szczury.org

Dziś małe ważonko.
Poprzednio (w styczniu):

Około półtora roku:
Paul - 788 gram
Jim - 716 gram

Trochę ponad siedem miesięcy:
Nero - 589 gram

Cztery miesiące:
Dante - 442 gram (!)
Fabio - 230 gram

Dziś:

Około półtora roku:
Jim - 729 gram

Blisko dziesięć miesięcy:
Nero - 670 gram

Blisko pół roku:
Dante - 570 gram
Fabio - 350 gram

Dwa miesiące:
Nessie - 335 gram
Zero - 340 gram

Jim jaki duży Dawaj jego fotki

Przepraszam, Nakasho, ale dopiero przed chwilą Twój post zauważyłam. Specjalnie dla Ciebie mordka Jima, który przez ułamek sekundy był grzeczny.

Nero i Dante. <3

Zero Ten to ma motorek w tyłeczku.

Nessie, który zwykle jest bardzo ruchliwy i nieśmiały (i zawsze chce zjeść mój telefon, kiedy robię zdjęcie), dziś dał mi chwilkę na zrobienie fotek.

wnusio
A gdzie zdjęcie małego straszydła Fabia? Nadal potrafi się zaszyć za szafkami i siedzieć w ukryciu godzinami

Niestety.. Jak zacmokam, to tylko rozglądam się, gdzie nos wystaje. Mój obecny telefon, gdy robi zdjęcie, wydaje z siebie bardzo głośne PYYYYK, którego nie da się wyłączyć.. Szczury strasznie się tego dźwięku boją, a Fabiuś najbardziej. Odważniejszy jest w klatce.. Jak daję chłopcom jakiś smakołyk, to wyskakuje i też chce.. A wtedy Nessie i Zero go tarmoszą i wyganiają. Totalnie dał im się zdominować, ciapa moja.

Zapomniałam wrzucić Zerusiowego nochalka. Proszę:

Poszłam powiedzieć szczurom dobranoc i godzinę przesiedziałam przy klatce.
Fabio miał dziś przytulaśny wieczór. Pchał mi się na włosy, na ręce, lizał po ustach. Doskakiwał, odskakiwał, biegał dookoła. A wystarczyło, że zaszeleściłam czymś cichutko (bo jak głośno, to wiadomo - już schowany), a ten przybiegał i nosek wpycha wszędzie 'co tam masz? dajdajdaj.' I nawet go za to Zero i Nessie bardzo nie tłukli. (To są takie zazdrosne potwory..)

Dziś dałam chłopakom siemie lniane (zasadziłam w doniczce i wyrosły śliczne, zielone roślinki ) i był taki szał! Polecam. Zostawiłam trochę jeszcze, postaram się następnym razem fotki zrobić. Dante z Nerem mało się nawzajem o nie nie pozabijali, taka kłótnia była. No i jak im podawałam, to Dante dość mocno mnie w palce dziabał, tak chciał mi wyrwać. Nessie nawet się rzucał na te łodyżki z listkami, a to rzadkość, bo to taki wybredny ogon..

Śliczny pycholek Jima
Nie wiedziałam, że siemie lniane to taki przysmak a mam tego trochę w domu. Może coś mi z tego wyrośnie Dzięki za pomysł!
A co do dźwięków.. może powoli się oswajają z aparatem. Nawet ostatnio na wybiegu pozwoliły sobie zrobić kilka zdjęć. Na pewno się przyzwyczają w końcu

Jim wagowo prawie jak mój Pudzian!!!Waga ciężka! Nessie to wiadomo,uwielbiam go nie znając go nawet,z wiadomych względów
Ale tym razem,to zerusiowy nochalek rozłożył mnie na łopatki!!! Cudeńko!

Niedługo wrzucę Wam pewien filmik.. - Rozłoży Was na łopatki.
Póki co informacja z ostatniej chwili - Fabio nauczył się teleportacji. Zwiał ze szczelnie zamkniętej klatki i dostał się za szafki. Teleportował się co najmniej dwa razy - raz na zewnątrz klatki, drugi raz za szafkę. (Pozatykane mam wejścia za nią.) Jestem w drodze powrotnej z koncertu, tata do mnie dzwoni: Blanka, dzikus uciekł z klatki. On jest chyba ninja.

szczury ninja to fajna sprawa ::D

I nie możemy się doczekać filmiku

http://imageshack.us/photo/my-images/23 ... 27019.jpg/ Bardzo ładne umaszczenie. Jak fachowo się nazywa?

No ja też umieram z ciekawości co będzie na filmie Gratulację szczura ninja LOL

Aferson, to russian cinnamon.
Postaram się filmik nakręcić i wrzucić jutro, bo potrzebuję dodatkowej pary rąk, żeby zaprezentować to, co chcę..

No to czekamy z niecierpliwością na filmik