Strona 177 z 293

Re: moje szczupaki kochane

: czw sty 19, 2012 11:05 pm
autor: Paul_Julian
Ja tam lubię Humbaczka :D

Jaki schowek ! http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Duch26.jpg a po co ten czerwony sznurek ?
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... erta48.jpg radarki :D

Re: moje szczupaki kochane

: czw sty 19, 2012 11:12 pm
autor: ol.
Paul_Julian pisze:Jaki schowek ! http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Duch26.jpg a po co ten czerwony sznurek ?
a to dla ślepaków :D
(w drabinę żeby nie włazili)

Re: moje szczupaki kochane

: czw sty 19, 2012 11:16 pm
autor: Paul_Julian
I faktycznie zauważają łatwiej drabinkę ?

Re: moje szczupaki kochane

: czw sty 19, 2012 11:20 pm
autor: ol.
nie wiem :P
(ale tak mi się słuszne wydawało żeby tam jednak była)

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 21, 2012 10:45 pm
autor: ol.
Wczoraj Asche i Berta obchodziły umowny roczek
(i kto tu ich przed chwilą nazywał „nowymi” ? za ok. 2 miesiące tyle będą miały Stanza i Fronda …)


Berta - agucia królowa matka. Pewna swego, zaradna, przebojowa. Przez cały pokój przegalopuje jeśli uzna, że warto. A w bertoldowej kościstej główce (choć coraz bardziej solidnym korpusiku ;) ) „warto” jeśli: szeleści, przesypuje się, człowiekowi z rąk poleci. Warto też przyczaić się na łupy ze szczurzego kosza na śmieci, tego, co to kiedy się sprząta, pełen jest śrutu po karmie, zmiętych mokrych ręczniczków, bobków ... – ale kto zagwarantuje, że przypadkiem nie trafiło tam też coś zdatnego na ząb ? A jak nie – to może byśmy tak … choćby … o ! - ręczniczek … ? ::)
Warto też włazić na człowieka i mu wielkimi głodnymi oczami w ślepia zaglądać. Albo nosem przynaglać do otwarcia tej torebki z crocsami, bo przecież za chwilę zlecą się NATRĘCI...
Cały Bertok !


Asche to osóbka wymykająca się, pochylona. Jej chybotanie się znamionuje tyleż czerwone oczy co niepewność pozycji. Ze swoją mniej więcej równolatką są niestety na dwuch przeciwległych końcach hierarchii szczupakowa :-[
Asche zdecydowanie raźniej się czuje się kiedy obok krząta się Grenadyna. Tyle że tamta zaprzysięgłym jest leniwcem i czas na aktywność dobową ma ściśle wyliczony. Asche postępuje więc ostrożnie sama, kuka, bada, odchylona w tył na szeroko rozstawionych łapkach łapie ostrość, zbiera odwagę. Robi krok.

Na szczęście istnieje wielka wszechszczurza przystań koszyka. Tam w kalejdoskopie futerek wszyscy są równi i tam Asche ma swoje miejsce.


Wyściskałam, życzyłam Bercie przystopowania :P , Asche - głowy do góry :) , a pod wieczór raczyliśmy się budyniem domowej roboty (na mleku sezamowym z bananami), który garściami był unoszony pod tapczan (i przepięknie rozsmarowywany po podłodze). Tylko solenizantki - jakby czując, że to dla ich uczczenia – nie unosiły i z sercem talerz na miejscu opróżniały:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: moje szczupaki kochane

: sob sty 21, 2012 11:03 pm
autor: Paul_Julian
Dużo zdrowia i crocsów dla solenizantek!

I jak siedzą http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05726.jpg Jakby ktoś im pozostawial bileciki "czarne futerka na lewo, białe na prawo" :)

Re: moje szczupaki kochane

: ndz sty 22, 2012 12:18 am
autor: manianera
Zdrówka, radości i wielu jeszcze roczków dla obu pięknot! Trudno uwierzyć, że tyle już mają - w mojej głowie wciąż ledwo co podrosły ::) .
Budyń widać, że był wymarzoną formą uczczenia!

A wracając do poprzedniego wpisu - Humbaczek przecudny jest i może właśnie ta wyzierająca z pyszczka prostolinijność czyni go tak urokliwym!

Re: moje szczupaki kochane

: pn sty 23, 2012 11:28 am
autor: unipaks
Wszystkiego najszczurszego dla Asche oraz Berty :-* :-* , wielu przyjemności w dobrym zdrowiu, pośród szczurzo - ludzkiej rodzinki! :)

Re: moje szczupaki kochane

: pn sty 23, 2012 1:38 pm
autor: Lusia
sto lat!
Uwielbiam patrzeć jak ogonki wspólnie jedzą; ]
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05726.jpg

Re: moje szczupaki kochane

: wt sty 24, 2012 3:15 pm
autor: zocha
Wszystkiego dobrego dla dziewczyn, dużo zdrowia i jeszcze więcej smakołyków i szczurzych przyjemności :) :-* :-*

Re: moje szczupaki kochane

: wt sty 24, 2012 8:52 pm
autor: Jay-Jay
Zdrówka :-*

Re: moje szczupaki kochane

: wt sty 24, 2012 11:02 pm
autor: Afera
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C05726.jpg Fajnie się ustawiły, kolorystycznie. :D
Przesyłam mizianko łobuzom. :)

Re: moje szczupaki kochane

: śr sty 25, 2012 1:19 pm
autor: zyberka
O nie! Znowu przespałam czyjeś urodziny >:( następnym razem poproszę mi tydzień wcześniej jakieś powiadomienie wysłać czy coś... ;D
sto lat, sto lat!
a te "kuleczki" w budyniu to cóż to? :P

Re: moje szczupaki kochane

: śr sty 25, 2012 4:12 pm
autor: ol.
to morwy :D

Re: moje szczupaki kochane

: śr sty 25, 2012 4:31 pm
autor: zyberka
dobry Boże, morwa, morwa... coś mi się z diabetykami kojarzy... ale może to jakieś urojenia :D
i one tak to sobie wcinają ze smakiem? To się gdzieś zrywa, kupuje? Tylko proszę się nie nabijać ;D