Strona 19 z 25

Re: Krostki na uszach

: śr paź 20, 2010 2:05 pm
autor: noovaa
Poczytaj o świerzbie. Idź do weterynarza i dostaniesz na to lekarstwo....Jak szczurka wyleczysz, pomyśl o sprawieniu mu towarzysza, bo szczury muszą być co najmniej 2.

Re: Krostki na uszach

: śr paź 20, 2010 2:49 pm
autor: syntonia
To świerzb i to już dość zaawansowany. Nie obędzie się bez wizyty u weta i leczenia. Świerzb najlepiej się leczy ivermektyną, działa ogólnie na pasożyty i jest bardzo skuteczna.

Re: Krostki na uszach

: śr paź 20, 2010 2:50 pm
autor: pariscope
Tak, to wygląda na świerzb. Domowego remedium na to nie ma. Najlepiej podejdź z nią do weta i poproś o zastosowanie środka o wielostronnym działaniu (Ivermektyna - nie jestem pewna, czy tak się to pisze) Załatwi jednocześnie wszelkie pasożyty skórne i jelitowe. Warto to zrobić nawet profilaktycznie, zwłaszcza jeśli szczurek jest ze sklepu lub pseudo hodowli.
Pozdrowienia dla Ciebie i mizianie dla Twojej szczurki :D

Re: Krostki na uszach

: śr paź 20, 2010 5:34 pm
autor: Paul_Julian
noovaa pisze:Poczytaj o świerzbie. Idź do weterynarza i dostaniesz na to lekarstwo....Jak szczurka wyleczysz, pomyśl o sprawieniu mu towarzysza, bo szczury muszą być co najmniej 2.
A raczej towarzyszki :D

Re: obgryzione uszy co robic??

: śr paź 20, 2010 6:15 pm
autor: Chyna
Paul_Julian pisze:Szczurki zarazają sie miedzy sobą, pasozyty tez siedzą w trocinach, dlatego czesto jak kupujesz ze sklepu, to są od razu zarazone.
Właśnie, ja mam pytanie odnośnie tych pasożytów.
Moja sofa jest duża, niestety pokrowca zdjąć się nie da. Kiedyś zrobiłam głupotę i zaczęłam ją oblewać wrzątkiem na co mi szybko powiedziano, że tak nie można bo mi może zacząć gnić... no a zatem ostra akcja: suszenie.
Co tu się działo to...
Wszystko co mogłam zrobić to wyczyścić dobrze klatkę (a właściwie klatki), poprać narzuty z koszulek etc. które na nią kładę ale przecież sofy do pralki nie włożę. ;)

Martwić się?

Co robić?

Czy pasożyty, jeśli przez jakiś czas nie mają styczności ze zwierzakiem mają szansę na przeżycie?

Mój szczur ma krostki na skórze, co to??

: wt lis 02, 2010 11:14 pm
autor: motylekann23
Cześć wszystkim od niedawna moja szczurkowa ma krostki w okolicach szyi i nie wiem co to może być, jednakże zaobserwowałam oprócz tych krostek, tak jakby łupież:/
Dostaje ode mnie jogurty i nie ma ściętych pazurków, nie wiem co może być przyczyną, bo nigdy tego nie miała:(

Pozdrawiam

Re: Mój szczur ma krostki na skórze, co to??

: wt lis 02, 2010 11:18 pm
autor: syntonia
Pewnie pasożyty, najprawdopodobniej świerzb. Bez wizyty u weta się nie obędzie. Wpisz w forumową szukajkę "świerzb", zobacz jak to wygląda u innych szczurów i sobie porównaj.

POMOCY!!!

: czw lis 04, 2010 4:55 pm
autor: motylekann23
Cześć wszystkim, jak pisałam wcześniej moja szczurkowa za uszami ma malutkie,czerwone krostki i trochę białych grudek jakby łupież, na ogonie ma też czerwone plamki.Na szyi w sierści też ma takie czerwone krostki.
Dziś jak ją wykąpałam zauważyłam jakby coś jej wygryzło trochę sierści za uszami i w małżowinie usznej widziałam białe, małe grudki, nie wiem co to, może pomożecie mi.
Czy świerzb szczurzy przechodzi na ludzi, czy nie??
Doradźcie mi też, gdzie w Warszawie jest sprawdzona klinika weterynaryjna, bo nie mam u siebie na Bemowie zaufania do wetów niestety:/

Pozdrawiam

Re: POMOCY!!!

: czw lis 04, 2010 5:21 pm
autor: motylekann23
Cześć, to znowu ja przejrzałam internet i natrafiłam na zdjęcie na którym były te czerwone kropki na skórze u szczura i okazało się że to wszoły, które przyczepiają się do skóry żywiciela żeby wypić krew, wie ktoś może czym się to leczy i czy to przechodzi na ludzi albo na psy??

Pozdrawiam

Re: POMOCY!!!

: czw lis 04, 2010 5:25 pm
autor: lovekrove
Idź do weterynarza, liste wetów masz na forum. Na człowieka nie przejdą, na psa - nie wiem. Dla bezpieczeństwa nie trzymaj ich w jednym pomieszczeniu.

Re: POMOCY!!!

: czw lis 04, 2010 5:36 pm
autor: motylekann23
Czyli powinnam wymyć dokładnie klatkę w której ją trzymam i wyrzucić trociny, tak??
A czy istnieje jakiś tani środek,żeby pozbyć się tych wszołów, jeśli nie mam kasy na weta??
Pozdrawiam

Re: POMOCY!!!

: czw lis 04, 2010 5:44 pm
autor: alken
motylekann23 pisze: A czy istnieje jakiś tani środek,żeby pozbyć się tych wszołów, jeśli nie mam kasy na weta??
Pozdrawiam
chyba sobie żartujesz ::)

popytaj na forum może ktoś ma w domu ivermektynę to ci użyczy.

Re: POMOCY!!!

: czw lis 04, 2010 6:34 pm
autor: ol.
nie kąp chorego szczura bez zalecenia lekarza, w ogóle nie ma potrzeby kąpać szczurów, o ile się niczym nie umorusały

iverektyna nie kosztuje wiele - idź do weta

Re: POMOCY!!!

: czw lis 04, 2010 11:59 pm
autor: Kameliowa
i nie wyleczysz wszołów bez odpowiednich leków domowymi sposobami. Iver. serio nie kosztuje majątku.

Re: POMOCY!!!

: pt lis 05, 2010 9:58 am
autor: Hanka&Medyk
Absolutnie nie należy leczyć pasożytów domowymi metodami, bo można zaszkodzić zwierzakowi. Wizyta u weterynarza razem z zastrzykiem powinna kosztować nie więcej niż 20zł.