szczury.org

Nie zgadzam się ze złą opinią o Vitapolu , ja kupiłam szczurkom dzisiaj i to jest pierwsza karma , o której na opakowaniu piszą , że są owoce i <o dziwo!> były . Nie było w opakowaniu żadnych ciem i robaków , data była dobra .. W środku są suszone owoce , brokuły , warzywka , mięsko i rybka . Kupiłam karmę Vitapol Premium Line i jestem zadowolona .

Co do Vitapolu Premium line to w temacie o karmach jest dyskusja na jego temat. I jak najbardziej opinie są pozytywne. Chwilowo jeszcze nie wiadomo, czy nie jest to karma limitowana czy coś, a reszta Vitapolu też nie wiem jak wygląda na chwilę obecną

Na złą opinię zapracował sobie stary Vitapol, a ten nowy, cóż - wymaga testów. Sądząc po zdjęciach to różnica między zwykłym Vitapolem a premium line jest duża i kto wie, czy to nie będzie coś naprawdę dobrego.

A jak stoi cenowo ten nowy Vitapol ?

Tu http://animalia.pl/produkt,14856,105,Vi ... omika.html jest choćby.
Tez myslę, że może być niezły.

Powiem tak: stary vitapol który nadal jest w sklepach w kartonowych pudełkach jest do bani i tak jak mówię zdarzała się w tej karmie pleśń i robactwo. Sama pszenica, parę kolorowych chrupek i tyle. To jest prawda, wiem z doświadczenia. Natomiast nowy vitapol premium line jest całkiem pozytywny, opakowanie jest foliowe, sprasowane i nie ma możliwości, by była w niej pleśń (robale nie wiem, w tej paczce, którą dostałam nie było śladu robali). Jest to na prawdę bogata mieszanka, są warzywa, owoce, płatki kukurydziane, ziarna dyni, słonecznika, orzechy i wiele innych dodatków (w temacie karm polecanych dodałam foto)... nie wiem czy po prostu trafiła mi się tak dobra paczka z tak dobrej partii czy faktycznie premium line jest tak bogatą karmą. Trzeba sprawdzić kilka paczek i dopiero jakąś opinię wystawić.

ja jakiś czas temu kupiłam ten vitapol premium line, tez byłam pozytywnie zaskoczona. jeszcze jedną karmę z vitapolu kupiłam, było dużo suszonych warzywek, nawet brokułki. kupiłam dlatego, że spóźniał się kurier z karmą, a u nas w zoologu tylko to było.
no, ale nie załowałam, że kupiłam

vitapol się poprawia, mam nadzieję, że bedzie już tylko coraz lepiej

Równiez mam nadzieję, ze będzie lepiej. Kupię jutro jakąs paczkę i zobaczę
Teraz trzeba wyraznie zaznaczać, żeby nie kupować "starego" vitapolu

Miło mnie zaskoczyły ich kolby. W przeciwienstwie do Vitakraftu, są w woreczku i mniszkowe zrobiły furorę.

Kolby jak najbardziej są ok. Co jakiś czas kupuję, ale zawsze przed kupnem otwieram kartonowe pudełeczko i patrzę, czy wszystko z nimi w porządku.

Moim szczurkom smakuje ten nowy Vitapol ; ) ..
Ale starego Vitapolu rzeczywiście nie polecam : )
U mnie ten nowy Vitapol kosztuje około 14,50 : )

W Kakadu zoo paczka Vitapol Premium line dla szczurów 750 g po ok. 17 zl . Kupiłem, wygląda nieźle. Jutro wrzucę fotkę. Nie ma neonowych chrupek , wszystko w kolorach buro-zielono-brązowych. Myślę , że w połączeniu z inna lepszą karmą i owocowym meganem (po wyrzuceniu kolorowych chrupek z megana) może byc niezłą tańszą opcją.

Komisja złożona z moich ogonków oceniła produkt jako smaczny.

Teraz jeden minus - przy zgrzewie znalazlem kilka włókno-nitek. Ale w środku nie ma moli ani robali. Mógł to być jednostkowy przypadek, w końcu ostatnio znalazłem robale w Jr farmie, a wczesniej pleśń w kolbach Vitakraftu.
Na opakowaniu pisze, ze pakowane w atmosferze ochronnej.

Technologia pakowania w atmosferze ochronnej polega na zastąpieniu powietrza w opakowaniu gazem lub mieszaniną
gazów, aby kontrolować procesy biochemiczne lub enzymatyczne, rozwój mikroorganizmów, a także zapewnić ochronę
przed uszkodzeniem mechanicznym produktu.

Oglądałem tez pobieżnie karmę w wiadrach i wygląda na to, ze Vitapol idzie ku lepszemu. Oby!

Czyli teraz cała dyskusja o zaletach nowego vitapolu powinna zostać przeniesiona do działu karm polecanych.
Cieszę się, że w końcu jest coś dobrego dla zwierząt co pochodzi z Polski.

Co co mikro-nitek ja takich nie znalazłam w mojej paczce, może to przypadek po prostu.

Fotki (klikać, to się powiększą)
Napisałem do samej firmy, bo szczerze to mam nadzieję , że bardziej sie postarają i nie będą juz pakować moli.
Mol sie urodził kilka dni temu ( na szczescie ogony dostały tylko trochę na próbę ) , potem karma była nie ruszona i dziś odkryłem kokon. Mol sobie nadal wesoło fruwa.

Sama karma (nie wliczajac mola) wygląda nieźle, zdecydowanie lepiej niz Zolux.

Fuj. Karmę robią w miarę dobrą, żeby jeszcze nie dodawali wkładki mięsnej...
Choć tak jak pisałam w innym temacie mole w karmie MOGĄ (ale nie muszą) być wynikiem naszego zaniedbania. W mojej paczce vitapolu nie znalazłam moli, mogę też porobić fotki... natomiast jakiś czas temu znalazłam mole w VL rat nature co raczej jest moim zaniedbaniem. Nie mówię, że VL jest zła, jest super moje ja bardzo lubią, tylko moje niedopatrzenie doprowadziło do znaleziska takiego samego jak Paula_Juliana.

Ja ostatnio znalazłem w JR Farmie robalki, i to nie z mojej winy. Może sie zdarzyć w nawet najlepszej firmie. Wystarczy, ze jeden mol wpadnie podczas procesu produkcji i zostanie "zapakowany prózniowo".

Nie musisz robić fotek, ze w Twojej paczce nie ma moli, nikt tego nie neguje Vitapol po prostu musi sie jeszcze troche napracowac, zeby odzyskać dobre imię.

Ważne ! jak ktoś z Was zobaczy takie nitki czy pajęczyny jak na moich zdjęciach - od razu zanoście karmę do sklepu razem z paragonem ( ja swój zapodzialem).
Jak widac nawet z takiej małej ilości coś się może urodzić.