Strona 18 z 32
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 9:08 am
				autor: Licho
				Biedne maleństwo. Cały czas trzyma za was kciuki.
Smeg, może spróbuj masować łapki Baśkowi. Nie wiem dokładnie co masz na myśli, ze sie nie zginają. 
Myślę, że jedynie czas pokarze jak wielką siłę przetrwania ma malec.
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 9:32 am
				autor: Szeliza
				Nie wiedziałam że to aż tak, rana wygląda okropnie. 

  Niech wcina tak więcej i niech zacznie pić.
 Niech rośnie i zdrowieje 
 
A on nadal się Basia nazywa ?  

 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 9:44 am
				autor: smeg
				Licho pisze:Smeg, może spróbuj masować łapki Baśkowi. Nie wiem dokładnie co masz na myśli, ze sie nie zginają. 
Myślę, że jedynie czas pokarze jak wielką siłę przetrwania ma malec.
Nie zginają mu się jakby w udkach, ma je cały czas takie rozprostowane. Nawet gdy siada, jest taki uniesiony, bo nie może dobrze na nich przysiąść. Często się przez to przewraca, robiąc takiego słupka np. żeby umyć pysia. Teraz śpi sobie w takiej pozycji: 
http://i55.tinypic.com/1z2m645.jpg, z tylnymi łapkami wyciągniętymi, zwłaszcza tą lewą.
Nadal Basia 

 Baś, Basior, Basiek 

 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 10:35 am
				autor: klauduska
				nasze biedactwo 

. oby maluszek wyzdrowiał..!
 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 1:04 pm
				autor: Afera
				Trzymam kciuki za bidulkę...
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 1:47 pm
				autor: alken
				o jejku, jaka ona biedna 
trzymam kciuki :*
 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 1:48 pm
				autor: klauduska
				hello hello to jest chłopczyk 
 
 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: wt kwie 12, 2011 1:53 pm
				autor: alken
				no tak, dopiero doczytałam parę ostatnich stron bo miałam braki  
 
może z tymi nóżkami przez leki mu sie tak zrobiło (?), bo martwica swoją drogą, ale tylko na jednej nóżce jest...ale nie wygląda to źle, widziałam gorsze martwice.
 
			 
			
					
				Re: Smegowe kłębuszki - Chrupka, Benia, Luna i Krówka
				: śr kwie 13, 2011 1:02 am
				autor: Agatow
				No jak się cieszę, że w końcu łączenia się powiodło i Krówka może w końcu spokojnie zając miejsce w stadku 

 Okres dojrzewania jest ciężki ale szybko mija 
 
Czyli jednak się nie przeprowadziłaś, tylko szczurki. Wiesz co, moje szczurki inaczej reagują na mnie a inaczej na Michała więc taka zmiana może być dla nich ciekawa, a skoro i tak spędzasz z nimi sporo czasu to nie powinno być problemu 

Co do donosu to rzeczywiście ciekawa sprawa i wygląda na to że czasami logika zawodzi.. wszystko wskazywało na współlokatorkę. Może kiedyś będziesz miała okazję się dowiedzieć kto to zrobił. Skoro współlokatorce nie przeszkadzają to może będą mogły wrócić do akademika? Czas pokaże :p
Pozdrawiam Twoje piękności a szczególnie Krówkę, która miała mocno stresujący miesiąc. Wymiziaj chorowitą Basię, trzymam za nią kciuki!
 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: śr kwie 13, 2011 3:14 pm
				autor: pray
				Co tam u Basia? 

 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: śr kwie 13, 2011 5:05 pm
				autor: Zuzolka
				O kurczę, ale historia... Bardzo się cieszę, że maleństwo znalazło dobry domek i opiekę  
 
Niech szybciutko wraca do zdrówka. Biedactwo się męczy z tymi łapkami, z tym bólem. On jest taki słodki  
 
Będę obserwować jego dalsze ( mam nadzieję, że pomyślne ) losy.
Trzymam kciuki za zdrówko Basi/a  

 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: śr kwie 13, 2011 10:20 pm
				autor: smeg
				Basiek jest chyba trochę silniejszy, bp zauważyłam, że jest bardziej ruchliwy 

 dupka dalej nie wygląda za ciekawie, ale nie paskudzi się bardziej. Baś dostał dziś nutramigen rano i wieczorem, a po południu siemię lniane z gerberem + witamina B, witamina K i beta-glukan. Biedaczek, ma całe futerko tłuste od tego smarowania ran. Ale nie zauważyłam, żeby miał problemy z oddychaniem, oprócz pokichiwania 

 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: śr kwie 13, 2011 11:21 pm
				autor: smeg
				Przed chwilą na tych swoich koślawych łapeczkach wspiął się po mojej dłoni aż na ramię 

 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: czw kwie 14, 2011 3:57 pm
				autor: Szeliza
				
 Aż mi się wierzyć nie chce, że ma tyle siły. Trzymam kciuki 
  
 Po raz setny życzymy zdrówka  

 
			 
			
					
				Re: Zanaleźliśmy dzikusa?-Co zrobić???
				: czw kwie 14, 2011 9:01 pm
				autor: pray
				Cieszę się ,że Basiek odzyskuje siły  

 A filmik mi się strasznie podobał , miło znów widzieć jak Basiek je 

  Mam nadzieję ,że nowe wieści będą coraz lepsze i lepsze  
