Strona 18 z 103
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 9:58 pm
autor: wiewi
Ja się zastanawiam czy nie zrobić im kaszki, na noc pewnie cyckały jeszcze. Może niesłusznie ale porównuję trochę do ludzkich niemowląt które już mają wprowadzony pokarm stały. Że na noc, mimo wszystko cyca

A teraz cyca nie będzie, to może chociaż kaszkę mleczno-ryżową?
Mam też bananka (ogórków akurat nie mam - jutro kupię

)
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:00 pm
autor: spinka2430
No to faktycznie może lepsza kaszka

co do banana to u mnie jakoś nie przepadły, zawsze musiałam wyrzucać bo czarnial a ogonków go omijaly
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:02 pm
autor: wiewi
O widzisz ile przydatnych wiadomości. no ciekawe czy kaszkę bananową zjedzą w takim razie... Jak nie to dam im co innego a jutro kupię inny smak

Wsiadł do skmki, strasznie późno. Koło 24 będzie w domu pewnie dopiero.
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:04 pm
autor: gosja1
Uważajcie z siankiem, dziewczyny. Ja kupowałam różne i w końcu szczury miały wszoły i to typuję, jako przyczynę, chociaż brałam jakieś polecane. A potem problemy są tylko :/
Szczurki pewnie w nocy będą poznawać klatkę, jak wszyscy im znikną z horyzontu to i może skuszą się na kaszkę!

wiewi, pewnie się niecierpliwisz

Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:12 pm
autor: wiewi
Sianko nabyłam tylko dlatego, że Spinka pisała, że maluchy je uwielbiają i robią sobie gniazdko. nie chcę ich tego od razu pozbawiać, ale też do sianka podchodzę z dystansem.
Ojj niecierpliwię się bardzo. I nie lubię jak mąż pociągami po nocach się szwęda, szczególnie skm bo dalekobieżne to pół biedy, a w miejskich różni ludzie się trafiają.
No i chciałabym żeby ogonki moje malutkie już były w domu

Gotuję wodę na kaszkę

akurat się przestudzi

Mleko modyfikowane, kaszki... dopiero co młodszy syn z tego wyrósł

Mam deja vu

Gorzej jak mi laktacja wróci hahahahah
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:14 pm
autor: spinka2430
Gosja1 to teraz mnie zmartwilas

Kurcze to co w takim razie dawać zamiast sianka? Kurcze ona uwielbiaja sie w nimchowac, te maliny oczywiscie

Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:14 pm
autor: wiewi
A tak w ogóle, to siedzę właśnie z ręcznikami papierowymi pod bluzką i w staniku

Chcę im je później włożyć do klatki, żeby już oswajały się z moim zapachem.
Sorry dziewczyny, ja chyba już dokumentnie zwariowałam, odbiło mi jak Boga kocham

Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:21 pm
autor: spinka2430
Hehehe Wiewi widzę ze nieźle zbzikowalas
Ale to tylko dobrze o Tobie świadczy
No to chlopaki późno bedą kluski kochane

Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:21 pm
autor: gosja1
hahaha, wiewi, to byłby niezły przypadek z tą laktacją

jeszcze byś zarobiła na tej historii!
Trzeba było ponosić skarpetę, i im wrzucić. Słyszałam, że to świetnie działa na akceptację przez szczurki.
spinka, ja nie chcę straszyć, bo na 100% nie wiem, skąd się mogła ta inwazja wszoł wziąć. Z drugiej strony często tutaj na forum jako źródło pasożytów wymienia się sianka :/ Pani wet powiedziała, że mogłam szczury dostać z jakimiś pierwszymi gnidami wszoł, a potem przy stresie i obniżonej odporności (po kilku miesiącach!) mogły zacząć się rozwijać. Druga z możliwości to właśnie sianka, bo baaardzo często im kładłam i po wyeliminowaniu ich, umyciu klatki i trochę mieszkania, ale bez przesady, wszoły już nie wróciły. Może trzeba jakoś wypiec w piekarniku przed użyciem?
Leczenie nie było jakoś bardzo uciążliwe, gorzej z tym, jak myszole się drapały...
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:24 pm
autor: wiewi
No zbzikowałam dokumentnie. Za laktacją wcale nie tęsknię ;P Pół roku temu dopiero ją pożegnałam ;P
Gosja ale, że jak tą skarpetę? Bo chyba nie na stopie?

W biustonoszu miałam nosić?
ps. odbija mi głupawka z nerwów ;P Nie zostawiajcie mnie bo sfiksuję zanim dojadą
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:25 pm
autor: spinka2430
Gosja1 przegladalam Twojego posta, całego przeczytałam, i strasznie iw wzruszylam

fajne te Twoje chłopaki były widać ze byłaś z nimi związana bardzo mi przykro ze juz ich nie ma z Tobą, ale teraz będziesz miała 2 hasiatka do wychowania i to juz niedługo

i bardzo sie cieszę ze sie a nich zdecydowałam i ze właśnie o Ciebie trafia moje maluchy

Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:27 pm
autor: wiewi
Wojtek wysiadł już z kolejki. Za jakieś 20 minut powinien być! Juupiii!
W pociągu maluszki podobno poszły spać

Kochane moje

Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:29 pm
autor: spinka2430
Moje dziewczyny drapaly sie na początku ale jak wyeliminowalam tociny bo na początku je dawalam to przestały, teraz nic nie zauważyłam czasem sie podrapia No ale to normalne jak swedzi

Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:39 pm
autor: gosja1
Spinka, chciałam Was uczulić, bo te wszoły strasznie mnie zdziwiły. Jak się nie drapią to pewnie wszystko ok

Co do moich chłopaków, to właściwie najgorsze jest to, że wiele rzeczy stało się bardzo nagle. I z tym się nie mogę pogodzić. Ja się bardzo przywiązuję do zwierząt i bardzo dużo nerwów mnie to kosztuje. Z drugiej strony nie potrafię się tego pozbawić i wierzę, że z tymi chłopakami będzie lepiej, że przeżyją ponad dwa lata, a najlepiej to z pięć...
wiwi, a właśnie, że na stopie!

no bo to najmocniejszy zapach... ale ja nie stosowałam takich dziwactw. Dzielę się tylko plotką.
Re: 7 ogonków szuka nowego domu
: pt wrz 14, 2012 10:44 pm
autor: wiewi
No przykro mi ale ogoniaste nie dostaną używanej skarpety

Muszą się zadowolić cyckowymi ręcznikami

Już za momencik będą!! Aaaaa
