Strona 185 z 252

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 7:07 pm
autor: pyla
Co za radość w stadku :) (i od razu na forum;)
A ranami Kołtuna nie ma się co martwić- laski lecą na blizny;)

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 7:16 pm
autor: Nietoperrr...
Złe chmury nad nami...
Duszka,mój wieczny tymczas,dziś została przedstawiona mężowi jako ewentualny członek rodziny... :-\ Burze,błyski,trzaski,gromy,przekleństwa i wielkie,mega wielkie NIE!!!...
Ma zniknąć.Żeby nie wiem co,ma jej tu nie być.Była zgoda tylko na Tośkę...
Ale jak tu z Tośkiem rozdzielić??Jeśli już kamień kamieniem zostanie,to pójdą we dwie,inaczej nie sposób...A mi serce chyba pęknie wtedy...
Niby mąż i żona,a jak dwa różne światy i jak małe zrozumienie... :-[

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 7:18 pm
autor: valhalla
Echh... :(

Mężu Nietoperrra! Ogarnij się! To tylko jeden szczur więcej!

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 7:27 pm
autor: Igaśka
Nie no ,nie ! Tak nie może być. Nie ma takiej możliwości. Coś głupoty twój mąż wygaduje. :(

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 8:04 pm
autor: ol.
ale jak to :-[
może mąż potrzebuje czasu żeby ochłonąć po tej wiadomości
może powinien zobaczyć tę euforię na wybiegu - zrozumieć, że tu już nie chodzi o jedną Duszkę tylko szczęście całej dziewiątki !

albo... zagróź, że zatrzymasz Kołtuna :P
żartuję - wierzę, że wszystko się ułoży, trzymam za to kciuki :)

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 8:05 pm
autor: Kluska123
Ej no, tak nie może być i ma nie znikać. Nie słuchaj męża słońce.

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 9:14 pm
autor: emi2410
Nie można tak! Zrobimy forumowy atak na Twojego męża Nietoperku. ;) Albo postaw ultimatum: jeśli Duszka ma znaleźć nowy dom, to on sobie sam gotuje i pierze skarpetki! ;D
Żarty żartami, no ale jedna mała Duszeńka, taka prawie niematerialna na prawdę nie robi różnicy. Przecież Tosi bez siostry zostawić nie można.
Trzymam kciuki za dobre rozwiązanie! :-*

Re: NIETOPERENDING STORY

: wt kwie 24, 2012 10:20 pm
autor: Eve
Ten miły pan co tak rączo wnosił klatę z chłopakami na czwarte piętro powiedział NIE !?
Zły Tuptuś, niedobry Tuptuś !
ale jak? a tak mu z oczu dobrze patrzyło ::)
Nie wyobrażam sobie tego..
Mam ochotę napisać że gdyby co to ja Duszkę ..


.. no ale jak ?
.. no kurczę ..
cholera

Re: NIETOPERENDING STORY

: śr kwie 25, 2012 8:15 am
autor: Nietoperrr...
Ech,nie chcę go już przekonywać smacznymi obiadkami,naleśniczkami na deser itp.,nie chcę też zbuntować się i głodem go morzyć,skarpetek nie prać ;)
Choć raz chcę spokojnie,bez nerwów i kłótni przekonać,że to przecież nie dla mnie ten ogonek,lecz przede wszystkim dla całej reszty mojej bandy,dla Tośki,dla zdrowotności i kondycji chłopaków...Sam mąż był zdziwiony,ze Bercik taki skoczny się zrobił ostatnio,taki wysportowany...A dzięki komu?Dzięki tym dwóm siostrzyczkom,co to chłopów rozruszały!
Nie wyobrażam sobie rozdzielenia dziewczynek.Nie ma nawet takiej opcji.Albo obie tu zostaną,albo obie odejdą... :-[
Ech ten męski upór...Ja wiem,że 9 ogonów to stanowczo za dużo.Miało poprzestać na moich 7 chłopakach,bo i tak nie będzie ich więcej,nie ogarnę większej ilości,z resztą nawet nie chcę.Dziewczyny to przypadek.Nieplanowane,po prostu wpadły tutaj,zawirowały wszystkim i wszystkimi dookoła i już nie wyobrażam sobie,żeby znów było jak dawniej,bez nich...

A Kołtunem nie postraszę,bo ten akurat wkupił się w mężowskie łaski... ::)

Re: NIETOPERENDING STORY

: śr kwie 25, 2012 11:20 am
autor: Kluska123
Nie no, łysy wiercipiętek przekonał Twojego męża, a śliczna, delikatna dziewczynka nie? :(

Re: NIETOPERENDING STORY

: śr kwie 25, 2012 11:25 am
autor: *Delilah*
W takim razie całe Forum robi atak mentalny na Męża i siłą telepatycznej perswazji, na pewno Go przekonamy :D !

Re: NIETOPERENDING STORY

: śr kwie 25, 2012 11:28 am
autor: alken
jak to, przecież każdy babon musi miec psiapsiółę do plotkowania, no co ten mąż!

Re: NIETOPERENDING STORY

: śr kwie 25, 2012 6:20 pm
autor: Afa1811
ale jak to tak? przecież nie można Duszki oddać, przecież to oczywiste, że Duszka to domownik ... :o

Trzymam kciuki, żeby mąż zmienił jeszcze zdanie. Kiedyś przy Frodzie też wydawał się nieugięty a jednak Frodo u was zamieszkał :)

Re: NIETOPERENDING STORY

: śr kwie 25, 2012 6:23 pm
autor: manianera
Trzymam kciuki, żeby mąż przemyślał i bez zbędnych manipulacji zadecydował, że jednak dziewuszki zostają tam, gdzie ich miejsce!

Re: NIETOPERENDING STORY

: sob kwie 28, 2012 6:16 pm
autor: Ogoniasta
Iwonko i jak sytuacja mężowo-szczurowa?? Dał się przekonać?? ???