Strona 18 z 38

Re: Sysiątka

: sob cze 05, 2010 1:53 pm
autor: Jessica
Sysa pisze:"zjeść gerberka czy Essie? Obradujmy siostry!" :P
hahahaha ;D ;D ;D mama nadzieje,że Essie jest cała i zdrowa 8)

Re: Sysiątka

: ndz cze 06, 2010 1:15 pm
autor: denewa
Sysa ja tak czytam to u Ciebie też szybko poszło i też uporałaś się z heterą alfą. Mam wręcz wrażenie, że poszło gładko jak po maśle... pewnie to Bąbelek złagodził łączenie :)
A alfa jak to alfa zawsze musi obejść stadko i profilaktycznie przyłożyć tu i ówdzie każdemu nowemu ;)

Pozachwycam się tym samym zdjęciem co wszyscy: ech... ::)
http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C02400.jpg

Re: Sysiątka

: ndz cze 06, 2010 1:46 pm
autor: odmienna
Noo, http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C02400.jpg prawdę mówiąć, przy całym moim dystansie do „sprawy” trudno się w tym miejscu nie zgodzić się się z ol.: jezusickuuu! ;D

Ale, tak naprawdę rozwaliło mnie to: http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C02414.jpg O0
Bąbliszcze zachwyca coraz bardziej, nawet trudno w tej sytuacji żałować tych ślicznych jajek.
Tak: świat należy do Bąbli, bo świat się Bąblom należy. Howgh!

Re: Sysiątka

: pn cze 07, 2010 3:30 pm
autor: Sysa
bubu pisze: Zabijcie mnie ! Jaki piękny pysio ! Iiiiiii ! Iiii! :-*
Śpioszki :-*
Dziękować, dziękować :)
Jessica pisze:hahahaha ;D ;D ;D mama nadzieje,że Essie jest cała i zdrowa 8)
Cała i zdrowa :D Nawet strupki jej schodzą i zaczyna wyglądac przyzwoicie ;)
denewa pisze:Sysa ja tak czytam to u Ciebie też szybko poszło i też uporałaś się z heterą alfą. Mam wręcz wrażenie, że poszło gładko jak po maśle... pewnie to Bąbelek złagodził łączenie :)
A alfa jak to alfa zawsze musi obejść stadko i profilaktycznie przyłożyć tu i ówdzie każdemu nowemu ;)
Ponad tydzień.. To szybko? ;D Wydawało mi się, że trwa to wieeeeeeeeeeeeki! ;D Bąbel po prostu ma cudowny wpływ na moje czarne zgredy :D Nawet ta alfa rzadziej kopie :P
odmienna pisze:Noo, http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C02400.jpg prawdę mówiąć, przy całym moim dystansie do „sprawy” trudno się w tym miejscu nie zgodzić się się z ol.: jezusickuuu! ;D

Ale, tak naprawdę rozwaliło mnie to: http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C02414.jpg O0
Bąbliszcze zachwyca coraz bardziej, nawet trudno w tej sytuacji żałować tych ślicznych jajek.
Tak: świat należy do Bąbli, bo świat się Bąblom należy. Howgh!
Dziękuję w imieniu "sprawy", która poraża pięknem swej brzydoty, co zrobić, hahaha :P
Bąbel bez jajek dalej wygląda dziarsko w gruncie rzeczy.. Może nawet wyszło mu to na dobre, bo więcej czasu poświęca się jego prawdziwej głowie... ??? :P I popieram bąblowy świat, a jak! 8)

Re: Sysiątka

: wt cze 08, 2010 11:26 pm
autor: denewa
Sysa pisze: Ponad tydzień.. To szybko? ;D Wydawało mi się, że trwa to wieeeeeeeeeeeeki! ;D Bąbel po prostu ma cudowny wpływ na moje czarne zgredy :D Nawet ta alfa rzadziej kopie :P
Jak dla mnie - nadrabiającej zaległości - to wyglądało na super szybkie łączenie :)
I jak stadko? Zgoda panuje? ;)

Re: Sysiątka

: śr cze 09, 2010 10:54 am
autor: Sysa
Denewko, stadko jest grzeczne i zżyte :) Czasem na Essie pojawi się nowa ranka, ale wszystko super się goi :) Czarne się uspokoiły, złagodniały. Bąbel jest zadowolony ze stada i zachwycony możliwością biegania po pokoju z resztą szczurów.
W ogóle teraz puszczanie szczurów na pokój wygląda zupełnie inaczej. Normalnie była godzina dzikiego buszowania i sen pod szafami. Teraz Bąbel bawi się z każdym napotkanym szczurem, Essie nieśmiało śmiga przy ścianach, Beza ją oprowadza, bo straszniejszych miejscach, a czarnulki zwiedzają wszystko i wszędzie, żeby każdy widział jakie są dzielne.
Co mnie wzruszyło podczas pierwszych wspólnych biegów po pokoju, to to, jak bardzo takie duże stado mi uświadomiło jak bardzo te czarne łobuzy są ze mną związane, a ja z nimi. Pierwsze przychodzą do mnie na zawołanie, zawsze ufnie, zawsze chętnie. Gdy ich nie wołać też co chwila wspinają się po nogawce, żeby je przytulić, zwłaszcza Laura przychodzi po buziaka :-* Wcześniej nie zauważałam jak często do mnie przybiegają, a teraz przy nowych szczurach buszujących, jest to tak widoczne.
Nawet Beza często przychodzi do mnie na kanapę, tak po prostu mnie obwąchać mokrym nosem, podeptać bezczelnie i wyrwać się z kochających rak maminych, zeby dalej biegać ::)
Bąbel i Essie raczej na wybiegu zajmują się zwiedzaniem, zwłaszcza Bąbel jest tak zaaferowany, ze nic go nie interesuje, gdy zwiedza.

Re: Sysiątka

: śr cze 09, 2010 11:41 pm
autor: Nakasha
zawsze ufnie, zawsze chętnie. Gdy ich nie wołać też co chwila wspinają się po nogawce, żeby je przytulić, zwłaszcza Laura przychodzi po buziaka :-*
To jest w szczurach najcudowniejsze :D I totalnie rozczula :)

Re: Sysiątka

: czw cze 10, 2010 10:40 am
autor: unipaks
Tak... :) I to ciągłe podbieganie i sprawdzanie , że na pewno jeszcze jesteśmy... :-* Szczurki są przekochane!
Głaski i buziaki dla wszystkich buszujących Sysiątek :-*

Re: Sysiątka

: czw cze 10, 2010 2:43 pm
autor: Sysa
Nakasha, to prawda :D

Unipaks, Sysiątka wycałowane, wygłaskane, wytarmoszone i tym razem, ponieważ to od Ciebie, nie przyjmowałam sprzeciwów, że "ej, czas spania!" 8)

Ponieważ powinnam się uczyć.. Bawię się ze szczurami i wstawiam ich zdjęcia! ::) ;D

Oczywiście jest kilka zdjęć Essie, a więc zdjęcie Essie śpiącej w tatowej bluzy kieszeni i Essie śpiąca na wpół wisząca na maminowym ramieniu. Ot życie małego szczurka po zabawie, błogi sen:
ObrazekObrazek
Dla fetyszystów stóp stópki wyciągnięte podczas snu:
ObrazekObrazek
Również zdjęcie stada, a więc kluchy Laury, jak zwykle pierwszej do całowania, a dalej Idzi, nosa Bąbla, Bezy i Essie:
Obrazek
Są też zdjęcia doniczkowe, bo doniczka jest miejscem niezwykle ważnych szczurowych spotkań, miejscem zabaw, miejscem snu, miejscem jedzenia, miejscem wszystkiego:
ObrazekLaura i Essie pogodzone
ObrazekSzczurza trójca
ObrazekObrazekMiłość siostrzana

Re: Sysiątka

: czw cze 10, 2010 3:00 pm
autor: sssouzie
http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... ie1571.jpg
::) aaaah wiszoszczur ;D i kawałek Sysy :D

ah ja miło mieć takiego małego przytulaka nie?

ja również powinnam się uczyć...i oglądam zdjęcia Sysy 8)

Re: Sysiątka

: czw cze 10, 2010 3:12 pm
autor: Babli
Miłość siostrzana jest niesamowita! wyglądają świetnie i tak słodziutko! :D

Re: Sysiątka

: czw cze 10, 2010 3:15 pm
autor: Sysa
sssouzie pisze:http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... ie1571.jpg
::) aaaah wiszoszczur ;D i kawałek Sysy :D
ah ja miło mieć takiego małego przytulaka nie?
ja również powinnam się uczyć...i oglądam zdjęcia Sysy 8)
Hahaha, miałam też zdjęcia z całym sysem, ale se myślę, że czym zasłużyliście na takie widoki :P
Cudownie mieć takiego malucha, to prawda. Choć Essie już powoli wyrasta z tego wieku i zaczyna sie jej etap "podepczę szczury, pobiegam, pojem, pobiegam, pobiegam i pokicam dla odmiany".
Choć jak czytałam o Szczałecce to i ona w transporterku złapała tę fazę magiczną kicownika, bo tak jak Ty oglądasz moje zdjęcia, tak ja czekam na nowe u Ciebie i czytam z zapałem opisy, bo mało kto pisze tak jak Ty 8)

Babli, one tylko tak udają przez upały ;D

Re: Sysiątka

: sob cze 12, 2010 1:23 pm
autor: denewa
O mój boziu... ona tak usnęła? :D Słodkości... ::)
http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... ie1579.jpg

Zdecydowanie Twoje spostrzeżenia po powiększeniu stadka przypominają mi moje odkrycia ;) Starsze szczurki są odważniejsze i ciągnie do człowieka, ale przede wszystkim duże stadko pozwala lepiej poznać charakter i preferencje danego szczurka. Inna sytuacja: podchodzę do klatki przetrzeć półeczki... co najmniej 3 szczurki właśnie w tym czasie mają ochotę sobie po mnie pochodzić, obwąchać i obsikać... jeden śpi snem kamiennym a dwa kolejne już są na dole i wychodzą z klatki ;D

Re: Sysiątka

: ndz cze 13, 2010 6:47 pm
autor: Jessica
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa wzywajcie straż!!!!!!!!!!!! płonę!!!! stópeczki ::) ::) mmmmmm

Re: Sysiątka

: ndz cze 13, 2010 7:51 pm
autor: AiB
Strażaczka się melduje:)
Mogę Cię ugasić w razie konieczności