Strona 19 z 30
Straszne głupoty o szczurach
: pt gru 22, 2006 2:04 pm
autor: migurushii
czy ja wiem, czy wierzą ^^ Moje nie były zainteresowane szczurzycą, ale jej ogonem (o! nowy sznureczek!) to im się dostało od baki

( i od tramtego czasu uciekają na jej widok chyba że jest tw klatce

)
cóż, a jeśli chodzi o ogon... może jest po prostu niesmaczny ??

,
Straszne głupoty o szczurach
: pt gru 22, 2006 5:26 pm
autor: Yoshike
Ja mysle ze ogon to przeciez skora i kosci... Chyba nic smacznego ;]
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 23, 2006 2:42 pm
autor: Abigael_Freythr
ja słyszałam dwie dziwne opinie:
1. nie karmić szczura mięsem (szczególnie surowym i krwistym typu, ja wiem?, wątróbka czy 'łeptowiiina') bo zdziczeje i będzie wszystkich gryźć
2. nie karmić szczura-samca żadnymi cytrusami bo zwiększa to możliwość zachorowania na raka. pani-szczurci można podawać cytrusy.
nie mówię, że to głupoty, tylko co najmniej dziwne treści. w zasadzie to kiedy ja zabraniam podawać chłopakom cytrusów, inni patrzą na mnie jak na głupią...
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 23, 2006 3:40 pm
autor: bonsai
2. jest jak najbardziej prawdziwe..... szczurzym samcom nie wolno dawać cytrusów, bo mogą dostać raka jąder... a panienki, no cóż.... nie mają jąder :jezor2:
Straszne głupoty o szczurach
: śr gru 27, 2006 6:46 pm
autor: Kathleen
Usłyszane dzisiaj w sklepie:
"Szczury nie mogą przebywać razem"
"Tak naprawde to one nie są zwierzętami stadnymi"
:3
Straszne głupoty o szczurach
: pt gru 29, 2006 10:18 pm
autor: Paula_13
moje drogie Panie i Panowie, ludzkie niedoinformowanie a czasem głupota(raczej częściej niż czasem) powodują, że można paść na zawał słuchając niektórych opowieści. Mój szczur, Demon, większość z Was pewnie wie o którym mówię(ważył 90 dag- z ręką na sercu), został ochrzczony na dusiciela. Spotkała mnie pewna starsza pani, a że ja mała(zawsze byłam niska, ale trochę pulchna:) )to ona do mnie- Ty się nie boisz, że on Cię udusi, szczury p[otrafią ogonem zadusić... Nie wiem czy powiedziała to, żeby zadrwić z dziecka czy żeby sobie ulżyć po kłótni z mężem.
nie tylko na temat szczurków krążą takie plotki, a kompletni laicy nie tylko o nich rozpowszechniają nieziemskie opowieść. jestem posiadaczką czarnego labradora(suńki), wielu ludzi mnie zaczepia i się pyta
- to rottweiler?
- nie labrador retriever
- ale nie ma czarnych, mój znajomy/brat/kolega/koleżanka/babcia/ciocia(niepotrzebne slreślić) tudzież inne stwory, ma hodfowle i ja się znam...
- odchodzę z usmiechem na ustach, nie ma sensu uświadamiać kogoś na siłę. Ale czasem można się pośmiać.
Idzie małżeństwo z dziećmi. Ja z Indrą. cłopak do mamy:
-mamo, to labrador!
- nie, to nie labrador, ta pani labradora na szpilkach by nie utrzymała(a co ma to do tego :drap: )
dziecko podchodzi do mnie:
-pani, to labrador jest?
-tak
-ale to niemozliwe, on nie ma szpilek... :bije:
mam niebieską szczurzycę, idę z nią przez miasto na szyi(z drugiej strony siedzi czarna), zaczepia mnie kobieta:
-a co to, to takie szare..
-szczur proszę panią
-jak to szczur, ten po lewej to rozumiem... pani się nie zna, to nie szczur... to mutacja jakaś nie wiem czego
(albo inna rozmowa-taki sam początek, ale inny koniec):
-pani jest sadystka, szczura malować ja to zgłosze, pani jest nienormalna(padło kilka niecenzuralnych słów-od niej, ja sie powstrzymuję)
Ludzie bardzo często gadają głupoty... Nie będąc pewni, albo im się wydaje, że są pewni.
Pozdrawiamy Was
Roxi, Flexi, Indra i Ja
Straszne głupoty o szczurach
: pt gru 29, 2006 10:32 pm
autor: Kathleen
[quote="Paula_13"]mam niebieską szczurzycę, idę z nią przez miasto na szyi(z drugiej strony siedzi czarna), zaczepia mnie kobieta:
-a co to, to takie szare..
-szczur proszę panią
-jak to szczur, ten po lewej to rozumiem... pani się nie zna, to nie szczur... to mutacja jakaś nie wiem czego
(albo inna rozmowa-taki sam początek, ale inny koniec):
-pani jest sadystka, szczura malować ja to zgłosze, pani jest nienormalna(padło kilka niecenzuralnych słów-od niej, ja sie powstrzymuję) [/quote]
:haha:
Nie no ludzi spotkałaś niezłych xDD
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 30, 2006 8:03 am
autor: Ratata
-a co to, to takie szare..
-szczur proszę panią
-jak to szczur, ten po lewej to rozumiem... pani się nie zna, to nie szczur
Tak, ja się ostatnio dowiedziałam, że mam śliczną świnkę morską :oops: (o Szulerze, który jest - jakby nie było - szczurem american blue...)
A później, po próbie wyjaśnień, powiedzieli mi że to nie może być szczur, bo szczury nie są takie ładne :shock: :sciana2:
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 30, 2006 9:10 am
autor: koopa
A właśnie takie ładne!! pamietam jak sie przeprowadzałam i wnosiłam chłopaków do domu, sąsiad z naprzeciwka nachyla sie nad klatką i pyta: Ale śliczne, a co to? więc ja na to ż szczuraski i tu słysze: a fe jak można takie paskudztwo w domu trzymac? :sciana2:
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 30, 2006 11:07 am
autor: Ewqa
U mnie był podobny tekst w sklepie, że śliczny chomiczek (Norka) a potem że to paskudny szczur i że mam natrychmiast wyjść ze sklepu :khihi:
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 30, 2006 1:13 pm
autor: bonsai
e tam.... u mnie już się przyzwyczaili.... tylko jak wyszłam z klatki ze szczurem [na szyi, paskuda pod szalikiem urzędowała] kumpel na mnie popatrzył i się spytał "węża też tak wyprowadasz?" :shock:
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 30, 2006 8:44 pm
autor: czukukkcza
mi tam tylko zdjęcia robią jak idę z Pablem/Axlem/Stachanem na ramieniu :lol:
i spotykałam się z miłymi reakcjami.np.podeszła do mnie dziewczyna i się zachwycała Pablem i wyjawiła mi że ma szczurcię,a ja powiedziałam że szczurcia sama jest nieszczęśliwa i trzeba by jej koleżankę kupić,a ona się tym naprawdę przejęła

Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 30, 2006 9:08 pm
autor: zwierzak
Niektórzy ludzie to są obłędni w swojej nieświadomości. A to żeby nie karmić surowym mięsem to też słyszałam. Nie wiem skąd się to bierze, ale taki mały off top: Rottweilerów nie można karmić surowym mięsem bo je polubią i będą chciały zjeść właściciela. (Ale durnota)
Skąd takie głupie pomysły?
Najbardziej tradycyjne jednak jest:
-Naprawdę masz szczura?
-No mam.
-A przecież one gryzą i ten ogon...
-Można się przyzwyczaić.

A ugryzł mnie tylko raz...
Wtedy szok, że trzymam coś, co gryzie. A on to ze strachu biedaczek zrobił :? Kiedy uczyłam się go w sklepie brać do ręki... Trochę eee... żeśmy się zestresowali. :roll:
I ta najokropniejsza bzdura...
"Dwa samce się będą żarły. To oczywiste." No comment...
Straszne głupoty o szczurach
: sob gru 30, 2006 9:14 pm
autor: sue
Z tymi żrącymi samcami to mi sprzedawca w zoologiku tak kiedyś powiedział :roll: I że mogą sie nawet pozagryzac, bo będą walczyły o teren, żeby pokazac przed samicami kto jest lepszy [ samicami?! ja kupowałam tylko dwa szczury, dwa samce albo samiczki -_-' ]
I w ogóle genialny był. Polecił mi malutka klatkę która miała byc na dwa szczury
'Na razie małe będą, jak urosną to klatka będzie juz dobra'
Straszne głupoty o szczurach
: ndz gru 31, 2006 2:35 pm
autor: Tulka
Fragment książki o szczurach:
"W miocie przychodzi na świat 4-18 młodych. Matka może dobrze wykarmić tylko 4 sztuki, tak więc nadliczbowe szczurzęta należy uśpić." :shock: Jeszcze ktoś to przeczyta i uwierzy. :?
Następnie :
"Mogą znaleźć się osobniki z dziedziczną skłonnością do takich chorób jak cukrzyca, nadciśnienie, czy nowotwory. Należy uważać, gdyż mogą one wywołać epidemię." To chyba można pozostawić bez komentarza :khihi: