Strona 18 z 58

Re: Dwa szczurki, jeden się boi a drugi już nie.

: pt sie 03, 2012 11:11 pm
autor: smell_of_oranges
Mam nadzieję, że starsza się czegoś nauczy od młodszej, a nie tylko będzie ją uczyć jak zwiać, wspiąć się na dach czy przewietrzyć się na parapecie po drugiej stronie okna, choć nie powiem, że i takie widoki rozrabiaków sprawiają mi przyjemność. Oczywiście wszystko jest wtedy pod kontrolą. No dobrze, w takim czasie uzbroje się w cierpliwość i postaram się jakoś zaakceptować rozbrykaną naturę Lolity .

Re: Pomoc dla Nowicjusza.

: wt sie 07, 2012 1:11 pm
autor: Kameliowa
Ale ogolnie to dziekuje za zjechanie mnie dotarło do mnie ze jednak chce 2 ogonka
jak ja lubię czytać takie rzeczy! zawsze mnie cieszy, że ktoś zrozumiał, o co chodzi w tym wszystkim!
Oby tak dalej! Powodzenia życzę :)

Re: Pomoc dla Nowicjusza.

: wt sie 07, 2012 6:40 pm
autor: Bratka.a10
A jesli chodzi o rodzicow ... Poczytaj ten dzial http://www.szczury.org/viewforum.php?f=17 moze pomoze w przekonaniu rodzicow ;)

Wybaczcie za brak znakow polskich (aktualnie niemiecki laptop :D

Odpowiedzcie co jest

: śr sie 22, 2012 9:25 am
autor: Maniek353
Mam pytanie mój szczur nie chce wchodzić mi na ręke jak wchodzi to goni po całej ręce i chodzi mi gdzie się da. Gdy dałem go mojej sąsiadce wlazł do jej do stanika gdy daje go na łózko ciągle ucieka chowie się wszędzie myszkuje chodzi i węszy.jak uważacie co mam jeszcze zrobić co dać mojemu Mańkowi.Co mam jeszcze zrobić żeby go uszczęśliwić i żeby chętnie mi wchodził na ręke i żeby reagował na swoje imię.

Re: Odpowiedzcie co jest

: śr sie 22, 2012 9:29 am
autor: Wikunia
Po pierwsze, masz tylko jednego szczura? ...Jeżeli tak to może być główny powód, szczur jest nieszczęśliwy i potrzebuje przyjaciela.

Re: Odpowiedzcie co jest

: śr sie 22, 2012 12:31 pm
autor: крыса
A jak długo masz tego szczura może jeszcze się nie przyzwyczaił do ciebie ? Kupiłeś go w zoologu ? być może był tam źle traktowany i boi się. Albo tak jak mówi Wikunia jeżeli masz tylko jednego to załatw mu kolegę, najlepiej adoptuj :)

Re: Odpowiedzcie co jest

: śr sie 22, 2012 1:28 pm
autor: akzi
jeżeli szczurek jest młody to bardziej interesujące dla niego jest chodzenie wszedzie niz siedzenie na reku :)

spokojnie jeszcze sie zaprzyjaxnicie, najlepszym prezentem i uszczęśliwieniem dla szczxurka twojego bedzie drugi szczurek tej samej płci oczywiście

Re: Odpowiedzcie co jest

: śr sie 22, 2012 2:19 pm
autor: Arau
Moje chłopaki też nie mogą usiedzieć w jednym miejscu, może to ten typ? :) Nie każdy szczur będzie siedział grzecznie na ramieniu, niektóre wolą pociekać i używać człowieka jako interaktywnej zabawki;)

Re: strachliwy 4 miesięczny Stefanek, czy da sie go oswoić?

: ndz wrz 09, 2012 7:51 am
autor: PannaMigotka
Piszę ponownie w sprawie mojego Stefcia nic się nie zmienił o tamtej pory a do tego zaczął gryźć i sika we własnym domku, który jest z drewna więc wiadomo że nie ładnie pachnie, nie wiem co mam zrobić i czy w ogóle da się jeszcze coś zrobić?

Re: strachliwy 4 miesięczny Stefanek, czy da sie go oswoić?

: ndz wrz 09, 2012 8:36 am
autor: alinak
Domek mu wyjmij i lepiej kup hamak by nie mial jak sie przed Tobą chować. Posłuchałas naszej rady o towarzyszu uważam ze to by pomogło. Niestety szczur jak sie stresuje to nieprzyjemnie pachnie i nic nie da sie z tym zrobic.

Re: strachliwy 4 miesięczny Stefanek, czy da sie go oswoić?

: pn wrz 10, 2012 6:18 pm
autor: PannaMigotka
rady o towarzyszu posluchalam ale na nic to sie zdało byl agresywny nawet w stosunku do drugiego szczurka i to nawet samiczki odczekalam troche zannim ich zapoznalam ale i tak ja pogryzl dosc dotkliwie teraz sie nieznosza. a domek mu wyciagnelam i na razie siedzi osowialy

Re: strachliwy 4 miesięczny Stefanek, czy da sie go oswoić?

: pn wrz 10, 2012 6:32 pm
autor: IHime
Droga Panno Migotko, pospieszyłaś się zapoznając Stefanka z samiczką. Po pierwsze, szczurze samiczki błyskawicznie zachodzą w ciążę i nie da się upilnować parki, żeby nic nie "zmajstrowała". Po drugie, szczurków nie zapoznaje się ot tak, bo kończy się właśnie jak u Ciebie - pogryzieniem. Trzeba się do tego przygotować. Możesz zacząć od przeczytania tego wątku: http://szczury.org/viewtopic.php?f=16&t=1149, ale dopiero kiedy będziesz miała kolegę tej samej płci dla Stefanka. Oswojony kolega rzeczywiście może mu pomóc przezwyciężyć strach.
Po trzecie, czytałaś ten wątek http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=31475? Tam jest rewelacyjna metoda oswajania, wymaga tylko nieco cierpliwości.
Szczurki oswajają się w różnym czasie, niektóre w dwa tygodnie, inne w kilka miesięcy. Stefanek pewnie jest ze sklepu, może ma złe doświadczenia, to nieco utrudnia sprawę, ale nie trać nadziei. Uzbrój się w cierpliwość i zastosuj trening zaufania. :)

problem z oswajaniem pilne

: pn wrz 24, 2012 8:45 pm
autor: angellka
Witajcie mam wielki problem ze szczurkami a mianowicie polega on na tym ze próbowałam już wszystkiego z tego co czytałam tu na forum i nic nie działa .
Przez około 2 tygodni miałam jednego szczurka który zaczynał mi ufać i się do mnie przywiązywać niestety zaczął chorować i czym prędzej udałam się z nim do weterynarza który zalecił mi antybiotyk " do pyszczkowy " szczurek całkiem się ode mnie odwrócił. Po wyleczeniu go żeby nie był samotny tylko po zdobyciu większej klatki kupiłam mu towarzysza i teraz obydwoje się mnie panicznie boja i już nie wiem co mam robić po prostu nie mam siły a nie chce żeby one się mnie bały. klatkę maja otwarta bo mój szczurek mógł wychodzić kiedy tylko zechciał bo pokój jest odpowiednio zabezpieczony a teraz po nabyciu drugiego szczurka nawet nie chce wychodzić i gdy widzi ze się zbliżam po prostu " zastyga w bez ruchu razem ze swoim towarzyszem . proszę o pomoc bo jestem bez silna ;( :'(

Re: problem z oswajaniem pilne

: pn wrz 24, 2012 11:03 pm
autor: ^Yuuhi^
angellka a probowalas go przekupic? dawaj mu jego ulubiony przysmak z reki, staraj sie duzo czasu siedziec blisko nich i mowic spokojnie , albo poprostu wez na sile jak po dobroci sie nie da schowaj go do rekawa lub gdzies i niech sobie siedzi i sie przekona ze nic zlego mu nie zrobisz. Moj hedorek ostatnio sie obrazil niemilosiernie na mnie po serii zastrzykow i poprostu atakowal jak tylko reke zblizylam, to postanowilam go przekupic i po dobrym jajku z reki , i gotowanym miesku zaczal mnie znowu kochac :D

Re: problem z oswajaniem pilne

: wt wrz 25, 2012 7:42 pm
autor: angellka
próbowałam ale to działa tylko na krótko tzn weźmie i znowu ucieka i tak w kolko nie wiem już co robić drugi szczurek nawet nie chce ode mnie nic brać