Strona 18 z 49

Re: Ogonkowe historie

: czw paź 25, 2012 8:26 pm
autor: spinka2430
hehhe i te ich radary ;D miziaki od rodzinki :D chłopaki no cudni :)

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 2:40 pm
autor: gosja1
Kacperek się gdzieś schował i od pół godziny nie możemy go znaleźć. Kubuś był sam w szafie, ale wywaliłam wszystko i Kacperka ani śladu, zresztą, pewnie by uciekł, jak już tam zaczynałam grzebać :(
Nie wiem, czy go szukać dalej, czy czekać aż wyjdzie... Ale nawet nie mam pojęcia, gdzie on mógł pójść. :///
Poszłam do łazienki wypłukać pranie i w tym czasie zniknął.... :-\

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 2:45 pm
autor: Camellia
Przede wszystkim nasłuchujcie czy go gdzieś nie słychać. Chociaż może też spać ::) A miał możliwość wyjścia z pokoju? Jeśli nie, to w sumie sprawa jest o tyle prosta, że musi być gdzieś w tym jednym pokoju. Spróbuj poczekać chwilę w ciszy, a jak nie to jeszcze wszystko przeszukać (ostrożnie). Aż taki mały ten nicpoń nie jest więc powinno być go widać... U mnie jak Chaps wlazł za szafę to co jakiś czas wyglądał z jednej lub z drugiej strony, tyle że wyleźć do końca nie chciał i w końcu musiałam go wyjąć podstępem na ręczniku. Trzymam kciuki za szybkie znalezienie!

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 3:56 pm
autor: spinka2430
Spokojnie Gosia moje kluchy nieraz gdzieś uciekały wlazły gdzieś i po paru nawet godzinach same wychodziły ;) pewnie gdzieś sie zbunkrował i zasnął ;D jesli nie wylazl z pokoju to na pewno sie znajdzie prędzej czy pózniej ;D
Powodzenia w szukaniu :)
Ja ostatnio nie mogłam znaleźć Szyszki a co sie okazało ze spała w szafce z bielizną i do tej pory nie wiem jak tam wlazła ;D prawie padłam na zawał bo szukałam jej ponad godzinę ;)

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 4:06 pm
autor: wiewi
No właśnie, jeśli nie mógł wyjść z pokoju to sprawa w miarę prosta ;) Prędzej czy później wyjdzie ;)
Masz jakieś zakamarki gdzie mógł się schować?

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 4:10 pm
autor: Camellia
Najlepsze by było gdyby znalazł się w klatce :P Przepatrz jeszcze jego ulubione miejsca.

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 4:40 pm
autor: gosja1
Parę minut temu wyszedł skądś wygłodniały i spragniony, oblepiony kurzem ;D
Nie mam pojęcia, gdzie mógł być, bo przekopałam całe mieszkanie i zawsze ucieka, jak tylko się zbliżam. Nie szeleścił, nie ruszał się. Było trudno, bo chwilę przed zniknięciem parę razy zamierzał się, aby wejść do drugiego pokoju, skąd go przeganiałam, aż w końcu zamknęłam tam drzwi. Teraz dylemat polega na tym, czy przemknął mi pod nogami, czy może wszedł tam, jak już byliśmy w trakcie poszukiwań ;D Chociaż wcale nie jest pewne, że tam był, ale sądząc, po brudzie, to prawdopodobnie tak, bo jest tam najwięcej zakamarków, do których nie mogę wejść z mopem...

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 6:09 pm
autor: Camellia
Dobrze, że się znalazł :) Mały uciekinier!

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 7:04 pm
autor: dorloc
No, można dostać przy takim arytmii serca ;D

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 7:36 pm
autor: gosja1
To prawda! Trochę się denerwowałam, choć nie powinno być niebezpiecznie, ale nigdy nie wiadomo. W mieszkaniu jest sporo gratów właściciela. Nie byłam też pewna, czy np. nie wszedł gdzieś, skąd nie umie wyjść, albo czy nie wpadł gdzieś. Wszystko przychodzi do głowy :P A potwór mały się zjawił i był głęboko zdziwiony, dlaczego szybko chcę go złapać :P

Re: Ogonkowe historie

: ndz paź 28, 2012 7:38 pm
autor: dorloc
No właśnie, a ło cso chodzi ???? :)

Re: Ogonkowe historie

: pn paź 29, 2012 2:34 pm
autor: gosja1
Dzisiaj najpierw zamknęłam drzwi od drugiego pokoju i łazienki, a dopiero potem wypuściłam szczury :P Jakoś dziwnie nie są zainteresowane wędrówkami...... :P Kacper spędził chyba godzinę na myciu się z tego kurzu. Trudno się dziwić, skoro ekhm... jajka MIAŁ CAŁE CZARNE ;D Ja jestem nadal bardzo ciekawa gdzie ja mam taki uroczy porządek :P

Re: Ogonkowe historie

: pn paź 29, 2012 5:33 pm
autor: Camellia
Haha dobre posunięcie ;) U mnie też po latach za szafkami pozbierało się dużo kurzu, przecież nikt tam nie wchodzi co tydzień sprzątać, a to potem wyłazi na wierzch przy remontach czy przemeblowaniach :P Teraz pewnie będziesz ich miała częściej na oku ;D Ja to planuję zrobić zagrodę żeby nie wchodziły w żadne dziury, ale też żeby mogły pobiegać na większej powierzchni niż samo łóżko... Oczywiście taką rozkładaną/składaną, nie na stałe :D

Re: Ogonkowe historie

: pn paź 29, 2012 8:48 pm
autor: gosja1
Ja to zawsze jestem zbyt dużą optymistką i puszczam trzodę samopas ;D A potem katastrofa. Chociaż muszę chłopców pochwalić, że są dość kumaci i coś tam rozumieją z moich zakazów, nakazów...
Dobrze, że planujesz zagrodę. Będzie łatwiej ich kontrolować, a dla nich większa frajda. :P Oby tylko nie powiększyła ich apetytu na bieganie i na rozgryzienie zagrody ;D

Re: Ogonkowe historie

: wt paź 30, 2012 7:36 am
autor: dorloc
Mi się też marzy zagroda, ale nie mam na nią miejsca... Jedna dziewczyna z forum sprzedaje klatkę i pokazała zdjęcie tej klatki, na którym ma właśnie super zagrodę z placem zabaw i klatką w tej zagrodzie. Wydaje mi się, że na stałe jest ta zagroda. Coś pięknego. A dla ciurków raj.