manianera pisze:a jak dorwie Stefana, to powierzchnia zdaje się nie mieć bez końca...



słodziakii


Moderator: Junior Moderator
manianera pisze:a jak dorwie Stefana, to powierzchnia zdaje się nie mieć bez końca...
manianera pisze:Z kolei kiedy Leia iska Nevinę, wygląda to jak próba morderstwa, zwłaszcza, że ostatnio upodobała sobie iskanie pod bródką, a delikatnością to ona nie grzeszy.
Sysa pisze:Ale tylko się cieszyć z takich porządnych szczurów!
zachwycać, to tu jest się czym, ale czy to koniecznie musi być ogon? Nie mógłby być nosek? Bo mnie się strasznie podoba ten : http://s1239.photobucket.com/albums/ff5 ... t=a010.jpgOgony bardzo dziękują za zachwyty i oczywiście czekają na kolejne
W zasadzie to popieram, bo ogon - wiadomo, uroczy, ale maczany w podejrzanych substancjach...odmienna pisze:zachwycać, to tu jest się czym, ale czy to koniecznie musi być ogon? Nie mógłby być nosek?
Widzę, że ciury stały się niechcący bohaterkami horroru, a myślałam że tak im dobrze z oczu patrzySysa pisze:Super filmik! Jak go oglądałam to sobie w głowie nuciłam melodię ze "Szczęk"
Poczuła się doceniona i podniosła gażę do dwóch dropsów oraz automatycznie podskoczyła jej liczba fochów na dzieńzocha pisze:O jaka ta Leia jest śliczna, czarnulka i ten biały brzuchol. Ja poproszę więcej filmików z jej udziałem![]()
Pozory, pozory, toż to urodzone leniwceunipaks pisze: Materia polarkowa na filmiku dosyć ruchliwa jest![]()
Taaa, Leia ma drugi dan w hipnotyzowaniu wzrokiemzocha pisze:aaaale ona jest śliczna, ach to spojrzenie![]()
My już raz tak z Neve zaczynaliśmy, ale poprzednio zbyt często kończyło się na szaleńczym dziabie na odlew. Teraz atmosfera polarka nad grzejnikiem robi swoje, ponadto ja mam znacznie łatwiejszy dostęp niż do klatkowych pieleszy, przez co mogę ryzykować nawet mizianko po głowie kiedy białasek wyjątkowo zaspanyunipaks pisze:... My z płochliwą Fini , choć nie gryzła , też zaczynaliśmy od głaskania mocno rozespanej...
ol. pisze: sztuka pt. "Słodziaki" -