Strona 18 z 56
Re: Prezes i jego dream team. <3
: pn maja 23, 2011 9:25 pm
autor: Afera
Dziękuję za wyczerpujące wypowiedzi - próby karmienia gerberkami z palca jak najbardziej przerobione. Te domowe mają dużo kawałków, które były wypluwane... dlatego też zaopatrzyłam się w zupki-kremy i takowe wciskałam do pewnego momentu... dotąd kiedy chciał jeść (czyli do wczorajszego popołudnia). Teraz idzie tylko nutridrink, gerber nie idzie - nawet go nie połyka, zdarza się też, że i nutri nie połyka tylko wypływa mu wszystko z pyszczka, na szczęście częściej sam zlizuje kropelki. Byliśmy u weta godzinę temu dostał furosemid lek moczopędny. Pytałam się o leki osłonowe, powiedział, że nie jest do nich przekonany i, że można dać ale nie jest to konieczne. Stwierdził, że enrobioflox i rapidexon prędzej spowodują martwicę skóry niż wyjałowienie flory bakteryjnej, jednak powiedział, że można podać - na pewno nie zaszkodzi. Także dostał lakcid. Zrobiono mu USG - jednak zbiera się płyn w jamie brzusznej, ale niedużo... w pęcherzu są siuśki więc nerki pracują. Teraz czekamy aż w końcu zacznie wydalać...
Re: Prezes i jego dream team. <3
: pn maja 23, 2011 10:54 pm
autor: Capisca
Trzymam kciuki za Puszka

na pewno wszystko będzie dobrze
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 6:18 am
autor: Afera
Punio... wybacz... to nie tak miało być... kochanie...
Punio za TM... kilka minut temu odszedł mi na rękach...
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 6:24 am
autor: Pająk
O Boże, strasznie mi przykro. Trzymaj się, a Ty leć maluszku i baw się dobrze za TM. Punio [*]
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 8:06 am
autor: klauduska
Ania, strasznie mi przykro. Trzymaj się tam!
leć Punio za TM biegaj razem z innymi! [*]
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 10:12 am
autor: zocha
Przykro mi...
[*] dla Punio

Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 10:15 am
autor: jordan
:-( niedawno u mnie teraz u Ciebie... straszne
Punio biegaj za TM [*]
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 10:17 am
autor: Ogoniasta
Strasznie przykro

Tak mocno mu kibicowałam i trzymałam kciuki
Trzymaj się Aferson....
[*] nie zgub się maleńki

Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 1:42 pm
autor: Afera
Mam zaj**** wyrzuty sumienia, gdybym mogła tylko cofnąć czas!!!

On mi zaufał a ja go zawiodłam... zawiodłam przyjaciela... nie potrafię sobie wybaczyć tego błędu...
Mam wrażenie, że on czekał na mnie z odejściem... chciał się pożegnać... całą noc doglądałam do niego i tylko do 6 rano położyłam się na jakąś godzinkę, może więcej... potem znów leżał razem ze mną i się miział... zgrzytał ząbkami, pomimo, że bardzo cierpiał cieszył się. Potem położyłam go do klatki, by zacząć się szykować do weta... w tym momencie dostał wstrząsu, bardzo silnych drgawek, zaczął biegać po klatce... wzięłam go do siebie, uspokoił się... czułam jak serduszko tylko drży coraz słabiej... wziął dwa ostatnie wtedy i umarł mi na rękach... doszło do zatrucia organizmu, ponieważ w ogóle nie wydalał... ani siku ani kupki... to spowodowało wstrząs...
Dlaczego Ty misiu? Tyle szczurów jest operowanych z powodzeniem, a Ciebie najsilniejszego szczura z mojego stada śmierć mi zabrała... akurat Ciebie... najbliższego mi szczura...
KOCHAM CIĘ mój przyjacielu...
(Proszę moderatorów o nie zamienianie zdjęć na linki... tylko jeden taki post...)
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 3:08 pm
autor: mini
Bardzo mi przykro
[*]
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 3:13 pm
autor: noovaa
To nie jest Twoja wina .... wiesz o tym. Wiele z nas podejmuje ryzyko kastracji ... bo powikłania zdarzają się niezwykle rzadko ... Nikt nie mógł tego przewidzieć ...
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 3:54 pm
autor: ammy88
Aferson, strasznie przykro czytać takie wieści

(
Dla Punia [*]
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 5:00 pm
autor: unipaks
Tak bardzo żal Puszka i Ciebie...

Dlaczego los bywa czasem tak okrutny..?
Kochana, trzymaj się, ściskam choć na odległość...

Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 5:03 pm
autor: Afera
Dziękuję za słowa otuchy, już się ogarnęłam. Cały czas jest mi smutno, ale nic nie zmienię, muszę się pogodzić z tym co się stało. Szczury to bardzo delikatne i kruche stworzonka.
Pomału będę zaczynać łączenie Prezesa z laskami. Dzisiaj posiedziały trochę razem w transporterku i było ok, nie było sprzeczek ale miłości również. Teraz siedzą razem w klatce, jadły z jednej miski i też nie było sprzeczek. Prezes siedzi samotnie w kąciku, próbuje nie wchodzić reszcie w drogę. Dziewczyny kompletnie go nie interesują, a do Franka widać, że czuje respekt.
Re: Prezes i jego dream team. <3
: wt maja 24, 2011 5:43 pm
autor: Entreen
Jejku, muszę napisać, że miałam takie silne przekonanie, do samego końca, że wyzdrowieje... tak strasznie mi przykro, trzymaj się tam...
Mam nadzieję, że łączenie pójdzie szybko i gładko i zapanuje szczurza miłość!