szczury.org

http://img138.imageshack.us/i/dsc06357800x600.jpg/ "spadaj z tym aparatem Mała! bo wstane!.... no dobra nie chce mi się, rób to zdjęcie i znikaj"

Jessica pisze:http://img138.imageshack.us/i/dsc06357800x600.jpg/ "spadaj z tym aparatem Mała! bo wstane!.... no dobra nie chce mi się, rób to zdjęcie i znikaj"

Mictlan pisze:Biedna.. U mnie czasami lubią Froda podrapać, ale jakoś tak mocniej to tylko raz się pogryźli, Odynowi wtedy krew z nosa leciała z 20minut...

no, nie! ale, że Froda!? ja im pokażę!

świnka właśnie urodziła dwa maluchy! nazywają się Bo i Nus niezależnie od płci. jeśli będą to samczyki (oby nie) to poszukamy domku. a teraz proszę o kciuki za zdrowie maluchów i za to, żeby to były dziewczynki!

Gratuluję! Niech świniaczki rosną zdrowo!

To tez trzymam kciuki! No dziewczynki, dziewczynki!

Super ! Oby urosły duuuuże i zdroweee !
Może jakieś zdjęcia świnek ?

Jaaa, świnki . Od zawsze chcę mieć świnkę wietnamską, ale alternatywą okazały się świnki skinny ^^. Może kiedyś, kto wie..

a ja widziałam na żywo i pieściłam twoją Amerykankę Missi i robiłam to wcześniej niż ty  :P
i zawiozłam ją potem do centrum, gdzie tym razem na szczęście nie dostałam mandatu za parkowanie ..

Kiedy maleństwo się zamelduje? Bo Palmyra mnie tu podszczypuje i o siostrę pyta.

gratuluję niech Świnki rosną zdrowo

O rety! Dawaj fotki prośków, koniecznie!

Szczurzyca jak tam mała, łączysz ja już ze swoimi szczurkami. No i może jakieś zdjęcia

ojej, lecę robić zdjęcia dobrze, że jest kuzyn, to zrzucę na jego laptopa. u mnie zejdzie cały dzień, zanim załaduję jedno zdjęcie..
mała już jest w stadzie. przepraszam, ale byłam tak zajęta tym łączeniem, że nie miałam jak napisać. alfka nie chciała jej przyjąć, a reszta od razu ją wylizała i wyiskała. a drugą alfkę (są u mnie w stadzie dwie, nie potrafię powiedzieć, która to ta prawdziwa) Missi przewróciła i sobie ustawiła nie wiem jak to możliwe... taki okruszek przewrócił i podporządkował sobie wielkie bydle! teraz śpi z Apollem i Dżumką w hamaczku. mówię do niej Miśka, jest strasznie kochana. a nie mieliście może spokojniejszego egzemplarza? ona ma zabójcze adhd, nie mogę za nią nadążyć!
to postaram się cyknąć zdjęcia.

A ja miałam przyjemność Missi wyściskać osobiście i rzeczywiście - małe adhd. A jaka przepiękna!

Spokojniejszy egzemplarz zostawiliśmy sobie Ale fakt Missi to zdecydowanie największe ADHD wśród rodzeństwa, istna kopia narwanej mamuśki.
Fajnie że mała już połączona, szybko poszło, no to teraz trzymam za słowo i czekam na fotki