szczury.org

Jesli chodzi o charkterki w tej klatce to wyglda to tak .

Burmek Olgierd ( oli)chyba jest alfa , ma ugruntowana pozycje i obecnie zasadniczo wklatce sie nie szarogesi. Federiczek chyba awansowal na bete , tak mi sie zdaje . Protazy z Olafkiem chyba walcza zeby nie zostac najnizej w hierarchi i wtedy czasem olgierdzik razem z Fedriczkiem staja kolo nich zeby sie uspokoili. Olgierd ma masywna budowe i misiowaty wyraz pyszczka. Wszystkie szczurki na wyscigi ida do czlowieka i wspinaja sie po ramionach , na wybiegach czasem ez zajmuja sie wlasnymi sprawami . Oli niestety chce alfowac tez reszcie szczurow w moim domu i ztym jest problem bo lazi pod inne klatki., zwlaszcza pod kolejne stadko w moim domu czyli stadko szarakowe domskie skladajace sie z potomkin czapeczki - generacja srodkowa Cela i Czesia , dzieci Czapki generacja II Elka i Dorota i najmłodsza Florentyna lub Felisia .

Osobna klatka to Pela ( Beska) , ktora jest w trakcie dolaczania do reszty stada i poki co mieszka na zmiane z ktoras z pannic z generacji najmlodszej , czyli z Felisia ( agutka ) badz Florentynka ( blazedka). Pela jest przekochana szczurcia z duza doza ADHD i zawsze lecaca na zawołanie . Felisia jak kot bardziej chodzi wlasnymi drogami , natomiast Florentynka jest bardzo ciekawska i zawsze musi wszystko zbadac , zwlaszcza zawartosc mojego talerza , nowe zapachy na mojej bluzce i takie inne.



cdn

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/39e ... e02e9.html
rozbrajająca poza
Merch, to ile Ty w koncu masz szczurzydeł, bo się pogubilam w obliczeniach ?

21 , nie martw sie ja tez sie gubie , ta liczbe opanowalam na krotko juz niedługo bedzie ich wiecej

Ooo. Podziwiam, nie wiem czy dałabym rade opanowac taka liczbę szczurzych istnień:)
Heh, ostatnio zauważyłam, ze zanim zawolam ktorąś ogoniastą, to niczym stara babcia wołajaca swe wnuczęta, wymieniam wszystkie znane mi szczurze imiona, zanim przypomnę sobie właściwe A coz dopiero by bylo przy 21 ! (zanim bym odnalazla właściwe imie...

Jeszcze daje rade , lece litaniami czasem tez nie sile sie na wolanie pojedyczo , mnie przeraza troche koniecznosc tego wiecej, ale to juz insza inszosc

Szczęśliwe "oczko"
Więcej też może być pełne szczęścia
21 całusów ode mnie !

Ooo. Podziwiam, nie wiem czy dałabym rade opanowac taka liczbę szczurzych istnień:)

Ja też podziwiam, czasem mam problemy, żeby zapanować nad trójką
Śliczne zaiste to 'oczko' Co do jednego.

dziekujemy


Prawda jest taka , ze niestety na duzej liczbie szczurow cierpia szczury. Nie jestem w stanie teraz wypuszczac ich na tak dlugo jak kiedys , musza sie dzielic moim wolnym czasem , troche to przykre, chociaz bardzo staram sie byc sprawiedliwa i wszystkie je wypuszczac .

Ale na razie sobie radze , teraz juz bardzo pilnuje nie powiekszania liczby stad . I staram sie bardzo przemyslec ewentualne zakupy , jakby ktos chcial pomoc w opiece prosze zglaszac sie na PW.

A teraz z innej bajki , zawsze myslalam ze najprzebieglejsze zlodzieje to dzikuny , tymczasem dzis puscilam swoja arytokracje z brudnymi nosam i co ... nie zdarzylam sobie zrobic kanapki na snaidanie bo kromka chleba poleciala w brudnonosym arystokratycznym pyszczku i pomknela za kanape.

W zwiazku z tym informuje : Arystokratyczne korzenie nie zmniejszaja zlodziejstwa

merch podziwiam cię na prawde bo takie stadko to ogrom przyjemności no ale nie oszukujmy bo 3 razy więcej obowiązków.Przyjemnie się pobawić no i ta cala reszta przyjemnych spraw ale to tez utrzymanie ,twój czas proporcjonalnie większy biorąc pod uwage ilość stadka:)
Ehh swoją drogą marzy mi się takie ogromniaste stado i pokoik taki tylko ich prywatny.
Mizianko dla wszystkich rozrabiaków.

Dziekuje Czerwonaona

Mi sie marzy znowu wolnozyjace stado 5 szczurowe Strasznie fajnie jest wchodzic do domu gdzie szczury wychodza na spotkanie jak psy . Przy wielu szczurach na pewno obowiazkow jest wiecej uzupelnienie wody w poidle i rozdzial karmy to taki maly obrządek .

Troche tez sama jestem sobie winna bo mam za miekkie serce i zbyt szybko rezygnuje w razie niepowodzen w laczeniu , stąd stad mam wiecej niz moglabym miec.

To miekkie serce w wielu przypadkach potrafi czlowieka zgubić.
Napewno w relacjach miedzy ludzkich znajdą się wampiry ,które wykorzystają taką osobe.
Zwierzaki jednak są tak wdzięczne ,że mimo problemów i tego ,że czasem czlowiek ma dość warto.

Taka ogromność szczurzych brzuszków i ogonków!! Dużo radości, ale i duuużo obowiązków!
Podziwiam!! Wymiziaj wszystkie!!

merch, a w ilu stadkach żyją Twoje szczury? Na ile rat musisz je wypuszczać?
U mnie największym problemem nie jest ilość szczurów, co właśnie to dzielenie czasu na wypuszczanie, itp. Gdyby to było jedno stado, albo chociażby nie mieszkające w jednej klatce, ale łagodne względem siebie na wybiegach, to miałyby 3xwięcej biegania.

Aktualnie w 5 z jednym jestem w trakcie laczenia.

[quote][Mi sie marzy znowu wolnozyjace stado 5 szczurowe/quote]
Merch ,a wez wypusc te 21 , co Ci tam zalezy To dopiero bedzie widok, kiedy wybiegną na spotkanie
Baaaardzo chcialabym to zobaczyc
Szczurza kołderka