szczury.org

cudownie, widzisz, niepotrzebnie smmutałaś

Nic tylko swietowac.

sssouzie pisze: nie zrobiłabym zamieszania. ale jestem w gorącej wodzie kąpana, chciałam się od razu podzielić smutkami.

Tez tak mam, dobrze ze sa miejsca gdzie mozna sie wyzalic i wygadac, i zazwyczaj znajdzie sie ktos to "wyczyta".

ojej. znów mi skasowało napisany tekst.

denewa pisze:Gratuluje dobrej decyzji!
Troszkę popracujesz nad Kamizelką i szczurek będzie nie do poznania, jest śliczna
A że śpi sama... trzeba jej kogoś 'doadoptować'

decyzji też sobie gratuluję. a jakże
nad 4 panienką mogę pomyśleć. ale w tej dalszej przyszłości, niż bliższej.
a ta sytuacja mnie teraz cieszy, jakbym właśnie jakiegoś szkraba dowiozła

klimejszyn pisze:cudownie, widzisz, niepotrzebnie smmutałaś

widzę, widzę. jak dobrze widzieć!
klimejszyn, Twój przydział buziakowy jest 4 od prawej strony:D:D:D

Zyzia pisze:Nic tylko swietowac.
Tez tak mam, dobrze ze sa miejsca gdzie mozna sie wyzalic i wygadac, i zazwyczaj znajdzie sie ktos to "wyczyta".

zaraz zakręcę się za korkociągiem

tak, dokładnie tak. potrzebne jest takie miejsce, a nie znam wielu takich. oświadczam wszem i wobec, że to miejsce, czyli nasze forum szczurze jest najlepszym z możliwych.
naprawdę lubię tu być. dobrze mi tu.

sssouzie pisze:

klimejszyn pisze:cudownie, widzisz, niepotrzebnie smmutałaś

widzę, widzę. jak dobrze widzieć!
klimejszyn, Twój przydział buziakowy jest 4 od prawej strony:D:D:D

aaaa fantastycznie, dziękuję dziękuję

sssouzie pisze: tak, dokładnie tak. potrzebne jest takie miejsce, a nie znam wielu takich. oświadczam wszem i wobec, że to miejsce, czyli nasze forum szczurze jest najlepszym z możliwych.
naprawdę lubię tu być. dobrze mi tu.

Ogolnie jestem bardzo niesmiala osoba , zarejestrowana jestem na wielu forach nie tylko szczurzych ale wypowiadam sie tylko tu. I podzielam opinie, ze to forum jest fajne.

No i dobrze , ze zostaje Może Kamizelka odczuje ogień pod zadkiem i spróbuje się trochę zresocjalizowac? Nic to, i tak ja przecież kochasz

też tak mam Zyziu pozakładałam jakieś konta, ale się zakurzyły, bo to nie były moje klimaty.
niesamowita jest prawdziwość stwierdzenia, że to osoby tworzą forum i jego klimat.
fajne jest też to, że każdy znajdzie jakąś swoją grupkę. jak przyjemnie jest tu wracać po każdym dłuższym wyjeździe.

Paul_Julian pisze:Może Kamizelka odczuje ogień pod zadkiem

to na razie nie jest możliwe, ze względów technicznych- za zimno jest

Paul_Julian pisze:Nic to, i tak ja przecież kochasz

otóż to. przecież gdybym nie kochała, nie siąkałabym już od wczoraj nosem na samą myśl rozstania
mój dzikusek

tradycji stało się zadość. po raz setny
tradycja jest moja i Mu.

jak już gdzieś mówiłam, w szuflandii na stałe jest wysunięta najwyższa szuflada.
gdy tylko wchodzę do pokoju często witają mnie trzy lub dwa pycholki wyglądające ciekawie z najwyższej szuflady.
niezainteresowane znikają, zostaje jednak zawsze jeden pyszczek, wyciągnięty, czekający.
Jest to moja Mu, która czeka tak, i znika dopiero jak dam buzi w główkę, między uszyskami.
wtedy biegnie do przerwanych spraw.
rozczula mnie to niesamowicie. tym bardziej, że kursuję tak bardzo często, a ta mała główka czekająca na powitanie
czeka tam niezmiennie. uwielbiam dawać tego buziaka. powiedzieć tu muszę, że ten buziak zarezerwowany jest tylko na wejście.
podczas zabawy nie można. wszędzie tylko nie w główkę

sssouzie pisze:uwielbiam dawać tego buziaka. powiedzieć tu muszę, że ten buziak zarezerwowany jest tylko na wejście.
podczas zabawy nie można. wszędzie tylko nie w główkę

A czemu nie można ?

Paul_Julian pisze:

sssouzie pisze:uwielbiam dawać tego buziaka. powiedzieć tu muszę, że ten buziak zarezerwowany jest tylko na wejście.
podczas zabawy nie można. wszędzie tylko nie w główkę

A czemu nie można ?

bo to główka Mu, ona nie pozwala
no właśnie wystawia główkę do całowania na powitanie, a jak chcę cmoknąć w czasie zabawy, to wymiguje się jak łasica jakaś

Patrz, jakie kleptomanki znalazłem !
http://allegro.pl/item887656520_myszka_ ... oszka.html

http://jutrzenkiblask.pl/ZDJT2/oszka2.jpg

padłam. powstałam. odpisuję
cuuuda no. kleptomańskie cuda. tylko jak kupisz nie wiadomo czy nie uciekną na tych złotych nóżynkach

Ale od razu mi sie z Twoimi skojarzyło. Przesłodkie są !
A wogole to ja mam całą kolekcje myszo przytulanek i jedna taką wielką ! Chyba wielką jak piłka z dlugaśnym ogonem.

jak to śmiesznie, że choć inaczej temat się nazywa, to te kleptomanki wciąż "żyją".
ja wciąż lubię ta nazwę, no i przecież tak pasownie

Paul_Julian pisze:A wogole to ja mam całą kolekcje myszo przytulanek i jedna taką wielką ! Chyba wielką jak piłka z dlugaśnym ogonem.

wiesz...ja bym z chęcią zobaczyła..taką dużą myszę

szczerze mówiąc nigdy nie byłam w dzieciństwie fanką maskotek, miałam tylko jedną malutką, pieska dalmatyńczyka,kochałam go niezmiernie, oddałam go spontanicznie dla dzieci powodzian mając chyba 7 lat. później trochę żałowałam, bo to był ukochany piesek, a jednocześnie tym dzieciom chciałam dać ode mnie coś najlepszego..
aż się sama dziwię, że taka dobra byłam do dziś pamiętam jego oczęta.

no ale tu o myszach było pakażi pakażi!

Porobię fotkich moich co lepszych okazów