szczury.org

Dzisiaj obiadek pod tytułem: "Jak przemycić warzywka wybrzydzającym szczurom?"

Składniki:
Pomidor
Ogórek zielony
Makaron penne (typu "rurki")
Sok pomidorowy 100%, nieprzyprawiony!
Natka pietruszki (może być inna, lubiana zieleninka )

Wykonanie
Pomidorka wyparzyć, ogórka obrać ze skórki. Pokroić warzywa w cieniutkie paseczki. Makaron ugotować al'dente, ostrożnie nadziać paseczkami pomidora, żeby makaron się nie rozpadł. Włożyć do miski, skropić (nie zalewać! Chodzi o to, żeby do makaronu przykleiła się zieleninka;)) sokiem. Posypać drobno posiekaną natką pietruszki, kilka razy energicznie potrząsnąć miską, aby składniki się wymieszały i Voilà!

A poważnie, moje mordki gardzą warzywami, trochę wyjedzą ze środka i zostawiają, to samo natka pietruszki. Za to makaron kochają, więc pokombinowałam tak, żeby nie mogły wybierać;P Obrałam ze skórki, bo i tak zawsze wypluwają, ale to indywidualna sprawa, może pomysł się komuś przyda;)

najlepiej warzywka zmiksować, zrobić gerberka i wymieszać z makaronem

Arau pisze:Dzisiaj obiadek pod tytułem: "Jak przemycić warzywka wybrzydzającym szczurom?"

Rany! Moi rodzice muszą zacząć przyzwyczajać się do myśli, że wnuków nie będzie - cała energia idzie w szczury

klimejszyn pisze:najlepiej warzywka zmiksować, zrobić gerberka i wymieszać z makaronem

Jak ma się mikser^^

ugotowane warzywka bez problemu można rozciapać widelcem

Miałam inny patent na przemycenie warzyw - jak jeszcze ludziom gotowałam. Wrzucałam do wywaru/zupy startą marchew, pietruszkę i selera, jak się ugotowały robiła się z tego taka fajna paćka (i trochę zupę to zagęszczało)

Makaron- sphagetti, oczywiście pocięty na krótsze kawałki...
Chrupki kukurydziane, ciastka ryżowe... Połamane.

A! NO I JESZCZE MARCHEWA!!! :D:D Pomarańczowo mi.

Dzisiaj tylko kleik ryżowy wymieszany z płatkami kukurydzianymi+ odrobina miodu

A moje trzymaja diete i maja tylko suche. Bo sie czyms biedaki struly

U nas znowu resztkowo, z tego co zostało po przygotowywaniu obiadu szczury dostały zmiksowanego kurczaka z kukurydzą i kaszką manną. Pobiły się.. znowu

No więc dziś miał być gerberek, ale po dłuuuuugich próbach otwarcia go nie udało mi się i muszę na mamę czekać Słabeusz ze mne W takim razie arbuzik i brzoskwinka

Papka z pomidorów i z kawałków papryk i do tej mieszanki ugotowany makaron.

Gerberkowy indyczek - jedyne mięso, jakie dostają i które uwielbiają

Zmiksowany makaron + szpinak i odrobinka czosnku.
Mniam..