Strona 18 z 46

o wlosach i fryzurach ;)

: sob wrz 02, 2006 6:55 pm
autor: marchewa
nezu, no szok normalnie :shock:
Genialnie i prześlicznie wygladasz w tej fryzurce, super!!! :D

o wlosach i fryzurach ;)

: sob wrz 02, 2006 7:01 pm
autor: herneith
nezu pieeegi piegi piegi:) no szok jak fryzura zmienia człowieka. ślicznie:) wczoraj, (a właściwie to dziś:) zostałam zatrzymana przez pana policjanta który uparł się, że mój dowód nie jest mój, tylko jest skradziony :D bo mam fryzure inna:P no szok.. :D a z tymi piegami fakt wszyscy co mają nie chcą mieć i na odwrót. a mi się tak straasznie podobają pieegi normalnei mam obsesje na tym puncie:D dręcze swoich kumpli non stop żeby mi znaleźli piegowatego ojca moich dzieci:p[/b]

o wlosach i fryzurach ;)

: sob wrz 02, 2006 7:33 pm
autor: an
o kurcze, Nezus, dopiero teraz zauwazylam Twoje zdjecia.
dla mnie BOMBA, naprawde :) tak powinno zostac :>

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 10:05 am
autor: czukukkcza
a teraz takie przewrotne pytanie:jesteście zadowolone ze swojego koloru włosów?
jaki macie kolor włosów?[żadna złośliwość-odcienia moich kłaków jeszcze nikt trafnie nie określił-waha się to zależnie od oświetlenia-"miedź","stare złoto","kasztanowe","rude"...pff,dużo tego.ale farbować już nie będe.]
wstydzicie się i farbujecie,czy przeciwnie-dumnie podkreślacie kolor swoich włosów fajnym ścięciem ;) ?

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 10:21 am
autor: mazoq
ja miałam chyba już wszystkie kolory oprócz blond, teraz wróciłam do naturalnego i chyba najbardziej mi się on podoba ;) ciemny brąz (no, mógłby być jeszcze troszkę ciemniejszy, ale spox). podoba mi się przede wszystkim dlatego że wreszcie mam zdrowe włosy :D ale mam ochote ostatnio na czerwone końcówki bądź czerwone pasemka :zakochany: ale tylko takie zmywalne ;)

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 11:08 am
autor: herneith
szaromysiblond farbuje nie bo się wstydze ale takie bez wyrazu są..

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 11:48 am
autor: Livonia
ja mam czarne od wielu lat... myslalam na wiosne mozeby worcic do naturalnego ciemnego brazu... moja siositra probowala.... zapuszczala pol roku odrosty poszla po farbe brazowa i kupilysmy i tak czarna;D czarny jest swietny szczególnie granatowa czern od biedy moze byc niebieska. Jak ma sie zadbane zdrowe wlosy to ten kolor pieknie lsni. Ja nie zmieniam. nigdy a mam juz ....hm... z 5 lat. Dlugosc - zapuszczam bo mam najdluzsze do ramion najkrótsze do ucha ale chce meic to co mialam kiedys... piękne grube lsniace wlosy za lopatki. ale wpadlam na genialny pomysl i zrobilam sobie dready:P po roku juz ich nei mialam a kondycja wlosow pozostawia wiele do zyczenia do dzis choc juz rok minąl od kiedy ich nie mam...
dlatego ostrzegam jak ktos ma glube zdrowe i dosc proste wlosy niech o dreadach zapomni bo mu sie nie beda zbijac mimo czasu jaki bedzie im poswiecal. najlepiej sobie je wczesneij rozjasnic trwala zerboic i wtedy lepiej sie dredziki robia. jak sa wloski zniszczone porozdwajane poprostu miodzio... do tej pory jak widze piekne naturalne (!!!!) dready to :zakochany: :zakochany: nie lubie sztucznych ani cieniutkich . jak jakies zdjatko znajde to wrzuce;) pozdr

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 12:26 pm
autor: Juni
Ja mam taki dziwny blond. Ciemny ? Jasny? W zależności od światła. I od pory roku. Sam kolor przeze mnie jest nieokreślony. Reszta mówi, że ciemny blond. Są jednak w szoku gdy pod wpływem słońca, bądź właśnie w świetle, z ciemnego blondu robi się złoty :PP A swoich włosów nie lubię. Jest ich za dużo, są grube i się strasznie "puszą" :roll:

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 6:18 pm
autor: an
u mnie blond. kiedys klasycznie platynowy. teraz ciemniejszy z kazdym rokiem, ale nadal konkretny blond. fajne jest to, ze od slonca robia mi sie naturalne pasemka :)
a za kazdym razem jak ide do fryzjera, to babki sie zachwycaja, ze 'wiele kobiet sobie farbuje wlosy na blond, a pani sobie taki po prostu ma'... no to mam i nie zamierzam tego zmieniac :)

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 8:58 pm
autor: Sileas
A u mnie rudy... po prostu, typowy. Nieco mi się rozjaśnił przez ostatnie lata. A kiedyś taką typową marcheweczką byłam. No ale trudno... może się ze mnie jeszcze blondynka kiedyś zrobi? :D

o wlosach i fryzurach ;)

: ndz wrz 03, 2006 11:02 pm
autor: zona
A ja jestem ciemną blondynką... nie wstydzę się samego koloru włosów, tylko tego określenia, bo nie dość, że blondynka - to jeszcze ciemna;)
Nu a tak poważnie: chciałabym wrócić do mojego ciemnego blondu, ale mi nie wychodzi... Najpierw wiśnia (która wyszła ruda), kilka lat cholerny balejaż, później próby zafarbowania na mój naturalny kolor (nieudane oczywiście;)), teraz miał być fioletowy i wyszedł (znowu) rudy... Nie potrafię czekać aż mi same odrosną no... Korci mnie różany blond, poczekam jeszcze z miesiąc (czyli do "po poprawce";)) i farbuję... Chociaż zawsze chciałam mieć fioletowo-zielone włosy, kto wie, jak nie teraz to kiedy?;)

o wlosach i fryzurach ;)

: śr wrz 27, 2006 3:34 pm
autor: Lulu
ja dzis bylam u fryzjera...

marza mi sie dlugie wlosy... takie naprawde dlugie.... no ale niestety ze swojej glowy musialam sie pozbyc tych popalonych i zniszczonych po rozjasnianiu czarnego wlosow. i scielam dzis na bardzo krotko. pierwszy raz mam az tak krotkie wlosy. wygladam jak maly chlopiec ;)
i nie czuje sie w tym dobrze. mojej mamie sie podoba, Daniel jeszcze nie widzial :roll:
fotki nie pokaze, bo nie mamy teraz aparatu...

jak mialam czarne to zawsze wydawalo mi sie, ze moje wlosy za szybko rosna - za szybko pojawialy sie odrosty... teraz jak nie moge sie doczekac az urosna chociaz odbrobinke... oczywiscie jak na zlosc one wcale rosnac szybko nie zamierzerzaja :jezor2:

poza tym nie moge sie nadziwic naturalnemu kolorowi moich wlosow... nigdy nie sadzilam, ze bury moze byc az tak bardzo bury ;) :hihi:

o wlosach i fryzurach ;)

: śr wrz 27, 2006 3:46 pm
autor: Juni
Ja od prawie miesiąca cierpię na zbyt długą grzywkę... -.- a od dwóch tygodni jestem w kolejce do fryzjera. Idę jutro :flex: :hihi: Chyba sobie strzelę fryzurkę krótszą

Coś takiego:

http://img376.imageshack.us/img376/2811/dc7abb065tp.jpg

Baaardzo mi się podoba. Tylko ciekawe jak by to wyglądało u mnie... :roll:

o wlosach i fryzurach ;)

: śr wrz 27, 2006 3:52 pm
autor: mazoq
LuLu, z własnego doświadczenia wiem że naturalne włosy odrastają szybciej ;) ja się ostro zszokowałam bo przez 2 miesiące moje kudły zdążyły urosnąć jakieś 5-7cm :shock: teraz mam końcówki jeszcze wyschnięte po trwałej i chcę to ściąć niedługo, ale to jeszcze trochę muszę się pomęczyć... i chyba pójdę do fryzjera, zamiast szaleć nożyczkami we własnym zakresie ;)

o wlosach i fryzurach ;)

: śr wrz 27, 2006 4:05 pm
autor: Sileas
Mnie również marzą się długie włosy... puh.
Rok temu ścięłam się na krótko, i teraz nijak z tym co miałam robić. Lekko odrastały, to już niechlujnie wyglądało i do fryzjera trza było gnać. Nie wiem jak przetrzymam etap odrastania, to będzie niezbyt ciekawie wyglądać ;) Chyba, że są jakieś odpowiednie spodoby przycinania.. a więc tak wizyta u fryzjera czeka.. I po co to wszystko, dla kaprysu rok temu.. ;)