szczury.org

wczoraj bylo wazenie
Elaine 300g!! a Bojka 224g !! moje wielkie baby

tak na oko... Kami jest wieksza od Elaine... wiec wazy kolo 400-450g... niestety nie dalo rady ja zwarzyc..

baby mnie ostatnio przerazaja... mialam 4szczury ktore jadly jedna miske suchego i jedna mokrego przez dwa dni... teraz mam 3 szczurzyce ktore jedza jedna miske suchego i mokrego dziennie! ...

ostatnio wrocilam z imprezy... tak kolo 2 w nocy.. mialy pusta miche wiec wsypalam jedzonka, zrobilam kaszke i dalam im dwie pelne miski... wstaje o 10.. i... :shock: obie miski puste! calkowicie puste, wrecz wylizane... :shock: tyja na potege... jedza strasznie duzo, biegaja mniej niz kiedys (jakos wtedy byly bardziej skore do biegania, teraz przechadzaja sie po pokoju w tempie wolnego spaceru) Co sie z nimi dzieje? :drap: nie wiem... jedyne co sie zmienilo to jedzonko... z mieszanki 1/1 megan xtraVital zrobilam 1/2 (wiecej xtraVitala) a one to pochlaniaja w takim tempie ze nie nadarzam z kupowaniem...

nie wiem czy sie cieszyc czy plakac... boje sie ze beda mialy takie same klopoty na starosc jak Bandyta... najbardziej z nich wszystkich tyje Elaine.. zrobila sie z niej kuleczka... ja wrecz zmuszam do biegania i zabaw, bo boje sie ze przy takiej tuszy 1) nie zauwaze kiedy bedzie w ciazy 2) bedzie miala klopoty z lapkami i lokomocja..

moze jakas dieta? a moze to tylko przejsciowe?

kiedys bardzo sie cieszylam kiedy szczury byly duze i wygladaly zdrowo.. ale wzrost wagi przed zima to jedno a tycie na potege to juz cos zupelnie innego...

Moje tez ostatnio jakies leniwe sie zrobily :roll:
jak otworze klatke, to przewaznie wyskakiwaly i lataly jak opetane po pokoju, a teraz otworzylam klatke chyba z godzina minela, szukam je bo chcialam dac dropsika a one spia w hamaki :drap:

Dzis byla sesja fotograficzna oczywiscie z 40zdjec wyszlo zaledwie kilka..

bbbuuuuuu
Kto To?? o.O
brudny ogon!
baby sie leja
Bojka
Co tam masz?
Cala trojeczka sie grzeje
Kami wlazla pod kocyk coby cieplo bylo
Spiulkaja razem
Ruda dupa
a co to jest?...
trzy spiochy zblizenie Bojki


Z Kami cos jest nie tak.. dzis caly dzien przespala na kaloryferze... zawsze lubila tam siedziec.. ale dzis caly czas spala... zaczelam jej podawac scanomune... moze to poczatki infekcji? reszta ogonow zdrowa i pelna zycia... tylko ona jakas taka nie mrawa... poryfiny nie widac... czekamy...

sachma, zdjęcie trzech śpiochów jest g-e-n-i-a-l-n-e :klask:
Udane dziewuchy

A za Kami trzymam kciukasy, żeby się okazało że jest jej dokładnie nic, o!

Piękne babki :zakochany: Każdy szczurzy kawaler by taką chciał

A Kami się uda, to nie będzie nic poważnego! Przesyłam zdrówko pocztą niebiańską do Kami

zauwazylam ze najwiekszym spiochem w mojej mini rodzince jest Bojka... Elaine spi duzo, ale jak ktos ja dotyka to sie budzi, Kami budzi kazdy halas... ja sie budze kiedy jest glosno albo ktos mnie rusza.. a Bojka? otoz moja kochana Boja spi i spi i nie wazne czy ktos na nia wlazi, nie wazne ze w pokoju halas, nie wazne ze fleszem daja po oczach - ona spi

Bojka to wygodny szczur zawsze znajdzie sobie wygodna poduszke i nawet to ze poduszka sie wierci jej nie przeszkadza Czasem ktoras z dziewczyn probuje ja dobudzic, ale to nic nie daje ona dalej spi... dlatego wszyscy sie z tym juz pogodzili i nie zwracaja na nia uwagi

sachma, genialne :klask:

edit/One tak sobie upodobały to spanie na prętach?

hihihi jaki slodki spioszek podusie tez :jezor2: :zakochany:
ostatnia fotka wymiata :lol:

Kochana śpiąca królewna :zakochany:

[quote="marchewa"]One tak sobie upodobały to spanie na prętach?[/quote]

nie wiem dlaczego, ale tam spia... nadole majamase papieru i hustek... a wola spac na golych pretach, albo na najwyzszej polce...

sachma, moje mają tak samo

nie ważne ile materiału na wygodne legowisko leży na dole, pręty zawsze są wygodniejsze

a Bójka przesłodka

moja wreda zolza zjadla cala kaszke... reszta bab zdarzylatylko jezyk zamoczyc a Eli wsunelakaszke z szybkoscia odkurzacza... rozumiem ciaza te sprawy... ale ja daje im tyle jedzenia a ona nadal zachowuje sie jakbym ja glodzila...

El w ciazy... niby dopiero 9dni a juz brzuchol ma spory... boje sie co to bedzie...
z Kami gorzej.. mozna nawet powiedziec ze bardzo zle... rzuca sie na rece...
Boja szaleje.. udany byl ten miot B... musze przyznac ze udany
miot D zdrowy.... Bajkowy bezpieczny... E za dwa tygodnie na swiecie... wszystko idzie tak jak powinno... klontwe zniesli...

sachma, chyba Elisia będzie mieć dużo klusek, z tego co widziałam na fotach Cieszę się, że z Bajkowym wszystko ok :thumbleft: