szczury.org

To ja pokażę swojego udoskonalonego Furata Nie ma tam nic nadzwyczajnego, ale jestem bardzo zadowolona z obecnego stanu mojej klatki, dziewczyny także, bo korzystają ze wszystkich sprzętów bez wyjątku :-P (Nawet z huśtającej się rury za sputnikiem :mrgreen:

(hamaków nie ma, bo zostają obgryzione w 5 minut i są zawlekane do kuwety :? więc zrezygnowałam z nich, "nie to nie" :-P )

Libellee pisze: (hamaków nie ma, bo zostają obgryzione w 5 minut i są zawlekane do kuwety :? więc zrezygnowałam z nich, "nie to nie" :-P )

Też miałam takie stado... Hamak wisiał kilka minut a później leżał w kuwecie totalnie nieużywany (szczury spały na półce).
Wkurzające to było

Jej, jaki porządek....i pod kolor... to lubię

i nasze :

Fluffka :




stadka :



i tymczasów :

Klim, super klatki, naprawdę świetnie urządzone.

To ja też pokażę klateczkę moich 2 kruszynek:

Jej wymiary to ok. 45szer./55dług./78wys.
Póki co jest jeszcze pustawa, mam zamiar dokupić mały koszyczek, domek, no i doszyć ze dwa hamaczki.

No to my też chwalimy się Perfectem Mamy ją od dziś,ale szczuractwo już wniebowzięte,każdy wreszcie ma przestrzeń dla siebie,a ja mam okazję do polarkowych szaleństw
---
---
-

Nietoperrr..., i Ty przeciw mnie... Kupiłaś tę z promocji teraz?
Ślicznie urządzona, ale czegóż można było się spodziewać po osobie szyjącej śliczne mebelki

Piękne te Wasze klatki, ja się chwalić będę w sierpniu ferplastową xlką.
Libellee, gdzie kupiłaś ten różowy domek? Też bym taki chciała.

Emi, to jest Iglo od Savic, tak jak Sputnik: http://zooshop.com.pl/pl_PL/p/Savic-Domek-Iglo-157/1342

moje szczury iglo zeżarły do połowy, trzeba było wyrzucić

Ja szynszyli zrobiłam basenik z dwóch połączonych misek (szczurkom też tak niedługo zrobię),a domki moim Ogonkom robię z wiaderek po karmie i piasku dla szynszylki, podwójne i pojedyncze, łączę je opaskami zaciskowymi:

Taniej wychodzi i nie szkoda, jeśli zeżrą

moje mają domki z doniczek, a Fluff z faunaboxu. te wytrzymują
chociaż ostatnio, całe szczęście, plastiku mi nie gryzą.

Moje o dziwo też nie bardzo, jedno tylko podskubuje (tylko jeszcze nie wiem które), za to sznureczki od hamaków ciągle muszę wymieniać. Ale szynszyla to szkodnikuje za nie wszystkie, ciągle zeżera dosłownie swoje domki/balkoniki/baseniki

BlackRat, a czym wycięłaś kółka w wiaderkach?

Blanny pisze:BlackRat, a czym wycięłaś kółka w wiaderkach?

Wycinam lutownicą, bo szybciej, łatwiej i płynniej niż rozgrzanym śrubokrętem - naciskasz i gorące a nożem nie wszystko da się wyciąć - większość plastyku od tego pęka.