Strona 19 z 25

Re: pruszkowskie gangsterki

: sob sie 01, 2009 4:14 pm
autor: RattaAna
Teli, może nie zawsze, ale bardzo często :)


dziś mieliśmy kryzys w nocy - z Ziutką coraz gorzej, praktycznie nie śpi tylko zwisa z otwartymi oczami i otwartym pyszczkiem z koszyka, rzęzi i trudno jej oddychać; od kilku dni ciężko jej cokolwiek wcisnąć do jedzenia, już pomysłów brak co by tu przygotować, a ona co najwyżej kłapnie ze 2 razy ząbkami i odchodzi; widziałam jak zjada własne kupki... dupka ususzona, łapki rozchodzące się na boki, obraz nędzy i rozpaczy; mój M. pojechał dziś z nią do weta, liczyliśmy się już nawet z eutanazją... pierwszy raz nie żegnałabym szczurka... jednak po badaniu wetka zdecydowała spróbować z jeszcze innym sterydem, który można podać codziennie - byle zechciała zjeść smakołyka z tym sterydem; mamy obserwować i jeśli do poniedziałku nie będzie lepiej, niestety wtedy trzeba będzie pomóc malutkiej odejść...

tak więc bardzo prosimy o kciuki za naszą dzielną Ziutkę, żeby jadła i pożyła jeszcze troszkę we względnym komforcie...


u Fridy bez zmian, porusza się po niskich płaszczyznach, nigdzie się nie wespnie, słabiutkie ma tylne łapki, cały czas się trzęsą; na szczęście apetyt ma, więc nie traci sił, nasza Czarna Mamba; odpuściła już nawet ofukiwanie klatki juniorek na wybiegach, zrobiła się większym pieszczochem i złagodniała;

Emma, Piękna Agutkowość, jak perszing - co prawda bardzo dużo śpi i oszczędza siły, ale teraz jako jedyna ze starszyzny wszędzie wskoczy, wejdzie, spierniczy ;) ciura jest niezniszczalna, doprawdy; oby jak najdłużej!

Re: pruszkowskie gangsterki

: sob sie 01, 2009 7:29 pm
autor: odmienna
A niechże Was tam Łagodność Wielka strzeże i poczuciem bezpieczeństwa otacza. :)

Re: pruszkowskie gangsterki

: czw sie 06, 2009 3:23 am
autor: Spark
Trzymam kciuki za Ziutkę bardzo mocno ! Nie musiałam jeszcze rozważać eutanazji ale sama myśl mnie przeraża ... Oby nowy lek zadziałał .
RattaAna pisze:loża szyderców o poranku: Image
to z kolei rozbawiło mnie do łez :D !
Mizianka dla wszystkich szczurasków !

Re: pruszkowskie gangsterki

: czw sie 06, 2009 12:09 pm
autor: RattaAna
dziękujemy: Spark, odmienna;

Ziutka dostała steryd, który podajemy 2x dziennie po ułamku tabletki (encorton)+ furosemid; jak dotąd działa, na szczęście; ciurze wrócił apetyt, może się wreszcie spokojnie wyspać nie zwisając główką w dół z koszyka;
trochę mi się śmiać chce, bo Ziutka już 2 razy dostała ostatnie namaszczenie... 2 razy się z nią żegnałam zalewając łzami, a tymczasem... reaktywacja :D jest niesamowita, chyba ma ogromną wolę życia a do tego -mimo wieku (2 latka 7 m-cy) - twarda jednak z niej sztuka ;) moja kochana najstarsza seniorka :) i taka się "pieskowa" zrobiła, łazi za nogami, zwiedza resztę domu, wpatruje się tymi swoimi czarnymi koralikami w oczy...

Re: pruszkowskie gangsterki

: czw sie 06, 2009 5:53 pm
autor: *Delilah*
Ziutka niech się trzyma i nie straszy Forum!
Oczywiscie przekazuję rożową energię ze strony mojej i Rekinkow:)
:* Buziaki

Re: pruszkowskie gangsterki

: pt sie 07, 2009 8:15 pm
autor: Akka
Cieszy poprawa zdrowia Ziutki, oby dziewczyny żyły jak najdłużej. Wspaniałe masz stadko :)

Re: pruszkowskie gangsterki

: pn sie 10, 2009 1:36 pm
autor: odmienna
muszę,no muszę tu dzisiaj coś "zmalować"
Obrazek
;)

Re: pruszkowskie gangsterki

: pn sie 10, 2009 3:04 pm
autor: unipaks
Niech się seniorki zmobilizują i ze wszystkich sił starają trzymać jak najlepiej , żeby pewien Mały Wielki Ktoś mógł się zaśmiewać w głos z radości na ich widok :)
Zdróweczka życzę Ziutce , Fridzie i Emmie i przesyłam buziaki :-*

Re: pruszkowskie gangsterki

: wt sie 11, 2009 1:48 am
autor: Spark
Gratulacje dla Rodziców ! Dużo zdrówka dla maleńkiej ! :-*

Re: pruszkowskie gangsterki

: wt sie 11, 2009 9:23 am
autor: *Delilah*
ŁŁŁŁŁŁŁaaaaaaaa :)
Gratulacje Ratta :)
!!!!
Buziaki dla Was!

Re: pruszkowskie gangsterki

: wt sie 18, 2009 11:49 am
autor: RattaAna
ojej, dopiero zauważyłam Wasze wpisy, jakie to miłe :)
dzięki Wam serdeczne!!!



w seniorkowym stadku niestety kiepsko - dopiero co pożegnaliśmy Fridzię, jak Emma zaczęła się sypać; Emi - nasza dzikunia intrwencjuszka!!! egzystująca w świetnym zdrowiu i formie przez 2 lata i 4 m-ce!!! przewraca się na boki, tak jakby zadek jej ciążył (zresztą, faktycznie jej ciążył przez jakiś ostatni rok, ale z przejedzenia); mnóstwo porfiryny w oczach, nastroszona sierść... wygląda jak dziki bury szczurek; tż pojechał z małą właśnie do weta...
boję się by nie był to jakiś wstrętny wirus, bo objawy trochę podobne do objawów Fridy, do tego pojawiły się w ostatnich paru dniach ??? na chwilę obecną, paradoksalnie, najdzielniej trzyma się Ziutka, szczura, którą już 2 razy żegnaliśmy, a która jak dotąd przeżyła 2 panny ze stada;
na dodatek sekcja zwłok Fridy nie wskazała przyczyny wystąpienia tak złego stanu w tak krótkim czasie - więc tak naprawdę nie wiadomo czy to faktycznie był jakiś wypadnięty kręg czy nie; strasznie dziwna sprawa, nikt nic nie wie a szczurzynka odeszła w paręnaście dni - silna, duża, zdrowa szczura!

smutno mi, bo nie mogę się nimi teraz zajmować, strasznie mi ich brakuje i myślę, że im mnie też; tż - pod moim czujnym okiem - zajmuje się nimi najlepiej jak może, ale między nimi nie ma tej więzi, jaka jest między mną a nimi; może dlatego podupadają na zdrowiu..?

w każdym razie prosimy o jakieś wolne kciuki za Emcię, naszego żarłocznego buraska...

Re: pruszkowskie gangsterki

: wt sie 18, 2009 11:54 am
autor: Ogoniasta
Trzymam kciuki z całej siły za zdrówko Emci!! :-*

Re: pruszkowskie gangsterki

: wt sie 18, 2009 11:56 am
autor: Telimenka
Trzymam kciuki za Emciuszka :) . Musi byc dobrze..

Re: pruszkowskie gangsterki

: wt sie 18, 2009 11:59 am
autor: odmienna
prosimy o jakieś wolne kciuki za Emcię
.. wolne? kciuki potrzebne dla szczurów mają swoje źródło w sercu i wyrastają w ilości niezbędnej- zatem Emcia ma u mnie parę na wyłączność.

nie martw się, że nie możesz im poświęcić więcej czasu; przecież czują, że je kochasz :)

Re: pruszkowskie gangsterki

: wt sie 18, 2009 1:39 pm
autor: unipaks
Będziemy trzymać (za wszystkie , ale szczególnie za Emmę) i kciuków nie zabraknie , nawet pożyczymy parę zaprzyjaźnionych ;D
I ty też się trzymaj i nie daj się lękowi :)