szczury.org

ale zalogowanych jest tez dużo takich co potem np zbanowanych było...
może założyć temat w dziale technikalia, z naszą propozycją i będziemy podpisy zbierać?
moderacja pewnie sama rozwiąże problem od ilu miesięcy/ postów będzie można coś tam oglądać...

no liczba postów może być nabijana, jak to pewnego razu z Rybakiem naszym kochanym było

Chodzi o to, ze zeby sie pogapić, to trzeba minimum trudu sobie zadac i sie zarejestrowac Nie jestem absolutnie za wykluczaniem nowych, bo wtedy oni po prostu moga jakos skrzydełek nie rozwinąć tu bardziej

No bo nie bedzie dostępu do "lużnych" tematów, nie bedzie mozliwosci poznania sie zbytnio i jak to niby bedzie wyglądac. Ano:

Wchodzi Nowy i niezorientowany i zadaje pytanie. Zaraz:

1) W ryło bo ma jednego szczura
2) W ryło bo ze sklepu
3) W ryło bo klatka za mała
4) a najlepiej go oddaj, bo go męczysz.

No sory, ale czesto gesto tak jest Jak nie zostana otwarte tematy w ktorych mozna sie ze "starymi" poznac i pogadac, to ja to kiepsko widze.

dobrze wiem o co Ci chodzi Pin...wbić gdzieś jest się zawsze trudno...no ale dla bezpieczeństwa...
a może nowi powinni słać jakieś prywatne CV na początku do moderatorów??
z tym CV to nie tak całkiem sztywno, ale jakaś wiadomość, często po takim musowym przedstawieniu się można wykryć jakieś ewentualne "skrzywienia".

no nie wiem. aj tu tak gdybam, może za nierealnie...

z tego co wiem na forum szafiarek wygląda to tak, ze żeby uzyskać dostęp, trzeba się o to starać udzielając się na własnym blogu i komentując blogi innych. dać się poznać, zauważyć. poza tym nie każdy musi chcieć uczestniczyć w tych w/w działach, bo wiele osób zagląda tu, żeby coś sprawdzić, zapytać się, zaadoptować/oddać zwierzę. a jak komuś będzie zależało, żeby brać udział w życiu forum to nie będzie dla niego problemem przedstawić się, pokazać, napisać coś o sobie i udzielać się (samo podaj łapę do tego służy). niezależnie od liczby postów itp.

moze to nierealne i za bardzo "faszystowskie" ale warto przedyskutować

to nie jest forum szafiarek

Mam problem z netem.
Nie mam pojęcia o co chodzi. SAME otwierają mi sie różne dziwne strony (o ile gry mi nie przeszkadzają, o tyle portale z pornolami czy 'serwisy społecznościowe' gdzie można sobie znaleźć kogoś na numerek bez zobowiązań są wnerwiające)
Ma ktoś pomysł jak sie tego pozbyć?

na innych forach jest to rozwiązane w dosyc dobry sposób..

posty nie sa naliczane za np:
pisanie w dziale o naszych pupilach
za pogaduchy itd

to nawet Rybak by sobie zbyt duzo postów nabic nie mogł skoro za stawianie zniczy i odkopywanie tematów nie naliczało by postów?


a takie krotkie cv nie byłoby głupie. np na niektórych forach czeka sie na decyzję admina/moda odnosnie swojej rejestracji na forum. wiadomo, ze w wiekszosci jest to ochrona przed botami itd, ale na pewno dało by sie wymyslic system, dzięki któremu dostep do niektórych działów mieli by tylko ci zaufani. albo np prosic o zgodę admina/moda na przeglądanie danego działu.



Nina: załóz blokadę na necie na takie strony, albo zainstaluj anty spama/przeglądarkę, która nie otwiera takich badziewi.

zalbi pisze:Nina: załóz blokadę na necie na takie strony, albo zainstaluj anty spama/przeglądarkę, która nie otwiera takich badziewi.

Żebym ja wiedziała jak to zrobić.
Dzisiaj mi takie cyrki sie porobiły...

Jakieś "getiton", itp

no nie, to nie szafiarki, a to przepraszam za pomyłkę, już spadam

ja na przykład nie wstawię tu zdjęcia swojego ryła, bo wiem co różni ludzie mogą z nim zrobić. choć i tak jestem mało anonimowa już i bez tego. wiadomo, że jak ktoś chce chronić swoją prywatność to nie musi niczego wstawiać ani pisać o sobie, ale inaczej się nie da zapoznać z innymi. dlatego wolałabym "znać" tych, którzy znają mnie. a jest tak że "znam" tylko tych, którzy się udzielają, ale mnie "znają" wszyscy.

Przynajmniej jestes sławna

Nina, a jakiego masz antywira?

Nina, zrob skan systemu, pewnie masz wirusa jakiegos.

http://www.youtube.com/watch?v=ieAmdixoJ4w
Wymiękłam.. Szczur kupy do kibelka robi...

Skomplikowane pytania zadajecie Ja sie na kompie znam na tyle, żeby robić to co mi potrzebne, reszta to dla mnie czarna magia.
Zadzwonie po brata...