Strona 185 z 302
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: sob sty 28, 2012 10:25 am
autor: Eve
Też bym się obraziła jakby mnie ktoś tak oszukał, serek pycha a jabłko to .. jak nie ma nic innego. Wcale się nie dziwię że radar chciał zlokalizować ładny zapach i nijak się on miał do tego co podane

Wiesz to tak jakby w domu pachniało sernikiem a Tobie by dano na talerz brokuły

Ja bym się więcej niż obraziła. Unipaks jak tak można !
Przytul obrażonego Białaska i ślicznego Niebieściaka.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: sob sty 28, 2012 4:24 pm
autor: Jay-Jay
zgadzam się z Eve

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: sob sty 28, 2012 8:09 pm
autor: manianera
http://imageshack.us/photo/my-images/687/p1010763q.jpg/ - Widać, że wszelkie żale przeszły i żadne złe emocje nie zakłócają słodkiego snu
Przesłodka jest!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: sob sty 28, 2012 10:05 pm
autor: ol.
widzę po prostu tą scenkę i Shenzi podejrzliwie obracającą w łapkach kawałek jabłka
cóż, nie wszysko serkiem co serkowo pachnie
ale też coś nie chce mi się wierzyć, że opisana historia nie miała ciągu dalszego - co, uni ?
miła pobudka, kiedy spoglądają na cię takie paciorki
http://imageshack.us/photo/my-images/851/p1010766j.jpg/
i dobrze być milczącym stróżem takiego snu
http://imageshack.us/photo/my-images/687/p1010763q.jpg/
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: ndz sty 29, 2012 12:15 pm
autor: Afera
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: pn sty 30, 2012 7:19 pm
autor: unipaks
Eve pisze: Wiesz to tak jakby w domu pachniało sernikiem a Tobie by dano na talerz brokuły

Ja bym się więcej niż obraziła. Unipaks jak tak można !
no ja tam lubię brokuły...
ol. pisze: coś nie chce mi się wierzyć, że opisana historia nie miała ciągu dalszego - co, uni ?
spuśćmy zasłonę milczenia na szczegóły ciągu dalszego... Ostatnio mój mąż prawie się obraził, kiedy z naleśnkami zagoniłam do innego pokoju, coby szczurasków nie drażnić

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: pn sty 30, 2012 8:45 pm
autor: unipaks
Niebieściakowe nóżki słabsze niż przedtem, na dodatek na tych panelach jakoś gorzej sobie radzi i łapiny się ślizgają;

już nie kica tak śmiesznie jak w tamtym pokoju. Nadal jednak robi swoje rundki do pufy i tam zrzuca "ładunek" dostarczony w pyszczku.
Dostaje vit.B1 na te nóżki (porą wieczorną ustawia się w kuchni czekając na jej porcję w jedzonku

), bedę jej też podawać galaretkę z łapek kurzych, choć nie bardzo wiem, ile tego serwować, żeby nie było za dużo i nie wywołało na przykład biegunki, chyba wystartujemy z malutkimi porcjami, by je sukcesywnie zwiększać.
Shenzi ma czasem brzydki zwyczaj, że po wyjściu z domku po psiemu załatwia się tuż za progiem.

Dziś przyuważyłam ją w pozycji "gotów", ujęłam pod brzuszkiem i zaskoczoną umieściłam w kuwecie, opatrując operację łagodnym, zachęcającym : - TU się załatwiamy, wiec bądź miłym szczuraskiem i TUTAJ zrób siku...
I wiecie co? Choć minę miała nieszczególnie przekonanej i kręciła się po kuwetce jakąś chwilkę - zdawać się mogło- bez celu, kiedy wzięłam ją potem na ręce - w pojemniku widniała świeża kałuża
Troszkę fotek; Martini nie bardzo chciała pozować, jakby zależało jej tylko na schowaniu się w polarek i oczekiwaniu na zwyczajowe głaski

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: pn sty 30, 2012 8:49 pm
autor: Paul_Julian
Shenzi grzeczniutka! Szczurki sa mądre
A Ty mi chyba szczury podkradasz...
http://imageshack.us/photo/my-images/56 ... 852ll.jpg/ Ten zakrecony ogon to jak Sorankowy ( on tak często trzyma)
http://imageshack.us/photo/my-images/197/p1010853p.jpg/ A to jak moja Krecia... I gdzie sie podziały te pieknegrafity i niebieskosci ? ;p
http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... 860sb.jpg/ Shenzi na ślizgawce

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt sty 31, 2012 5:29 pm
autor: unipaks
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt sty 31, 2012 5:33 pm
autor: valhalla
Żarłoczne dziewczęta... a na wygłodzoną żadna nie wygląda

Te listwy mnie zszokowały... nie sam efekt pracy, ale spryt, że nie gryzły tych na widoku - nie każdy szczur byłby tak kulturalny

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt sty 31, 2012 6:04 pm
autor: Eve
No dobra .. listwy mnie uświadomiły .. ale u Ciebie to chociaż nie kradną na bezczelnego ! O! a w ogóle gryzienie to nie wszystko , i .. i , i do tego obgryzły nie na widoku a to się nie liczy !
no i zawsze tak kulturalnie na zdjęciach wychodzą

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt sty 31, 2012 6:34 pm
autor: Entreen
unipaks pisze:
Głośniej śmiała się zwłaszcza Shenzi - oto wykończenie brzegu wersalki, która przez chwilę stała zbyt blisko (daleko?) od klatki, z której dzięki naszej łaskawości obie starsze panie mogą się dostać na nasze łóżko...

O tak! Skąd ja to znam. Na wybiegu nie są niszczycielami (chyba, że się zaplątają np w kołdrę, to kminić się nie chce i potem mam ażurową...) ale jeśli coś wisi koło klatki...! Podobnie wygląda brzeg mojej wersalki.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt sty 31, 2012 7:01 pm
autor: manianera
Listwy podłogowe - u nas znane jako "przysmak Stefana"

. Niestety u nas nie było wysokiej kultury i w ruch szły wszystkie, bez podziału na "na widoku" i "nie na widoku".
http://imageshack.us/photo/my-images/85 ... 860sb.jpg/ - co za królewska wersja schodków

. Tylko brakuje daszku ocieniającego w zbyt słoneczne dni

.
http://imageshack.us/photo/my-images/513/p1010857q.jpg/ - no dalej, zostaw aparat, wpuuuuuuść mnie na rączki!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt sty 31, 2012 8:04 pm
autor: Paul_Julian
Pogryzly te listwy tylko za meblami, bo tam nie widać co robią. Siedzą sobie ciuchutko jak myszki, potem odsuwasz komodę , a tam wiórki

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt sty 31, 2012 9:38 pm
autor: sylwiaj
ejjj toz to nowa moda te listwy;) poprostu panny robiły sobie wiórki do klatki a z wersalki posłanko;)