szczury.org

jednak chyba będziemy ciąć Fredzia bo z dnia na dzień znowu świństwo urosło i jest już naprawdę wielkie ;/ dlatego zapraszam na bazarek mebelkowy : http://szczury.org/viewtopic.php?f=5&t=40855

Guzek Fredzia wygląda strasznie, trafiłam dzisiaj na doktora Padykułę i okazało się że to gruczolak, Fredzio został zbadany, płucka zdrowe, serce też dostał dzisiaj leki na wzmocnienie, zestaw witamin i leki przeciwzapalne i przeciwobrzękowe, we wtorek będzie świństwo usuwane na głupim jasiu.
Oby się wszystko udało

Moocno mocno trzymamy kciuki!!

No to kciuki trzymam żeby się wszystko ładnie wycieło.

Hajer, będę czekać na info, że już po wszystkim i jest ok.

My też będziemy trzymać kciuki mocno za Fredzia

im bliżej tym większy stres mam, a Fredzio o niczym nie wie i szaleje w najlepsze z chłopakami

całą noc chłopcy nie chcieli dać mi spać, ciągle hałasowali, jestem nie wyspana na dodatek mój żołądek z nerwów protestuje ;/ za godzinę zabieg ....

Kciukam!

dziękujemy wszystkim za kciuki Wet już zadzwonił, Fredzio ma się świetnie i dobrze zniósł zabieg za godzinkę mogę po niego przyjść

Guz się już rozpadał, pod nim był jeszcze jeden, cięcie ma aż do cewki moczowej , ale czuje sie dobrze

To tłumaczy ten ogromny stan zapalny...
Uważaj na szwy, po głupim jasiu ciur jest lekko oszołomiony, ale sprawny i nie czuje bólu w znieczulonym miejscu
Goić się ładnie!

Niech Fredzio ładnie się goi i prędko wraca do formy! Głaski dla rekonwalescenta

Niech Fredzio wypoczywa i szybko powraca do formy!