szczury.org

Asmena , ehh...
zwyczajnie niepojęte te twoje stwierdzenia...
Moim zdaniem na szacunek zasługuje najlichsze nawet istnienie i nie pojmuję , kto i na jakiej podstawie miałby decydować , że życie człowieka ma wartość większą niż życie „byle gołębia” i że ludzkie cierpienie jest ważne , a zwierzęce już mniej ? Tym bardziej że bez większości homo sapiens reszta ludzkości obyłaby się z łatwością , ale już bez nędznych brzęczących owadów będzie to za jakiś czas raczej niemożliwe.
Od pogardzanych przez co poniektórych „byle gołębi” naukowcy od lat usiłują uszczknąć geniuszu nawigacji , podczas gdy przeciętny byle człowiek zbyt jest zadufany , by zdawać sobie sprawę z własnej dla świata bezużyteczności.
Co do karaczanów , skoro można je nabyć martwe , po cóż podawać szczurkom te owady żywe? Bo nie są to piękne pazie królowej ?

Robaczki.. Mniami!
Szczur jak szczur - też łowca i czasem sobie podjeść musi
A chomiki nie lepsze, bo wpierniczają robaczki podobne do dżdżownic
Serio!

Osobiście nie podawałam i nie mam zamiaru ale jeśli szczur gustuje w takiej kuchni to niech je na zdrowie!

A co myślicie na temat muszek owocówek?? Bo ja ostatnio złapałam jedna w domu i dałam mojemu.

aneczka1-13 pisze:A co myślicie na temat muszek owocówek?? Bo ja ostatnio złapałam jedna w domu i dałam mojemu.

Jak ci się udało złapać owocówkę na pewno takie "małe zwierzątko" nie zaszkodzi szczurkowi

DruZZ pisze: Jak ci się udało złapać owocówkę na pewno takie "małe zwierzątko" nie zaszkodzi szczurkowi

Normalnie ręką.Zresztą jak się takie rzeczy łapało już w wieku 5 lat to nie dziwota

costanzo pisze:mucha to tez zywe stwozenie a zabijasz ją...
Komar tez chce sie tylko napic Twojej krwi, zeby przezyc...
A jak bys miala karaluchu w domu? tez bys miala litosc? czy zatruła byś wszystkie?
Przeciez my tez jemy mieso i zabijamy zwierzeta.
Faktycznie... oddać żywego szczura wiedząc jakie potfafia być wspaniałe   to ból...
Ale robaczek?;]  i tak są juz zamkniete w sklepach w pudełkach i nic dobrego je nie spotka=/

Życie to życie, a śmierć to śmierć. Nieważne czy to robaczek czy szczurek. Jak zabijam owady, to zawsze z konieczności i nie czuje się z tego powodu najlepiej. Ale celowe kupowanie "żywego pokarmu", jeśli nie jest to konieczne, jest analogiczne w każdej sytuacji. Robak dla szczura, szczur dla węża. Karaluch nie wzbudza u mnie takich emocji co szczurki, ale nie widzę różnicy w tej kwestii. Nie pochwalam tego, ale też nie oceniam - każdy uważa i postępuje według własnego sumienia

Przeciwnicy karmienia wężów szczurami są jednocześnie zwolennikami karmienia szczurów karaluchami? Zalatuje hipokryzją...

masafion pisze:

costanzo pisze:mucha to tez zywe stwozenie a zabijasz ją...
Komar tez chce sie tylko napic Twojej krwi, zeby przezyc...
A jak bys miala karaluchu w domu? tez bys miala litosc? czy zatruła byś wszystkie?
Przeciez my tez jemy mieso i zabijamy zwierzeta.
Faktycznie... oddać żywego szczura wiedząc jakie potfafia być wspaniałe to ból...
Ale robaczek?;] i tak są juz zamkniete w sklepach w pudełkach i nic dobrego je nie spotka=/

Życie to życie, a śmierć to śmierć. Nieważne czy to robaczek czy szczurek. Jak zabijam owady, to zawsze z konieczności i nie czuje się z tego powodu najlepiej. Ale celowe kupowanie "żywego pokarmu", jeśli nie jest to konieczne, jest analogiczne w każdej sytuacji. Robak dla szczura, szczur dla węża. Karaluch nie wzbudza u mnie takich emocji co szczurki, ale nie widzę różnicy w tej kwestii. Nie pochwalam tego, ale też nie oceniam - każdy uważa i postępuje według własnego sumienia

Przeciwnicy karmienia wężów szczurami są jednocześnie zwolennikami karmienia szczurów karaluchami? Zalatuje hipokryzją...

Post constanzo został napisany 3 lata temu

Karaczany to bogate źródło białka. Jeśli rozmawiamy o kwestiach etycznych- to jest stawonóg, ewolucyjnie kilka półek niżej względem szczura dlatego nie ma co porównywać. Myślę, iż można wzbogacić dietę szczurka o karaczany, acz nie za dużo (co za dużo to się grubnie ; ). Poza tym warto zapoznać się dokładniej z hodowlą karaczanów, z której chcemy podać karaczany szczurkowi... od tego co one dostają do jedzenia zależy zdrowie naszego pupila.

Dodam, iż temat jest mi bliski, ponieważ hoduję pająki, więc jeśli macie jakieś dodatkowe pytania...

Czy mozna je kupic martwe?, bo zywego w zyciu bym do reki nie wziela, pozatym zastanawiam sie tez nad pasikonikami oczywiscie tez martwymi. I ciekawi mnie czy takie z zoologa beda sie nadawaly ( w sumie jesli nie z zoologa to nie wiem skad )

con3x pisze:Jeśli rozmawiamy o kwestiach etycznych- to jest stawonóg, ewolucyjnie kilka półek niżej względem szczura dlatego nie ma co porównywać.

Poprawka. Są to dwie różne linie ewolucyjne,które ewoluowały równolegle.(to równolegle chodzi ogólnie o ssaki)

Jak się mają 3 lata do tysięcy lat ewolucji? Etyka życia i śmierci jest aktualna bez względu na "półki" ewolucyjne

Źle mnie zrozumieliście. Są to po prostu dużo prostsze organizmy. Może na tym zakończę temat.

Odpowiadając na pytanie powyżej- nie ma możliwości kupna martwych.
Co do pasikoników - byle nie złapanych osobiście, tylko z hodowli. Te z łąk (itp) zwykle noszą pasożyty.

masafion pisze:Jak się mają 3 lata do tysięcy lat ewolucji? Etyka życia i śmierci jest aktualna bez względu na "półki" ewolucyjne

Bo po co zaczynać od nowa dyskusję, która została skończona przez moda 3 lata temu?
I to tyle offtopu, bo zaraz znowu dostaniemy po łapkach od szanownych moderatorek.

Przepraszam więc za mój pierwszy i ostatni off top, dawno nie korzystałem z forum i nie zwróciłem na to uwagi - ale od tej pory obiecuję spoglądać na daty

Tak się zastanawiam czy szczurowi nie zaszkodzi podanie szczypawicy?? Ja jestem na wyjeździe i w domku od czasu do czasu się pojawiają, Czy to coś może zaszkodzić??