[ŚWIERZBOWIEC] strupki na uszach, drapanie - cz. 2

Drapanie? Ranki? Martwica tkanki? Pasożyty? ... i inne dolegliwości związane ze skórą i pokrywającym je futerkiem.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
amarenaday
Posty: 17
Rejestracja: czw sie 12, 2010 4:33 pm
Lokalizacja: Augustów

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: amarenaday »

Obrazek

niestety tylko takie zdjęcie udało mi się zrobić jak zrobię coś lepszego to też wrzucę
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: alken »

to nie pogryzienie tylko ŚWIERZB. do weterynarza, z oboma szczurami, odrobaczyć.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: Paul_Julian »

To świerzb. Ma takie chrakterystyczne "pypcie". Poczytaj ostatnie kilka stron tego tematu:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=7705

Musisz iśc do weterynarza, leczenie jest dośc szybkie i naprawde niekłopotliwe , tylko tzreba sie zastosowac do kilku zasad , które sa w temacie :
- leczymy całe stadko
- kilka wizyt (psikniecia lub zastrzyk)
- nie stosujemy wiecej trocin czy siana
- szorujemy klatkę we wrzatku + rozcienczony domestos, i dokładnie spłukujemy

Nawet wet osiedlowy ma Ivermektynę ( tym leczymy).
Potem doczepię ten temat do "Swierzbu"
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
amarenaday
Posty: 17
Rejestracja: czw sie 12, 2010 4:33 pm
Lokalizacja: Augustów

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: amarenaday »

mogę te lekarstwo kupić w aptece czy tylko wet?? (oczywiście chodzi o te do psikania) i czy ja mogę się tym zarazić od nich czy to tylko choroba szczurów?? a i przy okazji wielkie dzięki.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: Paul_Julian »

Tylko u weta mozesz kupic. I spokojnie, nie zarazisz się :) Szczurki zarazają sie miedzy sobą, pasozyty tez siedzą w trocinach, dlatego czesto jak kupujesz ze sklepu, to są od razu zarazone.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Izabela
Posty: 1175
Rejestracja: śr paź 27, 2004 9:20 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: Izabela »

To nie są dosłownie psikania (zastrzyku w ogóle nie polecam) - lek dostaniesz w płynie, w strzykawce. Należy zakroplić dawkę na kark szczura i lekko wetrzeć w skórę. Zakroplenie powtórzyć jeszcze 2 razy, w tygodniowych odstępach. Klatkę wyszorować, szmatki wyprać lub wymienić. I sprawą zajmij się jak najszybciej - to już zaawansowane stadium choroby, a te uszy nigdy już nie wrócą do dawnej świetności
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: Paul_Julian »

U mnie były psikniecia, byc moze moje dostały Insectin. Z uszkami to moze wróca , może będą "ogryzione". Mogą też dostac Advocate (dla kotów) -wtedy jest dawka jednorazowa. Ale czekać nie mozna, Izabela ma rację. Na szczęscie te leki sa u kazdego weta.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Izabela
Posty: 1175
Rejestracja: śr paź 27, 2004 9:20 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: Izabela »

Iwermektyna wydaje mi się być najbezpieczniejszym lekiem dla szczurów, innych bym chyba nie ryzykowała. A uszy... Zdjęcie jest niewyraźne, nie widzę, jak duże są zmiany - na pewno odpadną te pypcie, ale jeśli są już wżery w małżowinach, to cud się nie zdarzy, po leczeniu nie staną się jak nowe. Chyba, że zmiany nie są duże. Moja interwencyjna Klarysa trafiła do mnie z bardzo zaawansowanym świerzbem (wyglądała koszmarnie) - teraz zamiast normalnych uszu ma postrzępione wachlarzyki. Jedynie zmiana na nosie po odpadnięciu pypcia jest niewidoczna, bo z czasem zarosła futerkiem. Malutkie dzieci Klarysy też były zarażone, ale świerzbowiec zaatakował u nich głównie ogonki. Wielkich śladów na nich nie zostawił, nie zdążył, chociaż jeśli dobrze się przyjrzeć, to widać na ogonach plamki, które nie są ani brudem, ani naturalną cechą - takie jakby mini blizny.
Tak czy inaczej nie można tej choroby bagatelizować.
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
amarenaday
Posty: 17
Rejestracja: czw sie 12, 2010 4:33 pm
Lokalizacja: Augustów

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: amarenaday »

ok no to lece do weta jak najszybciej a wie ktos ile taka wizyta i lek bedzie mnie kosztowało??
Awatar użytkownika
syntonia
Posty: 451
Rejestracja: pn lis 23, 2009 2:42 am

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: syntonia »

To zależy od weterynarza, ale wizyta nie powinna przekraczać 30 zł. Ja kiedyś za wizytę i lek na pasożyty dla 2 szczurów płaciłam 20 zł, więc jak wet będzie uczciwy to w tych granicach powinien wziąć.
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Arthur Schopenhauer

[*] Smrodzio - na zawsze w moim serduchu [*][/b] [/i][/color][/size]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: obgryzione uszy co robic??

Post autor: Paul_Julian »

Myślę , że max 30 zł za wizytę +lek.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
renett
Posty: 357
Rejestracja: śr cze 30, 2010 11:06 am
Numer GG: 19009487
Lokalizacja: Szczecin

Re: [ŚWIERZBOWIEC] objawy i leczenie

Post autor: renett »

Jeden z moich szczurków ma świerzbowca, dostaje już leki, jest w osobnej klatce z daleka od klatki dziewczyn, wcześniej nie mieli ze sobą kontaktu. Chodzi mi o to, czy mimo tego dziewczyny mogą się zarazić? Czy ktoś wie jakie jest prawdopodobieństwo, że to przejdzie na moje kocury i co robić żeby do tego nie dopuścić?
Poza tym jestem ciekawa skąd się to wzięło, wszystkie szczury mają takie same warunki, jedzenie- w sumie ostatnio dostały vitapol, bo nie miałam nic innego...nie mają siana ani trocin-używam Pinio. Mógł zarazić się przez karmę albo ściółkę, czy tak zwyczajnie ma bo ma bez przyczyny???
Ze mną :Tedi, Miśka, Kazik
Za TM : Bolek, Basia, Wiesiunia, Mamuśka, Mała Biała, Foster, Mała Czarna, Nubi, Besti, Teodorek, Tosiu, Termit, Afra, Jasiu, Abra, Pyra
Nasz temat : http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34178
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: [ŚWIERZBOWIEC] objawy i leczenie

Post autor: IHime »

renett pisze:Jeden z moich szczurków ma świerzbowca, dostaje już leki, jest w osobnej klatce z daleka od klatki dziewczyn, wcześniej nie mieli ze sobą kontaktu. Chodzi mi o to, czy mimo tego dziewczyny mogą się zarazić? Czy ktoś wie jakie jest prawdopodobieństwo, że to przejdzie na moje kocury i co robić żeby do tego nie dopuścić?
Poza tym jestem ciekawa skąd się to wzięło, wszystkie szczury mają takie same warunki, jedzenie- w sumie ostatnio dostały vitapol, bo nie miałam nic innego...nie mają siana ani trocin-używam Pinio. Mógł zarazić się przez karmę albo ściółkę, czy tak zwyczajnie ma bo ma bez przyczyny???
A od dawna szczurek mieszka u Ciebie? Skąd jest? Może z poprzedniego domku przywlókł paskudztwo. Dziewczyny teoretycznie mogą się zarazić, jeśli biegają w tych samych miejscach, np. na kanapie, albo możesz przenieść na dłoniach i ubraniu, ale nie wiem, jakie są statystyczne szanse. Najlepiej dobrze je obejrzeć, a w razie wątpliwości zanieść do weta. Albo przeleczyć całe stadko profilaktycznie. Nie jestem pewna, ale koty też mogą się zarazić.
Awatar użytkownika
renett
Posty: 357
Rejestracja: śr cze 30, 2010 11:06 am
Numer GG: 19009487
Lokalizacja: Szczecin

Re: [ŚWIERZBOWIEC] objawy i leczenie

Post autor: renett »

Jest u mnie pół roku i mam go od małego, do tej puszczałam je w tym samym miejscu, cały czas obserwuję dziewczyny i nic nie mają, zawsze po kontakcie z samcem dokładnie myję ręce. Koty teraz jedynie łażą koło klatki, wcześniej też miały z nim kontakt, zobaczymy jak to będzie, mam nadzieję że żadne się nie zarazi :)
Ze mną :Tedi, Miśka, Kazik
Za TM : Bolek, Basia, Wiesiunia, Mamuśka, Mała Biała, Foster, Mała Czarna, Nubi, Besti, Teodorek, Tosiu, Termit, Afra, Jasiu, Abra, Pyra
Nasz temat : http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34178
eagleeyetom
Posty: 1
Rejestracja: śr paź 20, 2010 1:33 pm

Krostki na uszach

Post autor: eagleeyetom »

Witam wszystkich serdecznie.
Z racji tego, że jestem nowy chciałbym się przedstawić i zarysować pokrótce mój problem.
Nazywam się Tomek i mam szczura od ok. 3 miesięcy. Arczi, bo tak nazywa się mój szczur (a w zasadzie szczurzyca ;) ) od jakiegoś czasu ma problem z krostkami i noskiem. Pojawiły się na nich krostki. Są to brązowe "narośle" na grzbiecie ucha i nosku. Możecie je zobaczyć na załączonym zdjęciu. Sorry, że taka słaba jakość, ale lepszej cyfrówki niż moje wbudowane 3,2 Mpix nie mam :/
Poza tym szczur zachowuje się normalnie, czyli dużo śpi ;)
Obrazek
Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź co z tym fantem zrobić. Biec do weterynarza, czy może próbować wyleczyć szczura jakimiś domowymi sposobami.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Skóra i sierść”