Strona 19 z 23

Re: Japońskie dziewczęta <33

: wt lut 26, 2013 12:07 am
autor: Bratka.a10
Ano jesteśmy, jesteśmy. Tyle, że jeszcze chyba nie wybudzeni z zimowego snu.. Wątek strasznie zaniedbany. ::)
Jutro porcja zdjęć! :D \

ojj madzia mama się nie zgodzi, no ale dziewczyny będą miały chociaż raj :D

Re: Japońskie dziewczęta <33

: pt mar 01, 2013 9:14 pm
autor: Bratka.a10
Uhuuu ale cisza. ::) Jutro/pojutrze porcyjka zdjęć a dziś chciałam się pochwalić komplecikiem, który jest zarezerwowany dla moich gnojków u figoifagot http://szczury.org/viewtopic.php?f=5&t= ... 03#p941703 to ten komplecik kwiatuszkowy. Jest zarezerwowany do 10 - wtedy mama ma wypłatę, płacimy za komplecik i czekamy na dotarcie mebelków ;D

Re: Japońskie dziewczęta <33

: pt mar 15, 2013 11:03 pm
autor: NixDraconis
Hej! Jak tam u Ciebie i Twoich szczurasków? Dobrze się panienki trzymają? :D
Dawno tu nic nie pisałaś ::) A miałaś wstawić zdjęcia ;)

Re: Japońskie dziewczęta <33

: śr mar 20, 2013 9:14 pm
autor: Bratka.a10
Ahh! Aż miło, że ktoś pyta :D
Miałam, miałam, ale obiecuję, że będą jutro! Chora jestem i w domciu siedzę to jutro pozgrywam.
A u dziewczynek to co zawsze, wszystko dobrze. ;D

Re: Japońskie dziewczęta <33

: czw mar 21, 2013 11:53 pm
autor: Bratka.a10
Przepraszam przepraszam! Jutro będą zdjęcia na pewno!!!

Re: Japońskie dziewczęta <33

: pn mar 25, 2013 11:14 pm
autor: Bratka.a10
UWAGA! UWAGA! Angelika wpadła na super exstra pomysł. Wszem i wobec ogłaszam REMONT tego wątku.
Mam nadzieję, że w tydzień się uwinę. Pozdrawiam. :D

Re: Japońskie dziewczęta <33

: wt mar 26, 2013 12:57 pm
autor: xiao-he
Uwijaj się uwijaj bo my tu czekamy i czekamy z zdjęć nie ma :P

Re: Japońskie dziewczęta <33

: pt maja 03, 2013 12:41 am
autor: Bratka.a10
Obrazek
Wątek jest mega zaniedbany, dlatego to jest post, który ma go ożywić! Wiecie.. Taka bomba, czyli wszystko i nic zarazem.
Remont wątku, remont wątku... A na początek właśnie ten post, jako taki 'Nowy Start'. A więc na początek chciałabym podziękować wszystkim, którzy byli z nami do tej pory, wszystkim, którzy śledzili co się u Nas dzieje, wszystkim, którzy czekali aż powrócimy (a raczej ja powrócę do prowadzenia na nowo owego tematu). ;)
Myślę, że zadowoli Was krótka historyjka...

"Poniższy tekst jest zapisem cyfrowego nagrania.

[Oddaj mikrofon Natsumi, ja zaczynam!]
Cześć! Tutaj Azumi, szczurzyca husky, siostra Yui. Jakoś udało mi się przejąć mikrofon, aby zacząć opowiadanie o tym całym bałaganie jaki jeszcze do niedawna tutaj panował. No, więc to było ee...no.. Po prostu jakiś czas temu.

Otworzyłam oczy obudzona jakimiś piskami dochodzącymi z dołu klatki... Rozejrzałam się w lewo, w prawo i znowu w lewo - po Yui i Azumi ani śladu, to pewnie one znowu się biją. Yui jest zawziętą alfą odkąd pamiętam, zawsze uparta, często egoistka (jak zresztą my wszystkie, najczęściej w przypadku jedzenia), ale odkąd Natsumi pojawiła się u Nas jej stanowisko bardzo często się waha. No cóż moim zdaniem to dobrze, że nareszcie ktoś pokazał jej iż czasem powinna dać "na luz" i się zrelaksować a nie tylko ciągłe obwąchiwanie, wszystkiego kontrolowanie, codzienne obchody po klatce, wszędzie ma pierwszeństwo.. A przecież jesteśmy na równi! (wybacz Yui, ale taka jest prawda). Natsumi zaczęła jej się stawiać coraz częściej, z tego powodu właśnie ciągłe bójki... Ale o co chodziło teraz? O to, że Natsumi bez pozwolenia zeszła na dół? A może oto, że zabrała ostatnią pestkę dyni z miski? Albo nie, ostatniego orzeszka? No nic, zeszłam ostrożnie na dół aby sprawdzić co i jak.
-Heeeeej! Dziewczyny co jest znowu?! Tu się spać nie da! - krzyknęłam. Oczywiście zero reakcji, po prostu mnie olały i wrzeszczały na siebie coraz głośniej i głośniej, więc ponownie krzyknęłam to samo.
-Nie przeszkadzaj! Wracaj do sputnika, spać! - Odchrząknęła Yui.
-Niby jak mam spać przy takim hałasie? - zapytałam.
-Dobra, może ona zdecyduje? Bo będziemy się tak bić w nieskończoność. - powiedziała Natsumi.
-Hę? O co Wam znowu chodzi? - byłam naprawdę zdziwiona.

[Daj! Ja chcę teraz! Moja kolej!]
No to jedziemy, a tak w ogóle to teraz przy mikrofonie Yui. Na czym to moja siostra skończyła.. A taak, już wiem. No ale zanim do tego przejdę, to sprawa Natsumi.. Co prawda jest członkinią stada, ale to nie znaczy, że powinna się rządzić! Co ona sobie myśli?! Ja jestem alfą, byłam i będę! (Przecież jestem spokojna Azumi!). Było postanowione, decyzja należała do mojej siostry, choć osobiście sądzę, że powinien być to ktoś inny, taki ktoś bardziej mhm... Zresztą nieważne, nikogo innego nie było w pobliżu. Oczy Mimi (hihihi ale to śmiesznie brzmi, niezłe przezwisko dla Azumi!) zrobiły się wielkie, coś jak przy pulsowaniu, nie wiedziała co powiedzieć - no tak, jej mina mówi sama za siebie - nie pomoże Nam. Jednakże Natsumi się upierała, więc postanowiłyśmy przez kilka dni pokazać to, na co Nas stać, a następnie Azumi się wypowie. Kolejnego dnia wstałam bardzo wcześnie, aby przeszukać wszystkie norki, hamaki, tunele, domki i tym podobne, miałam nadzieję, że znajdę przysmaki Mimi (tak, wciąż mnie to bawi Azumi!), czyli pestki dyni lub orzeszki. Ku mojemu zdziwieniu ktoś już biegał po klatce. Spóźniłam się. Natsumi zgarnęła już wszystkie pozostałe łakocie i podrzuciła pod pyszczek mojej siostry, która nie kryła swego zadowolenia. No to może przyniosę jej jakieś mięciutkie szmatki? Chciałam się najzwyczajniej na świecie podlizać... Lecz to również nie wyszło, czerwono-oka wszystko zgarnęła. Byłam wkurzona, ale....

[Nie bądź taka, teraz czas na mnie!]
Cześć wszystkim! Tutaj Natsumi! A więc tak... Udało mi się zgarnąć wszystko pozostałe łakocie po wcześniejszej kolacji przed Yui. Zgarnęłam też wszystkie szmatki i zaniosłam do sputnika w którym drzemała (jak to było? a tak!) Mimi. Chyba początek miałam udany, w końcu się podlizałam "naszej wybrance". Triumfowałam małe zwycięstwo nad Yui, która również chciała bardziej przypodobać się Azumi. Przez kolejne kilka dni walczyłyśmy z Yui o uwagę Mimi (rzeczywiście niezłe!). Wszystko podstawiałyśmy jej pod nos. Oddawalyśmy najlepsze łakocie. Ustępowałyśmy miejsca. Zbierałyśmy szmatki w wybrane prze nią miejsca, aby podczas spania było miękko i cieplutko. Nawet na wybiegach ciągle byłyśmy przy niej! Ale po kilku dniach miałyśmy dość usługiwania Mimi dla której najwidoczniej była to świetna zabawa.

[Daj.. Ja już dokończę]
Tutaj znowu Azumi, grrrr dlaczego zaczęły mnie nazywać Mimi?! Dobra, to jest teraz nieważne, trzeba dokończyć historię. To była naprawdę świetna zabawa, miałam swoje dwie poddane (łał, świetnie to brzmi) ! Ale długo to nie trwało, choć prędzej czy później i tak bym to przerwała bo powoli zaczęło mi to ciążyć. Tamtego dnia dziewczyny kłóciły się o to która ma zostać alfą, to była jedna z poważniejszych bójek... Mimo, że stanowisko Yui się wahało od przybycia Natsumi to i tak zawsze na końcu ona wygrywała, teraz było inaczej. Y i N mogły się tak bić bez końca, ale wpadły na pomysł, abym to ja wybrała, która z nich lepiej się nadaje do alfowania. Byłam niesamowicie zdziwiona, ale pomyślałam, że może być niezła frajda - i tak też było. Lecz w końcu musiałam wybrać, nie zrobiłam tego...
- Tak nie może być! Ja rozumiem, że w stadzie musi być alfa, ktoś musi rządzić stadem, ale popatrzcie na Nas... Jesteśmy zgraną paczką - chyba nie chcecie tego zepsuć? Yui, Ty od zawsze byłaś alfą, naprawdę się do tego nadajesz, ale czasem grubo przesadzasz, dlatego właśnie usiłujemy się stawiać. Zrozum, że zawsze są jakieś granice. - Taka była moja wypowiedź. Wszystkie się pogodziłyśmy, ustaliłyśmy też, że Yui wciąż będzie alfą, lecz będzie starać się nieraz opamiętać - tak aby nie straciła rozumu poprzez władzę.

Dotrwaliście do końca? Gratulacje! Trzy muszkieterki pozdrawiają - Cudowna husky alfa - Yui, piękna śnieżnobiała czerwono-oka Natsumi oraz ja, Azumi, hmmm od niedawna również znana jako Mimi."

Co jeszcze u Nas? Wkrótce moje panny będą miały nową klaciorę, co powiecie na tą?
KLIK :)
A teraz uwaga uwaga! Dziś po raz pierwszy jedna z dziewczyn posikała mi się na kołdrę. A zaznaczam, że nigdy nie robiły poza klatkę, nie wiem co się stało. :( Mam jednak nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz.
No to przejdźmy do zdjęć.

Obrazek "Czy masz tu coś jeszcze?"
Obrazek "Oddawaj! To moje!"
Obrazek "No daj no!"
Obrazek "Ile można?! Dasz to wreszcie?"
Obrazek No i Natsumi dostała :D
Obrazek "Ze mną też się tak bawisz?"
Obrazek "Puszczaj! Daj to wreszcie!"
Obrazek "Mmmm pycha.."
Obrazek "Mniam"
Obrazek "Drugi raz to samo?"
Obrazek "No daaaaaj!"
Obrazek "Ile można bawić się w jedną zabawę?"
Obrazek No a tutaj księżniczka moja. :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek Hahaha. ::)
Obrazek
Obrazek "Ja również dostałam w końcu orzecha!"
Obrazek "Mój ulubiony przysmak mniam!"
Obrazek "Mmmmmmmm"
Obrazek "Najpierw orzech a teraz to..."
Obrazek "To jest już nudne!"
Obrazek "Wypchaj się, mam już pół pestki"
Obrazek "No dobra dawaj drugie pół!"
Obrazek A tu wszystkie się rozlazły. :P
Obrazek Są tylko trzy a już trudno je ogarnąć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek A to Yui i jej nowy przyjaciel Odo ;D
Obrazek Przyjaciele na zawsze ;D
Obrazek

No i troszkę Hapsia.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Na razie to na tyle, mam nadzieję, że się nie gniewacie... Za to, że tak strasznie zaniedbałam wątek. Teraz wszystko nadrabiam, postaram się dodawać zdjęcia na bieżąco, opisywać wszystko co u Nas i tym podobne. :D
Pozdrawiam! ;)

Re: Japońskie dziewczęta <33

: pt maja 03, 2013 12:44 am
autor: emi2410
Wreszcie! :D Wyciumaj tam ten zwierzyniec cały. :-*

Re: Japońskie dziewczęta <33

: pt maja 03, 2013 11:40 pm
autor: xiao-he
ale wątek zapuściłaś... ::) fajnie fajnie fajnie...
a tak wgl to najlepszego kochana! :-*

Re: Japońskie dziewczęta <33

: pt maja 03, 2013 11:42 pm
autor: emi2410
ObrazekObrazekObrazek
:-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Re: Japońskie dziewczęta <33

: sob maja 04, 2013 2:03 pm
autor: Bratka.a10
Hahaha dziękuję dziewczyny! ♥

Re: Japońskie dziewczęta <33

: sob maja 04, 2013 4:01 pm
autor: ^Yuuhi^
Bratka wszystkiego najlepszego :) :-*

Re: Japońskie dziewczęta <33

: sob maja 04, 2013 8:36 pm
autor: Yen
świetne opowiadanie! Prawie jak 'trudne sprawy' ! :D
Mizianko dla dziewczyn :-*

Re: Japońskie dziewczęta <33

: sob maja 04, 2013 10:00 pm
autor: Eve
100 i 200 lat ! Słoneczka na dworze i uśmiechu na pysku ..i jeszcze żeby zawsze humor oraz zdrówko było :-*