[PASOZYTY] temat glowny

Niepokojące zachowania szczurów, objawy chorób i ich leczenie.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Ania »

Proponuję Pimafucort, możesz o to poprosić również swojego lekarza, powinien Ci przepisać. Niestety na ten lek nie ma zniżki, jest pełnopłatny.
Pomoże zarówno na alegrię jak i grzybicę skórną (bo domyślam się, że szczur nie miał robionych zeskrobin w celu potwierdzenia/zaprzeczenia istnienia grzybicy).
Przy świerzbie ciężko zobaczyć te robaczki, bo żyją pod skórą, w większości przypadków wykazuje je badanie zeskrobin skórnych a i tak nie za każdym razem.
Dodam, że wszelkie maści działają na same efekty alergii czyli między innymi drapanie/strupki - a nie na przyczynę. Jeśli nie pozbędziesz się przyczyny metodą prób i błedów (począwszy od diety, przez ściółkę na zapachach pokojowych kończąc) alergie będą powracać.
Wszelkie leki sterydowe (w tym właśnie Pimafucort) stosujemy mmax 5 dni z tego względu, że przekroczenie granicy czasowej może spowodować nawrót strupków w stężonym stopniu (efekt jojo).

Proponuję przyjrzeć się diecie - ograniczyć białko zwierzęce do zera (jogurty, mleko, jajka, ser, mięso) i ściółce - trociny, siano? - zmień na żwirek betonitowy lub piasek zbrylający dla kotów bądź czyste białe chusteczki - i obserwuj.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Karolina
Posty: 157
Rejestracja: sob lut 05, 2005 9:53 pm

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Karolina »

Dziękuje - od dziś zaczynam kuracje :)
TAJNE FORUM
Kruszaczek=1.10.2003-19.09.2005 :(
Perpeć=tylko dwa dni u mnie :(
<:3 Maleństwo )~~
Karcia
Posty: 16
Rejestracja: wt maja 10, 2005 5:21 am

Ma?e robaczki na skórze!!! jak leczyc??

Post autor: Karcia »

Wlasnie zauważylam male cos chodzace po jego (Wojtek) skórze nie mial on nigdy problemow ze skóra. nie wiem co to za pasozyty w sensie czy to pchlu wszy czy co innego!! Opis male tak jakny ze skrzydelkami i widzialam ze sie wgryza w skóre... i jest ich calkiem duzo... w okolicach plecow przy glowie raczej nie??

jak sie tego pozbyc?? wykapac w jakims specyfiku czy co??

BLAGAM O SZYBKA ODPOWIEDZ ZA NIM TE USTROJE SZKOD NAROBIA!!
Z GORY DZIEKI
hm..................??!!
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Meggy »

do weterynarza i to biegiem! nie próbuj trego leczyć sama!!
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: limba »

To mogą być wszy...Samemu sie nic nie poradzi...Proponuje lecieć do weta!!!
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Karcia
Posty: 16
Rejestracja: wt maja 10, 2005 5:21 am

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Karcia »

wielkie dzieki...
psiamac na tej wiosce to weterynarze o godzinie 15 do pracy pzylaza a ja sie stresuje, niechce stracic nastepnego szczuraka (2 poprzednie odeszly po rowno 3 tyg z nieznanych przyczycyn nawet czlowiekk nie zauwazyl ze cos sie dzieje... ale spoko klatke juz zmienilam i woogole inaczjj karmie ... Wojtek przezyl 3 tyg i jest juz ze mna od pol roku wiec damy rade)

wielkie dzieki mam nadzieje ze to nic powaznego... :|
hm..................??!!
Karcia
Posty: 16
Rejestracja: wt maja 10, 2005 5:21 am

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Karcia »

tak sobie mysle ze świeżb to raczej napewno nie jest bo nie ma zadnych przemian na skorze typu luszczenie czy strupy (na szczescie nigdy nie mial problemow ze skora - odpukac), mam nadzieje ze nie bedzie to nic powaznego...
no obydwa wety od 15 eh... :evil: szkoda gadac.....
hm..................??!!
Karcia
Posty: 16
Rejestracja: wt maja 10, 2005 5:21 am

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Karcia »

bylam u weterynarki i powiedziala mi ze ona nic ne widzi fakt wojtek nie dal sie na spokojnie obejrzec... ale opisalam jej te male pskudztwa i powiedziala z to jakies male pasozyty, ze w takiej sytuacji najlepszy bedzie srodek odrobaczajacy, bo to sie napewno przyda nawet dla samego niego, i niczemu nie zaszkodzi ze dziala to zarowno wewnetrznie jak i zewnetrznie.... tylko jest jeden problem... musze go dokladnie zwazyc... co by wiedziala jaka daawke ma mu dac... tylko gdzie ja go dokladnie zwaze??!! co pojde do sklepu spozywczego i poprosze :D hmm....
hm..................??!!
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: limba »

Ja to nie wiem jak to jest z tymi środkami dopaszcznymi u ogonów :roll: nigdy sie z tym nie spotkałam..moje jak miały pasożyty skórne zostały posypane proszkiem..a mojego pierwszego ogonka kąpałam w jakimś specykiku...

A weterynarz nie mogła go zwazyc??!! Chociaz z wlasnego doswiadczenia wiem ze nie wszyscy weci maja wagi dla małych zwierzątek... :?
http://www.szczury.org/viewtopic.php?t=6000 tu jest spis bezpiecznych leków dla ogonków..
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Fam »

chyba nie masz wyjscia ja isd do sklepu, najlepiej wloz szczura do transporterka, najpierw zwaz posty a potem ze szczurem i odejmij, moze masz zaprzyjazniana sprzedawczynie gdzies, albo kolezanka, kolega maja kogos takiego
za tęczowym mostem: Karolcia
Karcia
Posty: 16
Rejestracja: wt maja 10, 2005 5:21 am

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Karcia »

spoko wojtek dostal chrupka i kumpela miala wage taka z koszyczkiem ze on sobie tam siedzial i wcinal. Wojciech wazy dokladnie 200 g :] moj maly anorektyk :] a dzis idziemy na odrobaczanie, naewno mu nie zaszkodzi ...
hm..................??!!
Karcia
Posty: 16
Rejestracja: wt maja 10, 2005 5:21 am

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Karcia »

no i po zastrzyku :] byl tak zaoborbowany chrupkie m ze nie zauwazyl ze ktos go kuje :] pisnal tylko i juz bylo po wszystkim... no w czwartek nastepny zastrzyk i powinnobyc po ptokach , mam nadzieje... :?
beka byla z odmierzaniem dawki... bo tam jakis smieszny przelicznik ze wyszlo az 0.006
no to trzymamy kciuki ;]
hm..................??!!
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Fam »

ja tez trzymam kciuki za wojtka, bardzo sie o niego martwilam
za tęczowym mostem: Karolcia
Karcia
Posty: 16
Rejestracja: wt maja 10, 2005 5:21 am

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: Karcia »

dobra wczoraj bylo spoko, szczurex szalony jak zawsze pol wieczorau wojowal z pudelkiem po jedzeniu... dzis rano jak zwykle pobudka o 6 rano czas na jedzenie (jego pora chyba juz go nie oducze...) a ja na mature, spoko przyszlam o 16 do dom spi juz zdziwienie normalnie o tej porze Wojciech rozdziera klatke bo chce na wolnosc a on spi... wyciagam go z klatki i jest jakis taki osowialy wiesz niekontaktowy jakby byl pierwszyraz w tym miejscu (a to w koncu jego krolestwo - wojciech pan i wladca :D ) dobra mysle sobie ma gorszy dzien , wrocilam o 18 a on dalej spi musialam zapokac w klatke zeby sie obudzil zawsze samm to robi jak tylko wchodze, wyciagam go a on dalej jakis taki nie swoj juz zaniepokojona... pod pache i do weta, wet nie czynny!!
no i teraz nie wiem co robic czy to po eku jakis taki nie swoj w koncu wczoraj mial zastrzyk - Ivermectin'e
dzwone do kumpla on mi mowi ze szczury nie maja pchel ani wszow , ze to jakies robaczki i ze ten lek nic nie da ze Wojtkowi nic nie jest ze mi jutro zalatwi jakis lek ze po 2 dniach przejda problemy z roakami i ja teraz juz nic nie wiem...

czy to ivermetina mogla tak zadzialac na Wojtka??!! :cry: :| no ze jest taki osowialy?? bo przeziebenie napewno nie bo jest uodporniony on nawet w zime latal mi po kurtce i chowac sie nie chial :D zawsze go nosze i nigdy nie mialam problemow...

Skasowałam część, bo napisałaś to samo poniżej/edit mod
hm..................??!!
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

[PASOZYTY] temat glowny

Post autor: ESTI »

Ten lek nie powinien mu zaszkodzić, gdyż jest jednym z bezpieczniejszych...no chyba, że szczurek jest na niego uczulony...

Jeśli jest osowiały, to musi się z nim coś złego dziać. Być może, że się przeziębił...nie wiem trudno powiedzieć, bo piszesz bardzo nieskładnie... :roll:

--------------------
Dobrze, że już jesteś spokojna

I proszę o edytowanie postów, a nie pisanie jednego po drugim
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Objawy i leczenie”