szczury.org

Ha! No i a nie mówiłam??! LuLu, wygladasz rewelacyjnie :thumbleft: Tak... przeuroczo i słodko Zdjecie z Danielem jest piekne. Niezwykle przyjemnie jest na was popatrzec (az polecialam wycalowac mojego brzydala :lol: ).

Lulu, swietny kolczyk a brodzie.
Tzn. fryzurka XD

Lulu bardzo ładnie wyglądasz w nowych włoskach powiem nawet że poważniej hihi


ja w środe idę do fryzjera...mam nadzieję że wszystko pojdzie po mojej myśli bo zwariuje jak nie obetne włosów. Mogę już nawet kitka zrobić co mnie dobija...i z tyłu już nie mogę sobie postawić włosów bo są za długie.
jak ułoże włosy to wyglądam tak ale teraz zazwyczaj związuje w kitka bo nie chce mi się ich robić rano przed szkoła.

dziekuje bardzo za mile slowa :oops:

[quote="satanka666"]kolor tez swietny, to twoj naturalny?[/quote]

niezupelnie na koncach jeszcze mi zostal ten farbowany jasniejszy bury... moj kolor jest jeszcze bardziej nijaki :jezor2:

kasia...123, rozumiem, ze niewygodnie przed kazdym wyjsciem wlosy ukladac, ale tak wygladasz bardzo fajnie :thumbleft:

Fiu fiu, LuLu jaka zmiana... Super :thumbleft:

Lulu pięknie

debbie_lu, masz strasznie fajną urodę, nic, tylko Ci foty trzaskać :thumbleft: [quote="debbie_lu"]a farby (takie trwale, normalne) zmywaja mi sie po miesiacu - z ciemnobordowego robia sie jasnorude itp... mam juz dosc [/quote]
mam ten sam problem. Gdzieś w tym temacie są fotki, gdzie miałam włosy pod "rude-bordo" podchodzące, teraz mam coś w stylu rudawo-sraczkowatego blondu... :jezor2:

zajrzalam tu po dluzszym czasie i powiem tylko tyle: Lulu- wow Pamietam jakies Twoje zdjecia sprzed roku, kiedy mialas slugie czarne wlosy... i powiem tyle- teraz wygladasz duzo lepiej bardziej subtelnie i w ogole... jak dla mnie, nowa fryzura jest zmiana na lepsze

a mnie dzisiaj szlag trafił i nożyczki znowu poszły w ruch... nie miałam siły już do tych gęstych, sztywnych jak drut kudłów :evil: zrobiłam swój myk z przerzedzaniem na końcach i czuję się lepiej, mimo że to tylko końcówki i lekkie cieniowanie

Lulu, wyglądasz super :thumbleft:

Lulu, wyglądasz ślicznie :zakochany: i wcale nie mniej kobieco niż w długich włosach, wg. mnie dużo ładniej niż w czarnych!

Rzadko to mówie, ale świetnie teraz wygladasz Lulu :thumbright:

hej jak tak czytam o waszych eksperymentach z włosami mam taką wielką ochotę podejść do lustra wziąć nożyczki i zrobić to co wy :roll: mam 170 wzrostu i włosy długie za pośladki zapuszczam je od 4 klasy podstawówki miałam takie długie jeszcze od komunii i ścięłam się na chłopaka. teraz już od roku chcę je ściąc ale nie mogę :pomocy: nie mam sumienia :sad3: są zniszczone i nudne bo jedyne co mogę znimi robić to warkocze :? gdy chcę je już ściąć to zawsze ktoś namówi mnie żebym tego nie robiła i nie robię ;( muszę być asertywna :sad2: ale nie potrafię :ops: gdy bliscy proszą abym nie ścinała nie potrafię im odmówić i męcze się przy myciu,suszeniu,rozczesywaniu i w lato :sciana2: marzę o grzywce i króciutkich kudełkach :zakochany:

musiałam komuś o tym napisać a wy mnie chyba zrozumiecie

szkoda,że tylko sama mogę sobie pomóc a nie umiem

kiedyś jeszcze nadejdzie dzień gdy zetnę włosy :zlosc:

Moja rada: Poszukaj w internecie jakiejs ciekawej fryzurki i lec do fryzjera!

szczu*milka, to nie mow nikomu, ze bedziesz scinac :jezor2:

jezeli masz sie meczyc a ulegasz innym to po prostu idz do fryzjera i nikomu nic nie mow. pokaz sie dopiero po fakcie

włśnie jestem w trakcie szukania. Jak już znajdę zostaje mi tylko podjąć męską decyzje... no i jeszcze porozmawiać z moim Krystkiem :ops: on się z tym nie pogodzi.

No właśnie leć i później sie delektuj : ), czasem nie ma to jak zmiana fryzury - wszystko widac w innych kolorach i tak lekko jest na głowie i w głowie : ).