Strona 19 z 43
Re: moja Mafia
: sob gru 31, 2011 5:43 pm
autor: ol.
raz mi w życiu przyszło opiekować się szczurzym niejadkiem, który prawie całe swoje króciutkie życie przechorował,
jedną z nauk, które z tego wyniosłam była - różnorodność, i potwwierdzali to inni - przy niejadkach sprawdza się podkarmianie częste i jak najbardziej różnorodnymi daniami/produktami, Baruch choćby przy poprzednim posiłku mu smakowało, nie zjadł już tego samego podanego pod rząd, musiało minąć kilka posiłków żeby wrócił do tego ze smakiem (wtedy przyswoiłam sobie zwyczaj gotowania samodzielnie i zamrażania w małych porcjach całych dań lub ich składników, bo jak zamrozisz gerberka kupnego to po odmrożeniu otrzymasz coś co w konsystencji jest jakieś takie ... gumowe ?, w każdym razie bardzo podejrzane i nieapetyczne)
na szczęście Mucha nie jest chora i jej kapryszenie wynika najprawdopodobniej z takich a nie innych preferencji smakowych, a nie ograniczeń, ale może działa u niej ten sam proces ?
no cóż szczęśliwych pomysłów życzę i udanego trafiania w gust podopiecznej

Re: moja Mafia
: ndz sty 01, 2012 11:16 pm
autor: sylwiaj
przyjechała do mnie biedna dziewczynka z krzywa główką.Po wielkości wygląda mi na półroczną kobitkę. Widac ze jest oswojona niczego sie nie boi, nie ma w niej ani grama agresji:) łepek niestety jej przeszkadza ma problem z zejściem i jak staje na tylnich łapkach to traci równowagę. Przedszkole próbowało sie z nią bawić ale dziewuszka dosadnie pokazała ze nie ma na to ochoty. Mucha podddała jej sie i wyladowała na pleckach wiec chyba mamy nowa alfę. Jedno jest pewne dziewczynce apetyt dopisuje wylizała mi do czysta talerz po kaszce i jogurt z dna miseczki i ciagle do talerza kursuje z nadzieją na więcej:)
Mucha mnie niepokoi zawsze wojownicza tzn kiedy był Czerniak a teraz jakas taka osowiała jest przyszłam wypusciłam ja z transporterka a ta z łóżka i do klatki do swojego koszyczka ukochanego. Znów rozgryzła sobie strupa po pęknięciu bański z limfą. Martwi mnie bo cos mi z tamtad podśmiarduje na czałe szczescie jutro idziemy do weterynarza. Mucha schudła waży 301 g (ostatnio ważyłam ja 10 listopada i ważyła wtedy 347 i wyglądała jak pączek na masle). kupiłam jej kaszke truskawkową która robi furrorę ale tez chyba nie podeszła. ooo własnie mucha wlazła na biurko i znalazła kawałek kurczaka i go konsumuje:) mała rzecz a cieszy:) moze to głupie ale mam wrazenie ze kobita ma doła po stracie Gadzinki i Czerniaka jak zawsze była taka wesoła to teraz snuje sie przybita
musze zaczac znów kontrolowac wage ogonów;
Mucha
301g
Bezimienna panienka
244
Krecik
155
Kamikaze
135

Re: moja Mafia
: pn sty 02, 2012 2:12 pm
autor: sylwiaj
dobrze ze mielismy na dzisiaj wizyte u weta:) Mucha coraz bardziej smierdziec zaczynała i okazało się ze ropien sie na szwach zrobił i to taaaaaaki ogromny. Dr Kasia wyjeła paskudztwo pod wziewką teraz Muszynka dopiero bedzie przezemnie meczona mam jej 3 razy dziennie przemywac miejsce po ropni Riwanolem i płynem Oliwkowa, do tego raz dziennie antybioty plus kropelki do uszka. Muszydło nie może teraz czuc sie olewane:D
Mamusia na mnie nakrzyczała ze szczurom neospazminy na sylwka nie kupiłam na początku ja wysmiałąm a teraz załuje... Krecik tak sie wytraszył huku ze boi sie przebywac na moim łóżku (bo tam mamusia ja wzieła podczas strzelania).
Czy ktos ma może pomysł dla panny z krzywą główką?
Re: moja Mafia
: pn sty 02, 2012 2:15 pm
autor: noovaa
Hmmm ... a moje sylwka przespały o.O
Nazwałabym ją Twister

Re: moja Mafia
: pn sty 02, 2012 2:24 pm
autor: sylwiaj
ale Ci dobrze:) moja starsza tez przespała ale maluchy...
ejj dobre podoba mi sie:D
tak wiec panna z krzywą główką ma na imię Twister;D
Re: moja Mafia
: wt sty 03, 2012 1:53 am
autor: sylwiaj
prosze jak pięknie:) czyli jednak moje szczury nie sa konfliktowe:) a i wstydliwa panienka odważyła sie wejść na samą górę:)
niepokoi mnie to ze ma jedno oczko wieksze co dopiero na zdjęciu zauważyłam

Re: moja Mafia
: wt sty 03, 2012 11:38 am
autor: rainbowbox88
Śliczny ten Twój nowy szczurasek... cieszę się, że znalazła dobry domek
To kiedy umawiamy się na szczurze odwiedziny?

Re: moja Mafia
: wt sty 03, 2012 2:24 pm
autor: sylwiaj
w przyszłym tygodniu ide na 10 do weta wiec moze po 10;> jeszcze chyba srode rano mam wolna;D
Re: moja Mafia
: wt sty 03, 2012 2:54 pm
autor: rainbowbox88
Dogadamy sie na FB;)
Re: moja Mafia
: wt sty 03, 2012 3:24 pm
autor: sylwiaj
jest poproawa i wagowa i behawioralna;D
zaczeło sie od tego że Krecik latał sobie po pododze i oczywiście co zaszelesciło to Krecika nie ma. Ja dałam jej spokój az zaczajona pod łóżkieem zaatakowała moją nogę:) W to mi graj wiec sie z nia pobawiłam i dałam spokój później jak właziłam do pokoju to mala rozbierała na czynniki pierwsze papierowe pudełko. Oczywiscie wystraszyła sie wiec do niej pociuckałam jak do dzidzi i przyszła sie bawic:) a teraz siedzi u mnie na łożku i rozrabia:)
Kamikaze zrobiła sie sstrasznym miziakiem i nic tylko pod bluzką by mi siedziała:)
Mucha zainteresowała sie jedzeniem ale nie tak jak powinna:) Chomikuje zimowe zapasy zgarnia wszystko i zanosi do Gadźkowej pakamery:) Jak małe zjawiaja sie w okolicy siada na jedzeniu niczym smok na swoim skarbie:) a jak zobaczy przedszkole z jakims kąskiem ojj jak gania;D
Twister nie wykazuje zainteresowania wybiegami dzisiaj jak chciałam ja wyjac to mnie użarła, wiec stwierdziłam ze jak bedzie chciała wyjsc to pokaże mi to i wtedy ja wyjme nic na siłę:)
dzisiejsza Waga - ostatnio ważyłam panny 01.01:)
Mucha 313 g (+12g)
Kret 162 g (+7g)
Kamikaze 136 g (+1g)
swoja drogą spróbowaliśmy dzisiaj Gerberowych brokułów furrory moze nie robia ale powoli znikaają
Re: moja Mafia
: wt sty 03, 2012 3:50 pm
autor: sylwiaj
w efekcie i Twistera udalo sie zwarzyć
Twister 255g (+11g)
Re: moja Mafia
: czw sty 05, 2012 2:25 am
autor: sylwiaj
do teraz siedziałam i szyłam obicie łóżka które zostało rozszarpane ze złości przez Muche i to z bardzo błachego powodu... Mucha zazdrosciła Krecikowi ze maleństwo jest w stanie wejść do kosza na pościel. Jak sie nie zmiesciła to postanowiła wejsc taranem... Najbardziej podobała mi sie jej mina jak ja złapałam na goracym uczynku pierwszy raz widzialam w oczach Muchy strach:D jak wzielam ja na rece darła sie jakbym ze skóry ja obdzierała dostała psztryczka w dupsko i odłożyłam ja do klatki po czym wzielam sie za łatanie łóżka. Kreck był moim dzielnym pomocnikiem i chetnie przegryzała mi nitke tylko szkoda ze nie wtedy kiedy trzeba;) oto efekt mojej ciezkiej i mozolnej pracy... mam nadzieje ze rodzice nigdy nie zobacza bo lóżko wersalka miesiaca nie ma...

Re: moja Mafia
: czw sty 05, 2012 5:07 pm
autor: Entreen
Czytając wątek o Twisterze trafiłam do jednego z Twoich filmików - mucha wstręciucha... oprócz tytułu, który mnie ubawił, kompletnie rozbroiła mnie mina winowajczyni...
(o ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=tzsYhAXo ... re=related )
Re: moja Mafia
: czw sty 05, 2012 7:55 pm
autor: sylwiaj
noo ona jest niezła:D straszny z niej łobuz swoja droga ona nie dosc ze zwala mi regularnie faktury, łóżko tez jest jej sprawką;)
Re: moja Mafia
: czw sty 05, 2012 9:48 pm
autor: sylwiaj
zapisałam sie na miot sun Rats chociaz miot na którym mi zależy nie jest jeszcze planowany;) marzy mi sie fuzz ostatni ogon - starczy juz doszczurzania zreszta i tak znalazłam Muszce niezłe towarzystwo i nigdy nie miałam tak łagodnej mafii:D