Strona 20 z 165
					
				Re: Moja szajka - Soliśka i Mafia mają 'cosie'
				: czw cze 12, 2008 4:20 pm
				autor: Magamaga
				Nawet na nogach...  

 
			 
			
					
				Re: Moja szajka - Soliśka i Mafia mają 'cosie'
				: czw cze 12, 2008 4:30 pm
				autor: Nina
				Dzięki dziewczyny 

 To na prawde podtrzymuje na duchu 
 
Przy okazji prosze o zmiane tematu: Moja szajka - Mafia już bez 'cosia'
 
			 
			
					
				Re: Moja szajka - Soliśka i Mafia mają 'cosie'
				: czw cze 12, 2008 5:01 pm
				autor: odmienna
				
 na pohybel "cosiom" wszelkim! niech żyją dzielne szczurki!
 
			 
			
					
				Re: Moja szajka - Soliśka i Mafia mają 'cosie'
				: czw cze 12, 2008 6:36 pm
				autor: Oleczka
				Jest mi bardzo przykro 

 jestem z Toba trzymaj sie <przytul>
 
			 
			
					
				Re: Moja szajka - Soliśka i Mafia mają 'cosie'
				: czw cze 12, 2008 6:46 pm
				autor: RattaAna
				i jak się miewa Mafia? doszła już całkiem do siebie? 
zdrówka dla całego stadka, a zwłaszcza dla seniorki Soli i rekonwalescentki Mafii 
 
no i oczywiście pozdrowienia dla szajki z Brzegu od gangsterek z Pruszkowa 

 
			 
			
					
				Re: Moja szajka - Soliśka i Mafia mają 'cosie'
				: czw cze 12, 2008 6:50 pm
				autor: Karen
				Ratta, przeczytaj w shoucie 

 
			 
			
					
				Re: Moja szajka - Soliśka i Mafia mają 'cosie'
				: czw cze 12, 2008 7:14 pm
				autor: Nina
				Prosze o zmiane tematu na: Moja Szajka - życie bez Mafii
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: czw cze 12, 2008 11:00 pm
				autor: limba
				Ninus nie mam slow... czulam ze bedzie dobrze... 
Brakuje mi ... czegokolwiek... Trzymaj sie  kochana... uwierz mi z mojego doswiadczenia ze dezycja o operacji guzow jest dobra... 
Pozostawienie bywa tragedia...
Trzymaj sie cieplutko... chcialabym kiedys sie z Toba spotkac  i kilkoma osobami i tak sobie pogadac...  

 
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: pt cze 13, 2008 9:12 am
				autor: Nina
				limba pisze:Trzymaj sie cieplutko... chcialabym kiedys sie z Toba spotkac  i kilkoma osobami i tak sobie pogadac...  

 
Oj też bym chciała. Do tej pory dłużej rozmawiałam tylko z dwoma osobami z forum. Z Kali i Margo (Tweetka). Kilka innych to tylko pojedyncze zdania przy przekazywaniu szczurów.
Przydałby sie jakiś fajny zlot forumowy, choćby taki niewielki. 
 
Smutno tu i pusto.
 
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: pt cze 13, 2008 2:41 pm
				autor: maua_czarna
				[*]
eh Ninus...juz pisalam, ze nie mam slow...
Wiem, co musisz czuc, bo Ciri to nieodrodna siostrzyczka Mafci, wiem jakim byla wspanialym szczurkiem...
Przezylismy z Szalasem ta smierc, tymbardziej, ze u Ciri tez niedawno zauwazylam guza...i nie wiem co robic. Ale to nie miejsce na rozpisywanie sie o tym. Zawsze ciezko jest,kiedy straci sie przyjaciela, szczegolnie tak oddanego. Trzymaj sie cieplo, zycze zdrowia dla reszty stadka.
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: pt cze 13, 2008 2:55 pm
				autor: Telimenka
				Az nie chce sie wierzyc.. Nie wiem nawet jak opisac to co czuje..
Przykro cholerenie... znowu masowo odchodza szczurki. 
Straszne to..zwlaszcza gdy odchodzi ten naj..Trzymaj sie Nina i glaski dla reszty stadka oraz zdrooowka
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: pn cze 16, 2008 6:25 pm
				autor: Nina
				Czas na jakiegoś weselszego posta. 
Stado ma sie dobrze. Soliśka i Vanilla wychodzą z dołka po śmierci Mafii. 
Wszystkie nadrabiają zaległości w spacerach po pokoju i wyszły z etapu nicnieniszczenia, który niestety trwał bardzo krótko i już mają na koncie nową dziure w swojej wiklinowej szafce. Tym razem jest to dziura o sporej średnicy, Fuks swobodnie nią przechodzi między szufladami  
  
Milka chyba obrała sobie za cel przerośnięcie Kyoko, największej samicy w stadzie. Jest bardzo masywna i nabita, ciągle rośnie. Waży 350g a nie ma skończonych 5'ciu miesięcy. Do Kyoko zostało jej 90g  

  Moge chyba również uznać ją za nową alfe. Soliśka już nie walczy o pozycje, poddała się i niedługo (jak tylko zawioze chłopaków do Pineski) zamieszka z Fuksem i Vanillą. Czas na emeryture. 
Zostają z nami dwie córki Bąbli, Apla i Ayla no i prawdopodobnie sama Bąbla (moja mum jeszcze sie do tego nie przyznaje, ale jest całkiem kupiona 

 ) Bąbla z uporem maniaka przekupuje mamuśke. Włazi jej na ramie, liże po twarzy i uszach. No i mum strasznie sie rozczula jej cierpliwością do dzieci. 
Chyba nie dam rady więcej napisać. Przeżywam masowe oblężenie bo jem chrupki czekoladowe  

 
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: wt cze 17, 2008 6:07 am
				autor: Anka.
				Cudne wieści 

  Miło sie czyta.
Dawaj zdjęcia 

 
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: wt cze 17, 2008 9:31 am
				autor: Telimenka
				Hehehe bedziesz miala szczurzego grubasa  
 
I pozniej bedziesz kupowac reduktory w sklepie z odzywkami na sportowcow  
 
Fotki Fotki!!
 
			 
			
					
				Re: Moja Szajka - życie bez Mafii
				: śr cze 18, 2008 7:57 pm
				autor: Nina