Hmm..u mnie to było tak ; od zawsze chciałam mieć szczurka,ale mama mówiła NIE ze względu na ogon..
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
.To było jak miałam jakieś 7 lat
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
. Jakieś pół roku temu moja mama przyszła z pracy i mówi;' Ola,jak wracałam z pracy to widziałam taką dziewczynę w twoim wieku z takimi dwoma ślicznymi szczurkami ,wiesz jakie fajne?..Może chciałabyś takiego? ' .
Po tych słowach zaczęłam skakać i tańczyć z radości ,nawet dałam buziaka mamuśce. Tylko,że to trwało zbyt krótko bo powiedziała ;'ale ja nie mówię że go będziesz mieć'. Uznałam ten szczegół za nie ważny i wzięłąm się za czytanie forum .
Po przeczytaniu niektórych pomysłów o uszczurawianiu zaczęłąm przekonywać rodziców ,m.in. narysowałam plakaty typu przytulające się ,szczurek w serduszku,szczurek trzymający serduszko(ten akurat był na desce klozetowej
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
) i na szafie wisi jeszcze plakat z napisem ; I <3 RATS! . Do tego doszły jeszcze rozmowy . Na początku miałam zamiar przekonać do jednego szczura . I kiedyś w rozmowie z tatą mówię ; szczurY . Tata zrobił oczy i ; ' jakie szczury? przed chwilą słyszałem ,że ma być tylko jeden..'. No i zaczęłam mowę,że powinny być dwa,po czym zostałam odesłana do swojego pokoju..Po niedługim czasie mama się przekonała i razem ze mną przekonała również tatę do szczurów . Tata zgodził się na warunkach,że szczury utrzymuję z własnej kieszeni . I tak oto za niedługo trafią do mnie dwie dziewczynki
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)