szczury.org

A proszę mały śliczny tymczasek




A teraz dzisiejsze odwracanie uwagi moich łotrów od puszka maluszka i tak wyszło ..


I na koniec Glutaminian wypatrujące wiosny

matko jakie to małe i puchate! tylko wymiętosić

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/837 ... 8ed30.html nie noooo zakochałam się <3

NO jest milusia i malusia.. I je tyle co wróbelek czyli tyle ile waży ! Ciągle ją widzę przy paszy
Teraz odrobinę nabrała śmiałości i jest strasznie tuliśna a u reszty widać zazdrość w oczach.
.. zapomniałam dodać jeszcze dwa zdjęciochy a to je teraz dodam

ale urosły maluchyyyy...!

a mała to taka miniatura Glutaminian chyba, nie?
ma taki dzieckowy pyszczek, a Glutaminian taki dorosły, że och!

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/968 ... fd939.html
Jaki on jest słodki!

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/837 ... 8ed30.html
Czeka na słoneczko

O nie, weź mi tu nie szczuj maluchami i nie poprawiaj hasłami typu "nie wolno mi teraz przygarnąć malucha". Walczę ze sobą od dłuższej chwili, a szczurów przybywa jakoś tak bez mojego świadomego udziału.

I pojechał " Mój szczurek do kieszonki" ..mysiowy ucholek a laski jak wpadły do klateczki gdzie był maluch to myślałam że rozniosą druty na strzępy. Każda inaczej. Buka ewidentnie szukała w złości intruza, chyba obmacała każdy centymetr kocyka i wyglądała jakby chciała zjeść pozostawiony zapach. Chmurka wpadała tylko aby wynieść to co pozostało w miseczce i na wynos wszystko ale co brała coś do pycha to patrzyła się na mnie " Nooo zobacz, przecież się zmarnuje .. trzeba zabrać żeby się nie zmarnowało. No przecież nie wyrzucisz .."
Glutaminian wpadła jak do siebie i prawie włoiła Chmurce że Jej jadło wynosi. Najpierw sprawdziła czy faktycznie autochtona już nie ma a jak się okazało że nie to jak Polak na wystawce " Zaklepuje "
Cthulhu bardziej wtórowała Buce ale i trochę Gutaminie.
A mi trochę smutno, ale nic .. klacioch jest za mały na piąte futro ... idzie nowa klaciocha , ale .. Ihime na Boga .. kolejnego to ja już chyba nie ogarnę.. wiem , wiem przy dwóch już tak mówiłam .. jednak za każdym razem kolejnego tematu adopcyjnego ..zapada u mnie w głowie taka cisza głucha ... ciągle jakaś bida zostaje ostatnia, albo ktoś jednak zmienił zdanie po miesiącu i musi oddać .. choć obiecałam sobie na głos i rodzinie ze następne będą z hodowli zrzeszonej albo takie jak teraz maluch pięcio-tygodniowy, ... ale raczej to daleka przyszłość .. bo znów będzie " albo oddam do sklepu jak nie weźmiesz" .. i wezmę ...

No i widzisz Ihime zrobiło się tak egzystencjalnie ..

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca4 ... 3a4ba.html Och Boże, jakie piękności! Gdyby to u mnie był, w życiu bym nie oddała. Prześliczności po prostu.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b56 ... c5caa.html Bajeczne foto. Jak z jakiegoś żurnala.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/837 ... 8ed30.html Nie tylko my tęsknimy za wiosną...

W ogóle, to bardzo mi się podobają imiona Twoich ogonów... Bardzo oryginalne! Wymiziaj całe stadko.

Odwracanie uwagi bardzo mi się podobało ( ogonom chyba też hihi... ); tymczasek śliczny, miło go było gościć choć przez trochę, prawda?
http://images49.fotosik.pl/1330/8379d97d36b8ed30m.jpg świstak Phil wypatrzył niestety swój cień - a Glutaminian co sądzi, będzie szybko wiosna czy zima jeszcze potrzyma?
Wygłaszcz wszystkie ogonki!

Dzisiaj rano trafiłem na ten temat
Od razu mnie wciągnęły Twoje opowiadania (właśnie skończyłem ostatnie), masz super szczurki, szkoda, że Zima już odeszła...
Pozdrowienia

O nie!, nie zapomniałam o Was! Lekcji mam niemiłosiernie dużo, codziennie jakieś testy, recytacje, projekty...nie ma zmiłuj się, o nie! (nauczyciele-sadyści jakoś się ostatnio uaktywnili) Mimo wszelakich trudów codziennego życia gimnazjalisty, zaglądałam do Waszego Wątku, żeby sprawdzić nowe wieści i oczywiście pooglądać te śliczne pyszczki.

Nadrabiamy, nadrabiamy...

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd3 ... 2ef42.html Glutowisko (Lwisko) i Gluciątko (Lwiątko)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/837 ... 8ed30.html Proszę przekazać Gluci, że niezawodny nochal Marty wyczuwał dziś rano w powietrzu cudowną woń wiosny (a Słoneczko i śpiew ptaków, mrrr )

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b56 ... c5caa.html Siostry Rozbójnice w akcji!

"Ucieczka"(bardziej taka zabawa w chowanego) - jestem na nie!
Śliczny Tymczasek - jestem na tak! szkoda że jedynie "tymczasek"

Haha ale Ty fajnie piszesz o tych zwierzakach, przeczytałam kilka postów i cały czas się śmiałam dzięki za poprawienie humorku hmmmm ja tez sie zastanawiam czy czasem nie wziac kogos ma DT bo mamy duzo miejsca ale czasu troche mniej chociaz moja mama tak sie zakochala w ogonkach ze dzisiaj nawet u veta ze mna byla

Ps. Piekne zdjecia moje paskudy na wolnosci tak biegaja ze nie ma szansy zrobic im "normalnego" zdjecia. Fakt faktem nie mam tez zbyt dobrego aparatu

Moi Kochani dziś dotarła do nas nowa klateczka .. chociaż bardziej klacior jest lepszym określeniem ! Porobię foty jutro to Wam pokażę jak to wygląda. Ale micha to mi się cieszy za każdym razem jak popatrzę w tamtą stronę. "Stara" ( kupiona w listopadzie ) była już wypchana po brzegi nie planowaną Cthulhu + resztą futer. Laski na tę chwilę wyglądają jakby się nieco zmęczyły przestrzenią. Glutuś zadowolona bo jest nowy hamak jest w starej ulubionej wersji typ: Glutaminian, odkąd taki wisi to nie czyni "koronek". Chmurka ..hm .. miałam wrażenie że się dziewczę klika razy zgubiło : Ojej gdzie ja jestem? .. ale dokładnie obeszła tak samo wszystkie place jak i kubaturę kilka razy, więc chyba do toalety trafi Cthulhu ma rurę z polarku i widać ze to jest Jej miejsce, ale to przecież normalne że Jej jest lepiej w "podmroku" Za to Buka usiłuje stać na straży każdego piętra .. chyba ją to w pierwszej chwili lekko przerosło hihi .. Stanowisko zobowiązuje, dlatego Buka jako szefowa zamiast spać to poleguje co chwilę zmieniając strażnicę...
Qalz, Mirrah - mam nadzieję ze będziecie częściej zaglądać do nas
Uni - Gluciu ostatnio tak wygląda i wygląda za to okno ale wątpię żeby widziała z naprzeciwka dwa koty co je obserwują co wieczór Może wygląda za słońcem bo już tęskni za zapachem wiosny i mleczy i koniczynki ... czyli jednak wiosna idzie !
Blanny - bardzo dziękujemy imiona same przychodzą .. ale nigdy od razu, więc nawet się nie spinam na nazywanie zwierząt przed przyjazdem bo i tak coś bardziej pasuje jak się je pozna. A Glutaminian sama sobie wybrała, można o tym przeczytać gdzieś wcześniej
Buniu - Nareszcie ! Ja nie wiem moje Stare Dziecko też gimnazjalista ale jakoś tyle się nie uczy - muszę Go sprawdzić !
Dziękujemy za wszystkie pozdrowienia i czułości - jutro laskom zafunduję duże spa z masażem od Was