
Własna mieszanka
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu 
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
 
		
		Re: Własna mieszanka
Suszysz sama jabłko i marchewkę?jeśli mogłabym spytać : jak suszysz? i w jakiej tem. jesli suszysz w piekarniku ? 
			
			
									
						
										
						
- IssenNilla
- Posty: 90
- Rejestracja: wt lip 28, 2009 2:42 pm
- Lokalizacja: okolice Radomia
Re: Własna mieszanka
Szczerze to długa historia  :D Pokroiłam wszystko w kosteczkę, i ułożyłam na blasze. Włączyłam piekarnik, na 50 stopni tylko i byle którą opcje pieczenia
:D Pokroiłam wszystko w kosteczkę, i ułożyłam na blasze. Włączyłam piekarnik, na 50 stopni tylko i byle którą opcje pieczenia  Po kilku sekundach z piekarnika zaczął buchać dym! Nie wiem dlaczego, na pewno nie od marchewki i jabłka
 Po kilku sekundach z piekarnika zaczął buchać dym! Nie wiem dlaczego, na pewno nie od marchewki i jabłka  przerażona wszystko powyłączałam.. a że nikogo nie było w domu powiedziałam co się stało jak wrócili.. Na szczęście nic nie zepsułam..
 przerażona wszystko powyłączałam.. a że nikogo nie było w domu powiedziałam co się stało jak wrócili.. Na szczęście nic nie zepsułam..
Więc ususzyłam wszystko metodą babciną. Czyli ułożyłam wszystko na takim kawałku sztywnej siatki z małymi oczkami na której babcia suszy nieraz grzyby, nasiona itd., no i wystawiłam na słońce, na podwórku. Cała filozofia. Tylko trzeba pilnować, żeby ptakom się nie zachciało poczęstować Mieszkam na wsi, więc pamiętam, że zimną u nas suszyło się nad kuchnią kaflową. Wtedy obiekty suszenia były nawleczone na nitkę i wieszane w cieple
 Mieszkam na wsi, więc pamiętam, że zimną u nas suszyło się nad kuchnią kaflową. Wtedy obiekty suszenia były nawleczone na nitkę i wieszane w cieple 
			
			
									
						
							 :D Pokroiłam wszystko w kosteczkę, i ułożyłam na blasze. Włączyłam piekarnik, na 50 stopni tylko i byle którą opcje pieczenia
:D Pokroiłam wszystko w kosteczkę, i ułożyłam na blasze. Włączyłam piekarnik, na 50 stopni tylko i byle którą opcje pieczenia  Po kilku sekundach z piekarnika zaczął buchać dym! Nie wiem dlaczego, na pewno nie od marchewki i jabłka
 Po kilku sekundach z piekarnika zaczął buchać dym! Nie wiem dlaczego, na pewno nie od marchewki i jabłka  przerażona wszystko powyłączałam.. a że nikogo nie było w domu powiedziałam co się stało jak wrócili.. Na szczęście nic nie zepsułam..
 przerażona wszystko powyłączałam.. a że nikogo nie było w domu powiedziałam co się stało jak wrócili.. Na szczęście nic nie zepsułam..
Więc ususzyłam wszystko metodą babciną. Czyli ułożyłam wszystko na takim kawałku sztywnej siatki z małymi oczkami na której babcia suszy nieraz grzyby, nasiona itd., no i wystawiłam na słońce, na podwórku. Cała filozofia. Tylko trzeba pilnować, żeby ptakom się nie zachciało poczęstować
 Mieszkam na wsi, więc pamiętam, że zimną u nas suszyło się nad kuchnią kaflową. Wtedy obiekty suszenia były nawleczone na nitkę i wieszane w cieple
 Mieszkam na wsi, więc pamiętam, że zimną u nas suszyło się nad kuchnią kaflową. Wtedy obiekty suszenia były nawleczone na nitkę i wieszane w cieple 



Re: Własna mieszanka
Dziękuje,musze spróbować!:D
			
			
									
						
										
						Re: Własna mieszanka
właśnie przypomniało mi się jak was czytam że moja babcia ma suszarkę do grzybów. Może też coś ususzę tylko nie przychodzi mi nic do głowy oprócz pietruszki, marchewki i jabłek 
			
			
									
						
										
						
Re: Własna mieszanka
ja wszystko suszę rozłożone wysoko w kuchni.
można własciwie wszystko. buraki, pomidory...
			
			
									
						
							można własciwie wszystko. buraki, pomidory...

I TAK UMRZESZ.
- IssenNilla
- Posty: 90
- Rejestracja: wt lip 28, 2009 2:42 pm
- Lokalizacja: okolice Radomia
Re: Własna mieszanka
Dziś suszyłam kolejną porcję marchewek. Gdy dotknęłam kratki wszystko spadło pod nią przez dziurki. To znak, że jest gotowe   
 
Moja mieszanka wzbogaciła się jeszcze o pół paczki ziół z Herbal Pets'u, kolejny kilogram bazarkowej mieszanki, chrupki Dako-Art'u, oraz suszone morele. Niestety, morele wyżarł mój facet Kupiłam też dwie serowe kolby i paczkę mlecznych dropsików. Ich skład jest banalny, jak opracuje proporcje to napisze, będzie można je robi samemu
 Kupiłam też dwie serowe kolby i paczkę mlecznych dropsików. Ich skład jest banalny, jak opracuje proporcje to napisze, będzie można je robi samemu 
			
			
									
						
							 
 Moja mieszanka wzbogaciła się jeszcze o pół paczki ziół z Herbal Pets'u, kolejny kilogram bazarkowej mieszanki, chrupki Dako-Art'u, oraz suszone morele. Niestety, morele wyżarł mój facet
 Kupiłam też dwie serowe kolby i paczkę mlecznych dropsików. Ich skład jest banalny, jak opracuje proporcje to napisze, będzie można je robi samemu
 Kupiłam też dwie serowe kolby i paczkę mlecznych dropsików. Ich skład jest banalny, jak opracuje proporcje to napisze, będzie można je robi samemu 



Re: Własna mieszanka
Zrobiłam mieszankę, tak na próbę: 
ok. 200g XtraVitalu (czyli wszystko co mi zostało ),
), 
100g płatków sojowych,
100g żytnich,
pokruszona 'deska' pieczywa chrupkiego żytniego,
pół paczki suszonych brokułów z natury szczura.
Zobaczymy jak im będzie wchodzić. W sumie pomijając płatki żytnie składniki raczej sprawdzone, ale się okaże 
 
Użyłam składników, które mi zalegały w domu Pozostałości jeszcze po moim odchudzaniu (nie znoszę płatków sojowych i żytnich, a szkoda by się zmarnowały. No i nie znoszę wyrzucać jedzenia
 Pozostałości jeszcze po moim odchudzaniu (nie znoszę płatków sojowych i żytnich, a szkoda by się zmarnowały. No i nie znoszę wyrzucać jedzenia  ).
 ).
Jutro dorzucę tu z łyżkę siemienia lnianego i pare orzeszków
			
			
									
						
										
						ok. 200g XtraVitalu (czyli wszystko co mi zostało
 ),
), 100g płatków sojowych,
100g żytnich,
pokruszona 'deska' pieczywa chrupkiego żytniego,
pół paczki suszonych brokułów z natury szczura.
Zobaczymy jak im będzie wchodzić. W sumie pomijając płatki żytnie składniki raczej sprawdzone, ale się okaże
 
 Użyłam składników, które mi zalegały w domu
 Pozostałości jeszcze po moim odchudzaniu (nie znoszę płatków sojowych i żytnich, a szkoda by się zmarnowały. No i nie znoszę wyrzucać jedzenia
 Pozostałości jeszcze po moim odchudzaniu (nie znoszę płatków sojowych i żytnich, a szkoda by się zmarnowały. No i nie znoszę wyrzucać jedzenia  ).
 ).Jutro dorzucę tu z łyżkę siemienia lnianego i pare orzeszków

- WielebnyPatyk
- Posty: 214
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 3:48 pm
- Lokalizacja: Strzyżów (woj. Lubelskie)
Re: Własna mieszanka
No skoro już po wakacjach to zaczęłam zbierać plony i szykować je na następne trzy pory roku, tylko nie wiem w jakiej ilości dobrać te składniki :/ 
Składniki:
1. Zboże (pszenica, jęczmień, owies)
2. Suszone Jabłka
3. Słonecznik
4. Kukurydza
5. Groch/fasola
6. Suszona Marchew i pietrucha
7. Pestki dyni
8. Soczewica
Oczywiście wszystko z babcinego ogrodu Może dodać coś jeszcze? Doradźcie.
 Może dodać coś jeszcze? Doradźcie.
			
			
									
						
							Składniki:
1. Zboże (pszenica, jęczmień, owies)
2. Suszone Jabłka
3. Słonecznik
4. Kukurydza
5. Groch/fasola
6. Suszona Marchew i pietrucha
7. Pestki dyni
8. Soczewica
Oczywiście wszystko z babcinego ogrodu
 Może dodać coś jeszcze? Doradźcie.
 Może dodać coś jeszcze? Doradźcie.Żyję łatwo , lekko i przyjemnie
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
			
						Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Własna mieszanka
Można dodać dmuchany ryż, surowy, pokruszony makaron, płatki kukurydziane.
			
			
									
						
										
						Re: Własna mieszanka
o rany rany, ja juz nic wiecej nie dodaje tym moim bimbaskom do diety, bo chyba za duze mi urosly....
			
			
									
						
							 
 
http://www.youtube.com/watch?v=--1E5fyH57c
Kochany Glutek i Donek za TM...a z nami nasza mala Tatianka:)
Re: Własna mieszanka
Jestem w trakcie polepszania mojej mieszanki.Umysłowo .  
  
A więc zastanawiam się nad migdałami . Dzisiaj w sklepie widziałam takie spłaszczone (?) migdały . Mogłabym takie coś wsypać czy lepiej kupić 'na wagę' ?
			
			
									
						
										
						 
  A więc zastanawiam się nad migdałami . Dzisiaj w sklepie widziałam takie spłaszczone (?) migdały . Mogłabym takie coś wsypać czy lepiej kupić 'na wagę' ?
Re: Własna mieszanka
To są płatki migdałowe, czyli pocięte migdały. Nie są chyba specjalnie przetwarzane, więc musisz po prostu zorientować się, co się bardziej opłaca - bo w takim płatku jest mniej migdała, niż w całym migdale 
			
			
									
						
							
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
			
						Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Własna mieszanka
O, właśnie o płatki migdałowe mi chodziło .   Dziękuję za odpowiedź .
 Dziękuję za odpowiedź .  
Chyba wezmę te na wagę
			
			
									
						
										
						 Dziękuję za odpowiedź .
 Dziękuję za odpowiedź .  Chyba wezmę te na wagę

Re: Własna mieszanka
Ja poproszę o opinię na temat mojej mieszanki, bo niedługo robię nową więc przydadzą się komentarze co wyrzucić co dodać  :
 :
*owies - teraz mają, prawie nie jedzą = nie będzie już go
*jęczmień - podjadają, ale nie dużo = będzie go mniej
*pszenica - jedzą = będzie
*kukurydza
*pestki słonecznik
*pestki dyni
*suszone buraki, marchew, seler i coś jeszcze
*płatki owsiane
*makaron
*ryż, kasza
*chrupki Verale-Lage
*siemie lniane
*różne zioła, owoce z HP
*żurawina
*rodzynki
*czasem jakiś orzeszek się kapnie
*płatki kukurydziane, nie za dużo
Oprócz tego oczywiście jakieś warzywa, owoce, gerberki własnej roboty itp.
Więc jakie opinie?
			
			
									
						
										
						 :
 :*owies - teraz mają, prawie nie jedzą = nie będzie już go
*jęczmień - podjadają, ale nie dużo = będzie go mniej
*pszenica - jedzą = będzie
*kukurydza
*pestki słonecznik
*pestki dyni
*suszone buraki, marchew, seler i coś jeszcze

*płatki owsiane
*makaron
*ryż, kasza
*chrupki Verale-Lage
*siemie lniane
*różne zioła, owoce z HP
*żurawina
*rodzynki
*czasem jakiś orzeszek się kapnie
*płatki kukurydziane, nie za dużo
Oprócz tego oczywiście jakieś warzywa, owoce, gerberki własnej roboty itp.
Więc jakie opinie?

- 
				Karmel_Toffi96
- Posty: 44
- Rejestracja: wt sty 19, 2010 12:18 pm
- Lokalizacja: Skawina
Re: Własna mieszanka
Chciałabym zacząć robić 'własne mieszanki' dla moich ogonków i nie wiem w ogóle jak się za to zabrać...
Jakie składniki...
Pomożecie.?
Bardzo Proszę...
Nie chce przez cały podawać ogonkom karmy ze sklepu..
Aha i czy można im podać mokre jedzenie (np. whiskas) i suche, które jest dla kota.?
I czy takie 'chrupki-przysmaki' dla psów też można.?
Jakie liście.?
Można wszystkie te co są na tej stronie.?
http://www.green-bar.webpark.pl/suszki.htm
Proszę o pomoc
			
			
									
						
							Jakie składniki...
Pomożecie.?
Bardzo Proszę...

Nie chce przez cały podawać ogonkom karmy ze sklepu..

Aha i czy można im podać mokre jedzenie (np. whiskas) i suche, które jest dla kota.?
I czy takie 'chrupki-przysmaki' dla psów też można.?
Jakie liście.?
Można wszystkie te co są na tej stronie.?
http://www.green-bar.webpark.pl/suszki.htm
Proszę o pomoc

________________________________
Pozdrawiam wszystkich miłośników tych pięknych, przeuroczych i mądrych stworzonek ! ;** <33
' Nie musisz niczego robić aby być kimś wartościowym.
Jesteś kimś wartościowym po prostu dlatego, że jesteś '
			
						Pozdrawiam wszystkich miłośników tych pięknych, przeuroczych i mądrych stworzonek ! ;** <33
' Nie musisz niczego robić aby być kimś wartościowym.
Jesteś kimś wartościowym po prostu dlatego, że jesteś '









