Strona 18 z 39
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: wt sie 04, 2009 5:03 pm
autor: look_so_good
glucjan hahaha skąd ja to znam! Jeszcze do niedawna Ciurka bała się jak klasnęłam albo krzyknęłam teraz tylko patrzy z doniczki na mnie jak na kretynkę, a jak ją biorę to chwyta ziemię w łapki i wypuszcza nad dywanem

dziwne, że nie ma powiedzenia złośliwy jak szczur

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: wt sie 04, 2009 5:31 pm
autor: Izold
Tez często mam wrazenie że szczury patrzą na mnie jak na debilkę.Założe się że gadają między sobą:
"Patrz tą kretynkę!Co ona się tak drze?Czy rozwalenie ziemi na nowo pozamiatanej podłodze to coś złego?!"
Kiedy mama zobaczyła stan ziemi kwiatka wyniosła mi go z pokoju i zakazała posiadania jakiegokolwiek w pokoju.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: wt sie 04, 2009 5:38 pm
autor: glucjan
Na pewno na swój szczurzy sposób, maja z nas niezły polew, te nasze szczurze pierdzioszki:)
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 07, 2009 6:48 am
autor: nadzieja
miałam to samo z kwatkami, dlatego wszystkie wylądowały na szafie, jednak dla moich panien to nie problem wejsc na szafe i tam pobuszować w kwiatkach i powywalać ziemie za szafe i na sciane.... Dlatego teraz wszystkie kwiatki mają założona siatkę na ziemię i problem z wykopywaniem się skończył:)Chodzą dalej po doniczkach, ale nie maja szans wykopania ziemi (chociaż czasem próbują rozbroić siatkę...). Niestety na obgryzanie liści jeszcze nie znalazłam sposobu-a niestety sporadycznie im się zdarzy skubnać trochę zieleninki...
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 07, 2009 12:53 pm
autor: Izold
Moje zrzucaly doniczki z pszenicą z parapetu.Ale rozwiązanie znalazłam.za oknem zrobiłam gwozdzik i posadziłam pszenice w plastikowym kubeczku,takim co psu sie odierza karme i przymocowałam kabelkiem filofun.i rośnie.

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 07, 2009 4:26 pm
autor: glucjan
U mnie niestety nie ma szaf, tylko wbudowanie w sciane jakies schowki, a wiec kwiatkow na szafe nie schowam, staly sobie przy kominku, teraz stoja na biurku, i wyglada to beznadziejnie, jak jakas hodowla, a nie ekspozycja, ale co z tego? Troche ograniczyly rozwalanie ziemi, ale liscie i tak ciagle znikaja:/...ale co zrobic, jak patrze na te mordeczki to mi serce mieknie i wybaczam wszystko jak leci:D
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 07, 2009 7:26 pm
autor: nadzieja
Oj znam to szczurze spojrzenie...dzieki niemu wybaczyłam moim szkodnikom te nieszczęsne kwiatki, pogryzioną posciel, łóżko, torebkę, kosmetyczkę (nawet do golarek mi się usilnie dobierają...-własnie Milka wcina jedna-lece ja ratować...-uratowana..)To nieliczne szkody jakie moje mendy wyrządziły ostatnimi czasy...Ale jak nie kochać tych "niewinnych" oczek...

)
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 07, 2009 10:48 pm
autor: Izold
nadzieja pisze:Ale jak nie kochać tych "niewinnych" oczek...

)
Taa,a oni pewnie gdzieś po kątach obmyślają plan :
"Te,chodź,rozwalimy jej to,a potem na mój znak robimy oczy jak frisbee!' xD
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 14, 2009 10:10 pm
autor: isia28
tak najgorsze to gryzienie poscieli koszulek...itd. na wszystkim zostawiaja slady zebow. ale od 1.5 roku mam samiczke dumbo i jej gryzienie w ogole nie interesuje, jestem w szoku bo jako jedyna nic nie pogryzla . wszystkie szczuraski kocham ale ona jest wyjatkowa prawdziwy pupilek , nie wyobrazam sobie zycia bez niej . jednego jestem pewna juz zawsze bede miala dumbo w stadku.
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 14, 2009 10:36 pm
autor: Izold
isia28 pisze:jednego jestem pewna juz zawsze bede miala dumbo w stadku.
To nie jest wcale powiedziane!
Możesz się przeliczyć,raz trafisz na szczurka z swietnym charakterem,a raz na wrednego małego psuje o charakterze profesora Snape

)
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 14, 2009 10:43 pm
autor: Vicka211
Izold pisze:isia28 pisze:jednego jestem pewna juz zawsze bede miala dumbo w stadku.
To nie jest wcale powiedziane!
Możesz się przeliczyć,raz trafisz na szczurka z swietnym charakterem,a raz na wrednego małego psuje o charakterze profesora Snape

)
Dokładnie

To, że dany szczuras będzie miał uszka dumbo, nie znaczy, że będzie miał taki charakter jak Twoja dumbolka

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sie 14, 2009 11:31 pm
autor: Izold
Chociaz w pewnym przypadku u mnie się sprawdzało : każdy chomik o brązowo białej sierści był kochany i zostawał mianowany Ździchem.Coś w tym jest,ale nie za dużo.
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob sie 15, 2009 9:41 pm
autor: isia28
na pewno moze sie zdarzyc ze kolejny w niczym nie bedzie przypominal dambinki ( na zdjeciu przy nicku), ale i tak bede miala , kocham wszystkie ale ta ma w sobie cos zupelnie wyjatkowego
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pn sie 17, 2009 12:48 pm
autor: Sheeruun
Ja nienawidzę szczania pod siebie - boże, jak oni śmierdzą kiedy są cali obtaczani w siuśkach.. znieść czasem się nie da
Ale gorsze od siuśkania jest włażenie do kanapy - wyciągnąć potem ich nie mogę, bo jak rozłożę, to ich zgniotę... więc pozostaje zwabianie na smakołyki (nieskuteczne) lub wsadzenie ręki do środka i popychanie szczura w stronę szczeliny, a potem jak już głowa wystaje, popychanie zada, a szczur zapiera sie łapkami i drze w niebogłosy

Nie wiem czym to zastawiać, do tej pory zatykałam kocykiem,ale potrafią już go wyciągnąć - i przy okazji dorobić dziur

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pn sie 17, 2009 12:52 pm
autor: Izold
Możesz książką,kawalkiem paneli...

Ja nieawidzę srania na ściany kuwety.Nie wiem jak oni to robią,chyba uwieszaja sie na prętach i robia pod siebie.
