nie pomoże - sądzić się z nimi naprawdę.
zobaczymy, mama ma jeszcze dzwonić i rozmawiać.