Strona 18 z 24
Re: Agustowe Pusiaki! =)
: sob lip 28, 2012 4:43 pm
autor: Agusta
Żeby ona myślała tak jak Ty mówisz

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: sob sie 04, 2012 2:43 am
autor: Lilien
Mam nadzieję, że zacznie

A co do reszty panienek cóż chyba obie będziemy odchudzały skoro Lilu i Roxy z półek spadają

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: sob sie 04, 2012 7:33 am
autor: Agusta
Ej wiecie co.. One czasami robią się takie zdziczałe i uciekają ode mnie jakby mnie nie poznawały. Wczoraj tak było, jak wzięłam na ręce którąś to zaraz był skok do klatki... Dziś jest normalnie ale mnie to zdziwiło....
Re: Agustowe Pusiaki! =)
: sob sie 18, 2012 2:39 am
autor: Lilien
Troche dziwne zachowanie, nie spotkałam się jak narazie z czymś takim u moich.

Może nie miały ochoty na czochranie? Rujka - dzień nie tykaj? A zachowują się tak obydwie czy tylko jedna?
Cichutko tu u was ostatnio...

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: sob sie 18, 2012 2:15 pm
autor: Agusta
Jak są zdziczałe to już wszystkie nawet Beza

Ale u nas bez zmian. Niedługo zabiore się za foteczki

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 7:21 pm
autor: Agusta
Jak ja kocham te moje urwisy!!!

Szukam dłuższej chwili na zrobienie zdjęć laskom, niebawem powinno się udać
Beza jest diabłem wcielonym, a zarazem kochanym. Gryzie mi wszystkie uszy od mebelków szczurzych i non stop musze szyć

Biega jak błyskawica

Jest smukła tak jak przyjechała i wydaje mi się że nie urosła od tamtej pory.
Ważka jest delikatna i spokojna, rozważnie stawia kroki ku nieznanym zakamarkom, trzyma się koleżanek, rośnie rośnie urwisek
Lilunia jest okrągłą księżniczką, uwielbia siedzieć mi na ramieniu, nigdzie się nie śpieszy, lubi mizianko najbardziej ze wszystkich bab
Milu szybka, wszędzie wtyka nocha i jest zawsze pierwsza - jak na Alfę przystało
Jadzia zawsze obsiaduje miski z jedzeniem, nie gryzie mnie juz jak biorę ją na ręce lecz troche się boi, ale za to gryzie gdy próbuję ją głaskać. Już nie kicha od dawna.

Oswajanie idzie mi słabo... :/ Jadzia nie ufa mojej dłoni...
Pozdrawiamy!

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 7:24 pm
autor: anka28
oj tam Jadzia się jeszcze przyzwyczai
ja mam teraz babolca który super się zachowuje na podłodze mogę ją wziąć,w klatce też a na ręku się kuli i jak coś nie tak to mnie okupkuje i wszędzie bobki::)
Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 7:34 pm
autor: metiss
Jak to nie urosła? To gdzie się podziało to całe żarcie, które u mnie wtrążoliła, uszami wychodziło?

Mam wrażenie, że była tak żarłoczna, że babuleńka, która z nią u mnie siedziała nie zdążła nawet dojść do miski, a ta już była pusta

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 7:45 pm
autor: anka28
Beza mi moją paskude przypomina ta też je za wszystkie a jest najchudsza i najbardziej łobuzi

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 7:52 pm
autor: Agusta
metiss nie wiem co z tym żarciem, pewnie było w tych bobkach które lądowały poza klatką

I siuśki tak samo, jest w tym mistrzynią

Jest smukła i chuda bo nie jest wychudzona ani spasiona

Jest chudsza od Milu Lilu i Jadźki. Beza jest najpierw na rękę potem do jedzenia

A właśnie może są jakieś super smaczne rzeczy dla niej które dostawała u Ciebie a u mnie nie?
Aniu a co do Jadźki to wątpię że się przekona, ale to nic

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 7:56 pm
autor: metiss
Wszystkie albinki maniakalnie chrupały u mnie paprykę, moje jej nie znoszą

A poza tym bardzo chętnie makaron ciamkała

I natkę pietruszki. Generalnie wcale nie grymasiła

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 8:16 pm
autor: Agusta
U mnie papryki żadna szczura nie chce...
Natkę pietruchy to jedzą aż się uchy trzęsą

Coś mi chyba
xxx mówiła, że Beza ciut wybredna...

Albo mi się wydaje...?
Najbardziej jej smakuje makaron gotowany właśnie z odrobiną jogurtu naturalnego, to jej przysmak bo mogła by to jeść bez końca

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 8:51 pm
autor: metiss
Grymasiła owszem, w suchej karmie

Ale w dodatkach nigdy ;P A że były chudziaszki, to miały baaaardzo dużo dodatków i mało suchego.
Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 8:54 pm
autor: Agusta
No to tak jak zauważyłam że do karmy nie podchodzi

Za to jest chętna do "bonusów"

A czemu chuda? Nie wiem, zapewniam że jej nie głodzę, ani za dużo nie biega

Re: Agustowe Pusiaki! =)
: śr sie 29, 2012 8:58 pm
autor: metiss
Myślę, że mogły być na żywieniu 'chleb,marchew,woda', dlatego do suchego nie były przekonane. Nie tknęły nigdy żadnej formy granulatu (ani Rat Complete, ani Labofeeda), Rat Nature służył raczej do wysypywania, VL Zero raczej do zabawy. Ale owsianka z jogurtem już była łał. A makaron z olejem to już w ogóle szał i poezja smaku. No i soczewica gotowana też bomba
