Strona 173 z 265

Re: Smutnik :(

: śr cze 24, 2009 8:21 pm
autor: Telimenka
Nina strasznie mi przykro..

A mi smutno z powodu Ogonkow Nakashy.. zdecydowanie jest to nie fair..

Re: Smutnik :(

: czw cze 25, 2009 2:08 pm
autor: Dorotka96
Zgadzam się z Telimenką! Odchodzą szczurki... nie, nie, to nie tak! Czemu?!

Re: Smutnik :(

: czw cze 25, 2009 10:31 pm
autor: Telimenka
Jakos tak smutno mi..
Beznadziejny okres w moim krotkim zyciu.. nic mi sie nie chce. Najchetniej bym to przespala...
Zle po prostu.. :(

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 1:34 am
autor: kulek
Jestem zazdrosna. Tracę przyjaciół. Niedługo zostanę sama.
Po za tym Król Popu nie żyje [*].
Z tego wszystkiego wpieprzam suszone banany ze szczurkiem.

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 10:39 am
autor: Telimenka
Szkoda mi Michasia... :(
['][']...

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 10:48 am
autor: Cyklotymia
Uwaliłam biochemię :( Ech...

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 10:49 am
autor: Nina
Ech, ja sie dopiero dzisiaj dowiedziałam :( I też mi jakoś tak dziwnie. Nie słuchałam go nałogowo, dosłownie czasami, sporadycznie...
Głupota zabija...

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 11:07 am
autor: ogonowa
Włączyłam sobie MTV dzisiaj i tak patrzę, słucham, no i jest Michael . Z początku myślałam, że on już nie żyje, dawno, a tu taka smutna wiadomość, umarł wczoraj :/. Kurcze, a lubiłam go oglądać.

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 11:11 am
autor: Leia
Skoro już smutamy, to ja też za Michaelem. Był moją pierwszą miłością. Kochałam go od kołyski. Zrobił masę świetnej muzyki. I tak żal mi, że zamiast być zapamiętanym za to, zostanie zapamiętany jako świr z rozpadającą się twarzą i procesami o pedofilię.
Michael, dla mnie zawsze zostaniesz tamtym dawnym Michaelem... <'>

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 12:02 pm
autor: kulek
Nina pisze:Głupota zabija...
Dokładnie.
Ja Michasia słuchałam tylko sporadycznie, często na niego najeżdżałam za to co zrobił sobie z twarzą. A teraz... smutno jakoś. Apokalipsa nadchodzi, Jacksony wymierają, pewna era w muzyce się skończyła.

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 1:24 pm
autor: Ogoniasta
To bardzo smutne...Wielki strata dla świata muzyki...z MJ umarła część mojego późnego dzieciństwa.. :'(
Pamiętam jak z siostrami oglądałyśmy Moonwalker i przeżywałyśmy fenomen Michaela. :(
Jak to napisała Leia, szkoda, że spora liczba ludzi zapamięta skandale i szum jaki w ciągu ostatnich lat towarzyszyły Jego życiu, a nie wspaniałą twórczość, potęgę głosu i talent.
Niedługo miał znowu wrócić na trasę koncertową... :'( Nie zdążył....... :'(
W mojej playliście dzisiaj najulubieńsze kawałki Króla... :'(


http://www.youtube.com/watch?v=XGmgGtetcMc Mam dreszcze za każdym razem gdy tego słucham...

[*] [*] [*] Michael Jackson!!!!

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 1:35 pm
autor: yss
o, nie żyje?
nigdy go nie lubiłam :] w sensie jego twórczości.
ale fakt, był jednym z elementów podstawówkowego dzieciństwa........

a mi źle :/

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 3:50 pm
autor: susurrement
Leia pisze:Zrobił masę świetnej muzyki. I tak żal mi, że zamiast być zapamiętanym za to, zostanie zapamiętany jako świr z rozpadającą się twarzą i procesami o pedofilię.
Michael, dla mnie zawsze zostaniesz tamtym dawnym Michaelem... <'>
dokładnie..
[*]
tej muzyki nie da się zapomnieć..


*
nadal nie dzwonią.. i chyba już nie zadzwonią :(
pierwsza próba i od razu porażka..

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 4:25 pm
autor: sophiya
Zrobił masę świetnej muzyki. I tak żal mi, że zamiast być zapamiętanym za to, zostanie zapamiętany jako świr z rozpadającą się twarzą i procesami o pedofilię.
Michael, dla mnie zawsze zostaniesz tamtym dawnym Michaelem...
Będzie pamiętany dobrze. Michael Jackson od dawna nie był "osobą", stał się postacią, ikoną. Dlatego nawet ludzie, którzy nie słuchają na codzień jego muzyki, odczuli jego odejście. Umarła światowa ikona, król popu, postać popularna na całym świecie. Łoł, to nie dzieje się codziennie.

Re: Smutnik :(

: pt cze 26, 2009 5:07 pm
autor: unipaks
Też jestem tego zdania , choć nie byłam jego wielbicielką i nie posiadam
w domu żadnej płyty Michaela.
Jednak uważam , że w serwującej często zwykłą sieczkę muzyce pop
twórczość Jacksona bardzo pozytywnie się wyróżniała. Ceniłam ją sobie za
nietuzinkowość tych kompozycji i nacechowany nierzadko błyskiem muzycznego geniuszu rozmach , z jakim były nam darowane. Wiem , że prócz
niewątpliwego talentu stały za tym także profesjonalizm oraz rzetelna
i ciężka praca artysty - kompozytora, piosenkarza , choreografa ,tancerza
i reżysera całości przedsięwzięć. Tak trudzić chcą się tylko nieliczni.
Muzyka pożegnała się z kolejną wielką postacią , która nie sprostała meandrom ścieżek owych niewdzięcznych czasów , w jakich przyszło nam
niestety żyć .
Rest in peace , Michael [*]