Strona 18 z 174
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 3:42 pm
autor: Dory
Jestem martwa.
Moja polonistka wyciągnęła ze mnie moją tajemnicę i teraz nie da mi żyć, dopóki nie będzie przekonana, że pomogła. Ale ja nie chcę pomocy! To mój problem, jakoś sobie radzę!!! Boże, teraz codziennie mam nerwicę, że znowu będzie chciała rozmawiać i że przy wszystkich wyciągnie mnie z jakiejś lekcji. Cała się z nerwów trzęsę, że komuś powie, a z wściekłości aż mną telepie, że tak się dałam podejść.
Jak jej powiedziałam, że nie oczekuję pomocy, to porównała mnie do samobójcy, który też tak mówi :shock: Widząc szczurze zadrapania, zapytała się czy się tnę... :shock:
Co prawda jest to świetna babka, moja ulubiona nauczycielka, ale to NAPRAWDĘ nie zmienia faktu, że cały czas mną telepie i w ogóle jestem na granicy wytrzymałości

.
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 3:46 pm
autor: Juni
Dory, :przytul:
A nie możesz poprosić o dyskrecję? Albo powiedzieć, żeby nie myślała o tym? Skoro jest świetna to pewnie zrozumie.
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 4:05 pm
autor: Dory
Codziennie się pyta jak się czuję i mówi, żebym się nie martwiła, ale to nie takie łatwe. Ufam jej. Nie jestem aż taka głupia, żeby wygadac się komuś, kto przy pierwszej lepszej okazji wszystko komuś powie... Ale jednak strach, a raczej przerażenie nie są ode mnie zależne. Ja się bardzo martwię tą nadchodzącą rozmową

.
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 6:28 pm
autor: Anita
Juni, ja wielbię chemię, więc jak coś to wiesz do kogo się zgłosić

Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 7:15 pm
autor: AngelsDream
Heh, niesmak został po wczoraj, zniechęcenie i ocena dla ludzi... Nie lubię tak, ale co poradzić.
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 8:19 pm
autor: szczu*milka
Jestem wsztrząśnięta. Wczoraj wieczorem dwóch pijanych kretynów samochodem zabiło mojego kolegę, który jak co wieczór biegał chodnikiem. Wjechali na niego!!! Był bez szans zginął na miejscu. Jeszcze na dodatek skurwiel kierowca uciekł z miejsca. On miał tylko 15 lat w tym roku miał skończyć gimnazjum, chodził z moją młodszą siostrą do klasy. To ten skurwysyn powinien zabić się na miejscu a nie Krzysiek. Strach teraz wyjść gdziekolwiek... nie wiesz co cię czeka.
Wyszedł pobiegać jak co wieczór i już nie wrócił...
:sad2: :sad2: :sad2: [*][*][*][/b]
Szkoda słów... :sad3: :sad3: :sad3:
Przysięgam że takiego kierowcę to tylko zabić !!!
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 8:22 pm
autor: Juni
szczu*milka, :-(
[*]
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 8:39 pm
autor: marchewa
szczu*milka, :przytul: Wiem co czujesz... też straciłam kupla przez pijanego kierowcę
Trzymaj się... :przytul:
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 9:00 pm
autor: Kagero
szczu*milka :uscisk:
dla kolegi [*][/b]
--------------------------------------
szajs. teraz otwieram wino i będę pić do monitora.
wrrrrżdższszsz.
:evil:
Marudnik vol. 2
: czw lis 16, 2006 9:07 pm
autor: tygrys1985
[']['][']...
tragedia co sie dzieje w tej Polsce...
Marudnik vol. 2
: pt lis 17, 2006 12:01 am
autor: Kagero
picie do monitora jest... hmmm... w każdym razie tata upomni się o rachunki... :evil:
niech ktoś mnie przytuli :sad2:
Marudnik vol. 2
: pt lis 17, 2006 12:10 am
autor: marchewa
Kagero, ja Cię przytulę, pod warunkiem, że Ty mnie przytulisz w smutniku :przytul:
i jeszcze raz :przytul:
(kurde, nawet zwrotów używamy takich samych :shock: )
Marudnik vol. 2
: pt lis 17, 2006 12:17 am
autor: AngelsDream
Nie znoszę kółek wzajemnej adoracji. :evil:
Marudnik vol. 2
: pt lis 17, 2006 12:17 am
autor: Kagero
o, dokładnie o tej samej godzinie się wyprzytulałyśmy...
a ja się czuję dalej jak monster.
/edit: angelsdream, zależy, co uznajesz za kółka wzajemnej adoracji... bo chyba nie przytulanie jak jest smutno?
Marudnik vol. 2
: pt lis 17, 2006 12:24 am
autor: marchewa
A ja nie znoszę takiej atmosfery i nie znoszę jak muszę mówić nieprzyjemne rzeczy ludziom, których cenię. Nie znoszę tego przymusu szczerości, który we mnie siedzi.
Ja po prostu w pewnych kurtzańskich sytuacjach nie potrafię milczeć...
Do dupy jakoś.