Strona 18 z 39
Re: Maluchy Pchełki :)
: wt mar 08, 2011 3:16 pm
autor: macik001
No i miło

Edi pozdrawia swoją rodzinkę

Re: Maluchy Pchełki :)
: wt mar 08, 2011 5:17 pm
autor: ania2832
Moje Mordy mówią: nawzajem

Re: Maluchy Pchełki :)
: śr mar 09, 2011 11:58 pm
autor: L'urine-Boruta
Co tak ucichło?

Powiem wam, że moja młoda jest zbójnicą...

Przegryzła mi słuchawki, głośnik [tu się obejdzie] i poza tym pogryzła chyba wszystkie kable znajdujące się pod biórkiem [do komputera].... Zmusiła mnie tym samym do kupienia rur na kable... na razie wiszą i czekają na chwilę czasu, ale poza tym mam nadzieję, że ochronią kable przed małym żarłaczem kapturkowym

Co dalej? Mmm.. mała przychodzi na imię, nie zawsze, a czasami ucieka wręcz, ale zależy od nastroju i od tego, czy coś zbroiła

Lubi siedzieć pod kołdrą i udawać, że jej nie ma... Wspinać się po wszystkim co możliwe i naśladować Lurkę

Ogólnie pozytywnie.
Postanawiam trochę rozruszać atmosferę zdjęciami

- Gandzia modelka

- Lurka czyścioszka

- Gandzia śpioszka

- Lurka artystka bo na tle mojej teczki i na pudełku od farb

- Chciałoby się rzec "oczytana Lurka", ale to nie na miejscu ;DD
Odzywajcie się coś!

Re: Maluchy Pchełki :)
: czw mar 10, 2011 7:16 am
autor: lovekrove
Śliczności

Pierwsze zdjęcie Lurki jest świetne
P.S. Miniaturki wrzucamy!

Re: Maluchy Pchełki :)
: czw mar 10, 2011 10:45 am
autor: vAnetav
śliczne zdjęcia:)
Moje szczurkonie jakoś sobie żyją:) Sanczo jeszcze jest w małej klatce i nie może się jeszcze ze swoją rodzinką bawić bo jeszcze nie został wykastrowany ;] pytałam weta ile by to kosztowało to powiedział że 80zł :O:O:O to sporo...myślałam, że u takiego małego zwierzaka nie będzie tyle to kosztowało;/
no cóż pójdę jeszcze zapytać u innego weta:)
a Pchełka z Larą i Plamką brykają i bawią się. Chociaż Pchełka raczej ucieka bo chce mieć w końcu odpoczynek od swoich pociech;]
Natomiast Plamka i Larka ciągle się zaczepiają i rywalizują ze sobą ;] ale krew się nie leje więc nie jest tak źle heh:)
Re: Maluchy Pchełki :)
: czw mar 10, 2011 4:35 pm
autor: macik001
No katracja do tanich nie należy..
Ja dostaje gorączki jak widze jak młody pchnie sie pod kołdrę. Boję sie, że się zaplącze i nie wyjdzie. A ten jeszcze pokazał Tago jaka "to fajna" zabawa i spędzam czas na pilnowaniu ich i wyciąganiu spod kołdry..
Co dwa dni piorę wszytskie hamaczki bo Edi je okupuje i robi pod siebie. Dzisiaj jak go wzięłam na ręce a ten leżał na górce(dosłownie

) kup. I robi sobie zapasy zimowe(idzie wiosna przecie) I co chwilę znajduje jakąś kiełbaskę, banana, ziarenka, orzeszki w różnych dziwnych miejscach. Orzeszki i ziarenka to mały problem, ale jak taki banan troche poleżakuje to...ojć.
I jestem cała obdrapana. Wyglądam jak mały chłopczych wspinający się po drzewach i płotach

Re: Maluchy Pchełki :)
: czw mar 10, 2011 10:08 pm
autor: L'urine-Boruta
lovekrove: sory, to było nieumyślnie spowodowane, następnym razem spróbuję dać miniaturki...
tymczasem lurka schodzi z siatki na okno <lol2> komicznie ;DD Dziś dziewuchy oplukałam wodą, Lurka mam wrażenie, że coraz bardziej tą wodę lubi, natomiast GAndzia dziś zrobiła cztery kupy w wodzie ;DD no cóż...

Re: Maluchy Pchełki :)
: pt mar 11, 2011 12:20 am
autor: ania2832
Noo, moje mendy też sobie zrobiły z hamaczków WC

A jedzenie to zawsze jest w domku szczelnie przymknięte szczurzymi ciałkami, jak to dzisiaj wysypałam to cała górka jakiś ogryzków itp. rzeczy ;P
Re: Maluchy Pchełki :)
: pn mar 14, 2011 10:38 am
autor: vAnetav
Witam!
Co słychać u waszych maluchów?

Moje szczurki teraz mają siestę

śpią;] Chociaż widzę że Plamka się myje

W tym momencie robi sobie tzw pedicure hehe:D
Re: Maluchy Pchełki :)
: pn mar 14, 2011 3:52 pm
autor: macik001
Oprócz dzisiejszego dziaba po którym został duży strup to nic takiego

Edi się tym nie zraził i zaczyna coraz częściej schodzić na dół do Tago i patrzeć co u niego a jak Tago się ruszy młody w ciągu sekundy jest w hamaku

Chłopaki już nawet na wybiegach się tłuką. Ale nie groźnie. Tylko raz młody spadł do śmietnika w którym całe szczęście był pełen papierków i szmatek.
Wczoraj widziałąm jak mył sobie ogon oO Myślałam, ze tak tylko samiczki robią..
Chociaż. Samiczka
lurineboruty(Lurka) zaniedbała go.
Byłam ostatnio u niej i Gandzia tak słodko się roznaleśnicza do głaskania <3 i jest zaczepialska

Re: Maluchy Pchełki :)
: pn mar 14, 2011 9:21 pm
autor: L'urine-Boruta
mmm jakbyś wykastrowała panów Macik to bym Cię zaprosiła z nimi! xDD A tak to wolę nie..

Dzięki za reklamę ogona Lurki !!

kurka no! Musżę jakoś jej go wyczyścić bo odkąd mała jest to bardziej zainteresowana jest przytulaniem niż myciem swojego ogona. Przykra sprawa

Ale też widzę, że jej się łuszczy ogonek, więc moża warstwa schodzi i później znów będzie go myła. zobaczymy...
Nie dam fotek bo nie mam ostatnio czasu na ich robienie... Ale jak już dam to kilka naraz

Aktualnie ja się szykuję do jutrzejszego sprawdzianu z fizyki, a one biegają i robią BORUTĘ w pokoju ;pp Młoda na łóżku naśladuje mamę Pchełkę i skacze po łóżku albo chodzi pod kocem, a Lurcia upodobała sobie rużnego rodzaju reklamówi i właśnie taką jedną zaciągnęła pod szafę i się z nią szamocze...

Re: Maluchy Pchełki :)
: sob mar 19, 2011 4:32 pm
autor: ania2832
A moje to hym.. spią

75% ich życia to spanie, pozostałe 25% zajmuje jedzenie xP Po za tym łotry wydłubały mi dziurę w materacu i teraz bez problemu tak wchodzą ;/ A to raczej nie jest bezpieczne, zwłaszcza że jest tam pełno sprężyn i się jeszcze nie daj Boże zaklinują, bo jak ja je wyciągnę ? ; O Po za tym u nas wszystko dobrze

Zdjęcie mam w podpisie, co prawda jendo. Ale lepszy Rydz niż nic ;p
Re: Maluchy Pchełki :)
: śr mar 23, 2011 3:11 pm
autor: L'urine-Boruta
ania2832 jak ty je rozróżniasz? ;DD
moje w tej chwili śpią, a ja się uczę... przypomniało m i się, że robi się coraz cieplej i planuję wyjść ze szczurasami na dwór... dlatego weszłam na forum, żeby zapytać, jaka pogoda jest dobra ;]] hehe no i oczywiście tu zaglądnęłam.... teraz z tego co tam zerkam to dziewuchy śpią razem pod stertą papieru ;]]]
Re: Maluchy Pchełki :)
: sob mar 26, 2011 9:17 pm
autor: L'urine-Boruta
ile wasze szczurzynki ważą??

domyślam się, że chłopcy więcej, ale moje są pulpecikami ^^
Lurka : 300 g
Gandzia: 250 g ^^
jak u was?;>
Re: Maluchy Pchełki :)
: sob kwie 02, 2011 8:29 am
autor: vAnetav
Hehe, ja ich nie ważyłam

Ale samczyki zapewne więcej:)
Rosną jak na drożdżach te ciulki kochane...a były takie malutkie jeszcze nie dawno
Nie dawno odszedł ciulek mojego kolegi. Bardzo był przyjazny, nazywał się Therion

Ale no już starość

Także zapalam dla Niego świeczułke [*]
A jak tam u Was??