szczury.org

przez ten skur... immunosupresant dostałam czyraka na udzie. boli jak szlag. czuję się po prostu jak house

Weż go smaruj ichtiolem, powinno pomóc

czy to jakiś wyciąg z ryb?
poczekam co mi lekarz powie
najgorsze że to świństwo wczoraj pękło, a ponoć jak pęknie, to się roznosi i mnoży :/
co ciekawe, mój ojciec kiedyś miał czyraka w tym samym miejscu

Czyrak sie nie roznosi, chyba , że np. nogę posmarujesz sobie kremem, albo zrobisz peeling. To wtedy bakterie roznoszą sie i wnikają w każdą mini rankę, zakażając ją . Np. jak depilujesz nogi, to mogą wniknąć w mieszek włosowy.
Dobrze, ze pękło, teraz się ładnie wysuszy i potem zabliżni.
Możesz traktować jak ropień u szczura

Myślałem o maści ichtiolowej, ale własnie przeczytałem na innej stronie, ze nie wolno jej stosowac na czyraki Niby pomaga, ale potem zostaje ślad. Generalnie jestem w szoku, bardzo Cię przepraszam za wprowadzenie w błąd!
Sporo osób pisze, ze im pomogło wyciągnąć ropę, ale moze faktycznie lepiej nie stosować . Dziwne, bo lekarze zawsze polecali.

Za to na pewno można stosować rywanol.

a już kupiłam ichtiola! :/
mnie tam ślad nie boli, w takim miejscu

Mam 6 kolosów w tym tygodniu, a jeszcze nic nie ogarnęłam!
Litości W poniedziałek mam 3 - jedno po drugim, a materiału mam ogrom.
Ma ktoś czasowstrzymywacz i mógłby pożyczyć?

jetem chora, boli mnie gardło, mam starsznie bolący okres, śmierdzi już od szczurów a musze iść do sklepu po żwirek, mam kaca i jest fatalnie.

Chciałem nazrzedzić, ze mam migrenę od kilku tygodni, ale jak zobaczylem post Saszy, to stwierdziłem, ze w sumie co ja tam wiem.

Sasza, przesyłam uściski, kac minie!

mam starsznie bolący okres, śmierdzi już od szczurów

- tak jest w oryginale

mam starsznie smierdzący okres, śmierdzi już od szczurów

a ta to przeczytałam za pierwszym razem i oplułam monitor aż.

Bo widzisz Maga jak to jest, przesiakamy tymi szczurami

gaaaardło boli, mam gorąąąączke :< wydam prawie 50 zł na zamówienie dla szczurów .. - masakra.
nie poprawiłam fizyki na 4, modle sie zebym nie musiala isc jutro do szkoly bo mam prezentować prezentację(ale składnia!) przed najgorszą klasą w szkole.

Magamaga pisze:

mam starsznie bolący okres, śmierdzi już od szczurów

- tak jest w oryginale

mam starsznie smierdzący okres, śmierdzi już od szczurów

a ta to przeczytałam za pierwszym razem i oplułam monitor aż.

Ja też tak to przeczytałam i z niedowierzaniem przeczytałam raz i drugi

U mnie bez zmian. Jutro 3 zaliczenia, a ja jestem zielona.
Zamiast się uczyć na forum siedzę.
Już zapomniałam, jak to wciąga.
Tyle czasu mnie nie było.
Wszyscy o mnie zapomnieli

Byłam w nowej pracy w weekend. Poznałam kolesia, który też tego dnia był tam po raz pierwszy.
Fajnie się gadało - o wszystkim i o niczym. Szkoda mi go, bo ma chore dziecko.
Studiuję na takim kierunku, że mam dostęp do bardzo dobrej pani doktor, więc dałam mu jej namiary.
Poprosił o mój numer telefonu - spoko gość, więc mu dała... i to był błąd
Wysyła do mnie sms'y, dzwonił wczoraj, za chwilę pewnie będzie pisał na gg i zaprosił mnie na nk(!).
Nie mówiłam mu, jak mam na nazwisko, więc nie wiem jak mnie znalazł. Przeraża mnie
Mówiłam mu, że mu głupio, bo ma żonę... A on na to, że on był uczciwy i przyprawiła mu rogi.
Świetnie, ale za przeporszeniem kogo to obchodzi! Ja nie chcę mieć z tym człowiekiem nic wspólnego, a chyba jest obłąkany!
Przeraża mnie, to wszytsko... i Ci faceci. Są beznadziejni... Jak można tak traktować żonę, jak można zdradzać...
Nigdy nikomu tego nie życzę i trzeba być bardzo złym, żeby zrobić komuś coś takiego. Nie chciałabym być żadną ze stron w takiej sytuacji. To totalny brak szacunku dla drugiego człowieka!

Miałam cały weekend pracować nad dyplomem i co, i dupa, bo rodzina mnie męczyła niemal cały czas i już nic mi się nie chciało robić wieczorami =_=

Chyba wprowadzę zakaz kontaktu ze szczurami przez osoby z zewnątrz- przyjdą takie, koniecznie chcą na ręce, łapią na siłę (ludziom niedelikatnym bez podejścia stanowcze NIE), a potem się dziwią, że szczur je obsika albo obsra. A ja uprzedzam. Drugi raz mi się zdarzyło, zatem powiadam- koniec. Może jestem przewrażliwiona, ale jak mam potem wysłuchiwać ewentualnych pretensji, albo że matka tej i tej uważa, że jestem wariatką- to ja dziękuję, zostanę ze swoimi potworami sam na sam Nic mnie tak nie denerwuje.