Strona 189 z 302
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: śr lut 15, 2012 6:17 pm
autor: unipaks
Laski po kuracji witaminowej, bo pokichiwały dziewczyny ; Martini dodatkowo, prócz wit.B1, od kilku dni dostaje Karsivan na polepszenie ukrwienia mózgu, który u szczurków w jej wieku często z tego powodu bywa niedotleniony i zwierzaczki mogą mieć problemy ze sprawnością łapek albo mniej pewny chód.
Istotnie tym specyfiku niebieściak wygląda lepiej a ponadto coraz częściej widzę starszą panią ponownie na półkach z książkami, na górze kartonów albo próbującą się wspinać na pufy czy przymierzającą się do wskoczenia nań. Nawet jeśli się nie udaje, to i tak cieszy sam fakt, że mała najwyraźniej czuje przypływ sił w łapkach, skoro podejmuje takie próby, choćby niektóre były skazane na porażkę.
Żeby jeszcze to lekarstwo nie było takie paskudne, bo już coraz trudniej mi go podać - tylko ze strzykawki wchodzi w grę, a i tak szczura się wycwaniła, długo przetrzymuje głęboko w gardziołku gorzkie świństwo, a potem opuszcza mordkę, jedzie nią w przód i zostawia ślady leku na kocu/prześcieradle...

Dwa razy dziennie takie zmagania
Waży 450 tak jak i przedtem, ale ogólnie staruszka została pochwalona za wygląd i kondycję.

Shenzi tez nie schudła, ale i nie przytyła. Męża nadal wyganiam z posiłkami gdzie indziej
Kilka fotek białaski:

odpoczywamy...
nagłe ożywienie: - Coś dają?

- Nieee...
... - a może jednak..?

biały smuteczek...
- Pomyślmy, co by tu zrobić...
( hm... czyżby jakieś zbrodnicze zamiary..?

)

niee... przychodzimy po prośbie

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: śr lut 15, 2012 6:33 pm
autor: valhalla
Cudnie

Podziwiam Twoją Martini - sama chciałabym mieć taką piękną starość jak ona

Shenzi jest słodka. Wcale grubo nie wygląda...
...ale dla mnie gruby szczur zaczyna się od 650g 
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: śr lut 15, 2012 6:41 pm
autor: Blanny
Słodziutki bielasek.

I zgadzam się, wcale grubo nie wygląda, po prostu jest duża i tyle.

Ale śliczniutka.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: śr lut 15, 2012 7:40 pm
autor: Paul_Julian
http://imageshack.us/photo/my-images/65 ... 967mv.jpg/ Kłębek waty!
Dobrze, że niebiesciaczek ma silę w łapkach. A lekarstwo to moze podawać w herbatniczku ? Moje się dadza pokroić za herbatnik, to zakraplam lekarstwo do środka. Albo daję z bioaronem.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: śr lut 15, 2012 9:02 pm
autor: manianera
Niebieską twardzielkę nie dającą się upływowi czasu proszę od nas serdecznie wymiziać!
http://www.imageshack.us/photo/my-image ... 967mv.jpg/ - szczurkowi się nudzi, przydałyby się jakieś zajęcia plastyczne albo chociaż podstawy szydełkowania
Shenzi jest przeurocza i pulchność tylko dodaje jej uroku! Miziaki dla białaski!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: czw lut 16, 2012 1:03 pm
autor: ol.
Rurownio-kartonownia to prawdziwa ścieżka zdrowia dla szczurów, podsyca wyobraźnię
http://imageshack.us/photo/my-images/65 ... 967mv.jpg/ i kondycję, a panny się nawzajem w ćwiczeniach wspomagają:
http://imageshack.us/photo/my-images/19/p1010951q.jpg/
Martini jest zuch dziewczyną ! Serce rośnie jak się patrzy i czyta o jej dobrym samopoczuciu i energii
Głaski i czułości dla niej i dla Shenzi
Białaska ma w wyrazie pyszczka taki typowy albinkowy niewinny znak zapytania
http://imageshack.us/photo/my-images/259/p1010959v.jpg/ 
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: czw lut 16, 2012 7:44 pm
autor: Afera
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: ndz lut 19, 2012 3:11 pm
autor: zocha
unipaks pisze: Żeby jeszcze to lekarstwo nie było takie paskudne, bo już coraz trudniej mi go podać - tylko ze strzykawki wchodzi w grę, a i tak szczura się wycwaniła, długo przetrzymuje głęboko w gardziołku gorzkie świństwo, a potem opuszcza mordkę, jedzie nią w przód i zostawia ślady leku na kocu/prześcieradle...
Skąd ja to znam, ostatnio Biały tak lekarstwo potraktował

Mądre bestyjki
http://imageshack.us/photo/my-images/14/p1010961k.jpg/
Cudownie czytać, że Martini ma tyle energii.
Głaski dla dziewczyn

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: ndz lut 19, 2012 9:34 pm
autor: IHime
Ha, no widzisz, Martini też protestuje, a mi wetka nie chciała wierzyć, że Beziutka nie znosi Karsivanu i we wszystkim wyczuje, a jak już nawet zje, to pluje i się wyciera przez pół godziny później.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt lut 21, 2012 12:14 am
autor: unipaks
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt lut 21, 2012 12:17 am
autor: valhalla
Jeju... takiego szczęścia to można jej pozazdrościć

Ta radość na pysiu mówi wszystko

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt lut 21, 2012 12:51 am
autor: pariscope
Uni - ten błogi wyraz pyszczka to największa nagroda za troskę i czułość okazywaną maleństwu... Cudne fotki.
Spróbuj podawać Martince lekarstwo ukryte w kosteczce pieczywa ze wszystkich stron posmarowanej cieniutko masełkiem lub majonezem, lub nawet pasztetem. Choć to wszystko niezdrowe, to jednak warto rozważyć, "czy plusy nie przysłonią nam minusów"
Dużo głasków dla obu dziewczynek. I buziaczki

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt lut 21, 2012 12:57 am
autor: Eve
O kurcze ale wielkie mizianie

cudownie się ogląda !
Może Niebieściak wchłonie lek w małej ilości kaszki na łyżeczce lekko osłodzonej dodatkowo miodkiem - u mnie czasem działa.
Ale jest śliczna, nawet jak francuski piesek

Ukochaj Błękitniaki

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: wt lut 21, 2012 12:48 pm
autor: Paul_Julian
Ale zadowolenie na białym pyszczku!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Martini i ktoś jeszcze
: śr lut 22, 2012 4:13 pm
autor: manianera
http://imageshack.us/photo/my-images/839/img6356f.jpg/ 
Mizianie pod bródką jest the best

!
Najwyraźniej miziacie bardzo profesjonalnie, skoro niebieściak nie burzy się na strzelanie fotek i tylko wdzięczy pyszczek do obiektywu!
Niesamowita jest ona i niesamowite są jej minki! Ślemy całusa w nosek!